Udetfeld-Tarnowitz-raz jeszcze

Raz jeszcze-o lotnissku
Bylem dzis to sprawdzic-sa szczatki z okresu wojny natomiast pasy startowe sa obecnie wykorzystywane przez lotnictwo wojskowe i cywilne/dzierzawione od wojska/.
Wszystko znajduje sie w dodatku na terenie wojskowym.Zostalo tez wyczyszczone przez saperow w 1998r/8 miesiecy to czyscili/.
Tak ze nie ma po co tam jechac-a w ogole to sie tam nie dostanie/nas wywalono/

Witam a jakie szczątki widzieliście

pozdrawiam

No właśnie, jakie szczątki? Pewnie wiecie, ale jeśli nie to Wam powiem: lotnisko to było bazą dla myśliwców Me-262 i prawdopodobnie Me-163.

odnalezlismy szczatki starego lotniska/zaplecza/ szczatkow samolotow niestety nie ma-choc ......w kazdym razie na wojskowym terenie nie ma.
Ale wlasnie te budowle moga byc ciekawe-tylko jak tam sie dostac?
Bylismy juz przy nich kiedy wpadlo kilku ,w mundurach i...wyprosili nas za bramke.

Mec, a z jakiej racji Udetfeld miałoby by być bazą kometów???

Grzesio, no własnie nie wiem. Mój pradziadek wspominał coś o samolotach bez śmigieł. Na pewno były to Me-262. Poza tym nic nie wiem o uzyciu Me-163 na tym teatrze wojennym. Nie wiem czy czegoś na ten temat nie pisał Pan Morgała.

No to może się powtórzę - w Tarnowitz znajdowała się Luftwaffe Erprobungsstelle Udetfeld odpowiedzialna (zasadniczo) za testy bomb lotniczych. Na jesieni 1944 i w początku 1945 testowano tu pociski ppanc Panzerschreck 1 i 2 (PD 8,8 cm Pz. Buechsenrohr), Panzerblitz 1, 2 i zapewne 3 a także, o ile mnie pamięć nie myli, lufowe bronie ppanc w rodzaju granatników SG 116 czy SG 117. Używano więc głównie samolotów szturmowych Fw 190F-8 np. z Ekdo. 26 i 5./SG77, ale też Hs 129B. Jest to o tyle ciekawe, że testy broni pokładowej - lufowej i rakietowej zasadniczo przeprowadzano w E-Stelle TARNEWITZ (uwaga na podobieństwo nazwy!) nad Zat. Wismarską, testowano tam m.in. pociski rakietowe Rheinmetall serii RZ. Wydaje się więc, że w Udetfeld badano konkretnie pociski przeciwpancerne. Nie wiem niestety, gdzie testowano R4M, który był zdecydowanie pociskiem pow.-pow. (choć ad hoc używano go też przeciw celom naziemnym), ale spotkałem się z przypisaniem znanego z popularnego zdjęcia Me 163A (lub AV) uzbrojonego w R4M właśnie do Udetfeld, nawet z nazwiskiem pilota i rejestracją, której na zdjęciu nie widać, więc może są na to dokumenty. Wtedy jak najbardziej na miejscu byłyby w Tarnowitz Me 262, które były, obok Fw 190F, głównym (żeby nie rzec jedynym) użytkownikiem R4M.
Niestety, możliwe są też pomyłki w nazwie Tarnowitz/Tarnewitz (właśnie w celu ich uniknięcia wprowadzono nazwę Udetfeld).
Jeżeli chodzi o Me 163, to ze względu na swą specyfikę był on przeznaczony do obrony ważnych celów punktowych przeciwko wysoko lecącym zwartym formacjom bombowców, czyli nie dotyczyło to Śląska, gdzie naloty takie były sporadyczne, więc mogły to być - o ile były - co najwyżej jakieś maszyny szkolne/doświadczalne. Zresztą jednostek kometów było tak niewiele, że można to prześledzić.

Grzesio! Skąd Ty to wiesz? JA mieszkam 5 km od bazy i nic o tym nie wiedziałem!

No cóż, jest to kompilacja informacji lektury z kilkudziesięciu książek, czego dokonałem ostatnio, zgłębiając tematykę niemieckich pocisków rakietowych & co.

No cóż, sprawdziłem Komety na Udetfeld i rzeczywiście były, choć tak jak przypuszczałem, nie jednostki bojowe.
Po pierwsze - na jesieni 1944 na Udetfeld odbywały się fabryczne obloty odbiorcze Me 163 przeniesione z Jesau w Prusach, potem z kolei odbywały się w Dessau.
Po drugie - 31.07.44 w Udetfeld sformowano treningową Ergaenzungsstaffel 400 mającą na stanie 9 Me 163 i holujących Bf 110, z których tylko 4 były gotowe do lotu. Przeniesiono ją później do Lechfeld, gdzie 12.11.44 przekształcono ją w dywizjon.
I wreszcie po trzecie - poźną jesienią 1944 utworzono na Udetfeld szkolny V/(Ergaenzungs)JG 2, z eskadrami 13. i 14. dowodzonymi przez A. Niemeyera i M. Zieglera, który wg Zieglera po zaledwie trzech tygodniach, w trakcie których cierpiał na permanentne braki paliwa, wycofany został do Brandis z powodu zbliżania się Sowietów. Jak się wydaje stacjonował on też w Szprotawie i Brzegu.

Witam!
Byłem właśnie w okolicy Zendka. W polu są oto takie poniemieckie budowle. Ciekawe do czego służyły?

Ja znalazłem cztery- w jednym przypadku jest to rzecz niedokończona- brak stropu. W głębokim pomieszczeniu znajduje się betonowa podstawa do czegoś". Agregat, zbiornik paliwa? Miało to być w każdym razie okrągłe... ;-)

...

...

...

...

A całkiem niedaleko schron...

I samotna mogiła żołnierza.

Jeszcze jedno zdjęcie schronu... Podobno nietypowej konstrukcji.
(Tak w celu odnowienia postu)- czy naprawdę nikt nic nie wie o przeznaczeniu tych obiektów?

Tarnovitz skad ja to znam. Mieszkam niedaleko tzn. w Lublińcu ale nigdy się tam nie przechadzałem. W ksiazce pt. Samoloty Luftwaffe " Marka Murawskiego czytamy Erprobungsstelle Tarnovitz (lepiej znana jako Udetfeld, celem uniknięcia pomyłki z Tarnevitz) na Górnym Śląsku (obecnie Tarnowskie Góry) zajmująca sie problematyką balistyki bomb lotniczych". Z ksiąki wynika że jest to jeden z osrodków doświadczalnych III Rzeszy, których pod koniec wojny było 8. Musiało tam coś być bo jest wymianany koło takich jak Tarnevitz, Peenemunde, Gotenhafen, Rechlin i inne.

Informacje u Murawskiego, o ile mnie pamięć nie myli, pochodzą z German Aircraft of The 2nd World War" Smitha i Kaya.
E-Stelle Udetfeld, pierwotnie nazywana Oberschlesien, powstała ok. 1940, jako poligon do badania bomb kasetowych, kaset bombowych, bomb ze spadochronami i zapalników do bomb, a także foteli wyrzucanych - towarzyszyły temu odpowiednie stacje i wyposażenie rejestrująco-pomiarowe. W końcu 1944 przebazowano tam SG 2, SG 4 i SG 177, i dlatego też, jak sądzę, w Udetfeld odbyły się próby rakiet przeciwpancernych Panzerblitz i Panzerschreck - o ile w ogóle miały tam miejsce, a nie w Tarnewitz. 17 stycznia 1945 rozpoczęto ewakuację Udetfeld, zakończoną 20 wysadzeniem w powietrze wszystkiego co pozostało.

No szkoda ze wszystko wysadzili.

Ale chyba nie wszystko wysadzili.

Witam.

Czy ktoś mógłby zamieścić mapkę z lotniskami. W zeszłym roku kręciłem się po okolicznych lasach i widziałem dziwne obiekty. Dopiero teraz, dzięki informacjom z forum dowiedziałem się o historii tego miejsca.

Pozdrawiam
Mathew

Mathew!
A możesz podać szczególy, gdzie dokładnie chodziłeś?
Ja byłem tylko za szkołą, i tam są te obiekty sfotografowane przez Jurę