A w Gdańsku Sowietów nie szukamy.

http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Szczatki-sowieckich-zolnierzy-obok-przedszkola-n100287.html
Jakby to byli szkopy , a najlepiej elektrycy to by się podniosło larum że szukać trzeba.
Pozdrawiam

Ale jednocześnie.........
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Szukaja-ofiar-schronu-przy-Placu-Dominikanskim-w-Gdansku-n97645.html
Czy można tu użyć słów powszechnie uważanych za obelżywe?
Pozdrawiam

Jacuś- nie, nie możesz...

Napisze więcej- wg mnie nie musisz...

Mogę, co najwyżej, podać śnurek, podmiot liryczny którego nie tylko udowadnia, dlaczego jest jak jest i w dodatku swym istnieniem obraża inteligencję czytelników.

Ja osobiście, po krótkiej notatce medialnej, uznałem że to nie może być prawda- jednak okazało się, że są rzeczy i stany umysłu", które się fizjologom nie śniły...

A kogóż tu chcesz lżyć ? Sowietów ?
Hmmmm..... Pod ich adresem już padło tyle inwektyw że.... Zaskocz mnie i powiedz coś nowego :)

Jakich Sowietów. Naszych genialnych włodarzy Gdańska bym opisał w pięknym , nadwiślańskim języku potocznym.
Pozdrawiam

Wpisują się, po prostu, w nowomowę tego od czerwonych beretów"...

Niby tak ale som z peło.
Pozdrawiam

Jeden grzyb- ale wpisuje się w bieżącą politykę historyczną...

I nie piszę tego, aby do pisania o POLITYCE namawiać :-(

Ręce i nogi mi się po prostu opadły/ugięły, jak tamte mundrości przeczytałem...

Czasami gdy tłumaczę młodzieży dlaczego aparat nie ma wpływu na bokeh zdjęcia, używam obrazowego porównania czarna dziura, pusta jak głowa polityka". Młódź nawet ta artystyczna łapie od razu.

Dzień dobry

Panie Dąbrowski

czy zechciałby Pan doprecyzować swoją wypowiedź. Ja tak samo jak traper6 niezbyt zrozumiałem sens Pańskich enigmatycznych wypowiedzi. Czy zechciałby Pan jakoś łopatologicznie" doprecyzować, co ma Pan na myśli ?


z poważaniem
Tomasz Siódmiak

julisia102 znaczy co mam doprecyzować? Możesz mi łopatologicznie" doprecyzować co mam doprecyzować?
Pozdrawiam

Ja tez nie rozumiem problemu, moze szczatki sa, moze ich nie ma.

Jak dla mnie sprawa dziwna, bowiem Rosjan przenoszono na lezacy niedaleko cmentarz wojskowy.

Facet najpierw mowi ze widzial, potem jednak jak pojawia sie temat poszukiwan stwierdza iz wlasciwie to lepiej zostawic szczatki.
Czyli, jak
- po co mowil, skoro jest przeciwny wydobyciu?
- moze nie jest pewien ze to tam?
- nie wie co sie stalo pozniej ze szczatkami?
- a moze nie widzial?

Jak dla mnie szkoda zasobow finansowych na tego typu akcje, bazujace na jednym swiadku.

Co do podpalania, akurat w tymze rejonie zachowalo sie dosc duzo przedwojennych budynkow.

Drugi link który wrzuciłem i cytata z niego : Naszym zdaniem relacje świadka brzmią na tyle wiarygodnie, że zdecydowaliśmy się przeprowadzić we wskazanym miejscu prace ekshumacyjne, by potwierdzić lub wykluczyć istnienie w tym miejscu zbiorowej mogiły - mówi Maciej Milak z Fundacji Pamięć. - Jesteśmy na etapie załatwiania niezbędnych pozwoleń. Gdy je uzyskamy, niezwłocznie zaczniemy prace."
Czyli szkopów szukamy , miasto wyda zgody i można w centrum Gdańska sobie ryć. A Sowieci? Może tam są , może ich nie ma. Ale wypadałoby sprawdzić. A nie: niech gniją dalej. I nie interesuje mnie kto becalen za poszukiwania i , ewentualną , ekshumacje .Już pod Wrockiem na cmentarzu chowali bandziorów z SS Galizien w asyście pododdziału WP.
A jak już nie chcą sowietów poszukać to niech w ogóle nie nagłaśniają tematu. Bo to wstyd dla władz miasta.
Pozdrawiam

To nie takie proste, rycie na bastionie (bo rozumiem iz taka miala byc lokalizacja) stosunkowo bez problemu, teren otwarty/

Z przedszkolem gorzej, poza tym, ten rejon miasta znam slabiej, ale cos mi sie widzi iz prostopadla czesc budynku jest wybudowana po wojnie (ta bardziej rozowa), nie wiadomo na ile wspomnienia sa zgodne ze stanem dzisiejszym.Czyli duzy teren do przeszukania.

Co do Niemcow, legenda o tych z bunkra jest od lat, ciekawe czy sie potwierdzi.

W samum bunkrze teraz mozna zjesc dobra pizze.

A co się tak przejmujecie, bardziej niż sami ruscy? U nich przejmują się swoimi ofiarami tylko wtedy gdy trzeba statystykami z kimś powojować. Jacek zobacz ilu Polaków leży w nieznanych mogiłach. Choćby Warszawa.

A jaki problem ryć na Malczewskiego? Z dala od głównej ulicy(Kartuska) , cisza , spokój. Postawić płot czy nawet taśmą odgrodzić i można ryć. A na Bastionie? No cóż , nie wyobrażam sobie targania zwłok taki kawał aby pochować ich w najwyższym miejscu. Raczej by ich zakopali na obecnym trawniku parkingu pod murem".
Pozdrawiam

mimir ja się nie przejmuję.mnie to po prostu ...... (Yetti i inni nie pozwalają uzupełniać kropek :D) Szkop warty szukania , Sowiet nie. A co do naszych , no cóż , szkoda prondu na określenie tych z ....... Żeby to choć podejrzenie było że są przeklęci cycuś.Ale szukać dla samego szukania? Dla pochówku? A kto ma w tym interes? Unas wszystko musi się opłacać. Jeśli nie finansowo to chociaż propagandowo.
Pozdrawiam

Jacek a ruscy na Kołymie i w setkach innych miejsc to szukają pomordowanych przez nich Polaków?

Panie Dąbrowski

pozwolę sobie jednak Panu wytłumaczyć. Pańskie posty na temat stuga czytałem z wielkim zainteresowaniem, ale teraz dał się Pan niestety poznać jako laik w zakresie historii (szczególnie miasta Gdańska). Proszę w przyszłości szczegółowo czytać wklejane linki a jeśli Pan ich nie rozumie to proszę powstrzymywać się od tego typu komentarzy. Czy wie Pan jaka jest różnica między schronem przeciwlotniczym dla ludności cywilnej a bunkrem ? Zdecydowanie NIE. Proszę się douczyć i w przyszłości nie porównywać cywilnych mieszkańców Gdańska do bandytów z SS Galizien. Ludzie, którzy tam zginęli mają rodziny , które nadal mieszkają w Gdańsku (lub są rozsiane po świecie).
Co do podpalaczy sierocińca,no cóż...dostali to na co zasłużyli. Dlaczego mam się dokładać do ekshumacji morderców i zbrodniarzy wojennych (chociaż całe zdarzenie miało miejsce w związku z kordonem po wybuchu epidemii tyfusu, ale to już temat zbyt skomplikowany dla Pana).


z poważaniem

A przypadkiem to nie Polska jest Mesjaszem Narodów? Państwem Chrześcijańskim? Gdzie Kościół ma takie wielkie wpływy i poważanie? Czy nie Ci sami (Budyń , Pawlak i cała reszta) co niedziele w kościółku w piersi się uderza? Wiec jak to? szkopów szukamy , Sowietów nie?
A co na to pierwsza szklana Rzeczypospolitej Pan Głódź? :D
Pozdrawiam

Jacek weź se te swoje polityczno-światopoglądowo-wyznaniowe frustracje wsadź w buty.

Osobiscie wolalbym aby z okolicy zniknely psie kupy, powazniejszy problem.

Polezeli, to jeszcze poleza, moze konsulat by sie tym zainteresowal, w koncu to ich armiejcy?

julisia102 (2 / 0) 2016-04-24 16:06:36

Ty jednak nie zrozumiałeś co Jacek raczył napisać...

I teraz sam nie wiem- śmiać się, czy płakać...

Zrozumiałem, ale pozwól mi pisać (nie blokuj) i samemu przeczytaj dokładnie treść linku, bo obaj nie zrobiliście tego.

Tomek- a Ty widział/czytał Regulamin?

Ja nie blokuję, to Regulamin blokuje...

Oba śnurki Jacka przeczytałem i nadal nie rozumiem Twojego oburzenia...