Skocz do zawartości

Amerykańska Luftwaffe-czyli nieprzyjemne przygody z własnym lotnictwem


Rekomendowane odpowiedzi

Samoloty 9-Armii Powietrznej USA przeciw 30 Dywizji Armii USA
23-grudnia 1944 Ardeny.
28 średnich bombowców zostało wysłanych na misję bojową.
Celem było niemieckie miasto Zulpich,węzeł kolejowy zaopatrujący Wojska Niemieckie w Ardenach.
Sztab 30 Dywizji,mieścił się w Malmedy,33 mile czyli ok 50km od Zulpich.Piloci większości samolotów z uwagi na złe warunki atmosferyczne,zrezygnowały z bombardowania gł celu ataku wybierając cele zastępcze lub powrót do bazy.
Sześć samolotów za cel zastępczy wybrało sobie ...Malmedy.
Zrzuciły 86 250 funtowych bomb zamieniając centrum
miasteczka w ruiny.
Piloci meldowali wspaniałą celność ataku.Nastepnego dnia czyli 24grudnia kiedy jeszcze,saperzy amerykańscy z 291 batalionu poszukiwali ofiar nalotu,nad miastem pojawiła się
eskadra 18 Liberatorów.Jak pisze autor ,Maraudery przy nich to była igraszka.Liberatory zrównały z ziemią całe centrum miasta.Pomimo nawoływań o odwołanie nalotów po południu o 2:30 tego samego dnia nad miastem pojawiły się cztery Maraudery część 36 samolotowej formacji która miała za zadanie zbombardować St.Vith będące w tym czasie w niemieckich rękach.Te cztery samoloty zrzuciło 64 bomby.
W czasie tych nalotów zabito co najmniej 125 cywili,37 amerykanskich żołnierzy raniono także ponad setkę Amerykanów.
To dla 30 Dywizji nie była nowina dwukrotnie w czerwcu i lipcu zostali już zbombardowani przez ,,własne,,.
Wtedy zabito 138 żołnierzy a kilkuset zostało rannych.
Tak powstał termin - American Luftwaffe długo będący w użyciu pomiędzy amerykańskimi żołnierzami 30 Dywizji USA.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naloty na własne jak i sojusznicze oddziały przysporzyły dużych strat. Powodem były nieduże odległości między linią niemiecką a aliancką, rzędu 8 km. Okazało się że jest to za mało jak na atak bombowców amerykańskich. Co ciekawe podczas operacji Totalize, Bomber Command, zaatakował pozycje niemieckie w NOCY i całkowicie zdezorganizował obronę 89 DP Wehrmachtu.
Amerykanie podeszli do nalotu dziennego z większą nonszalancją.
Najpierw w trakcie operacji Cobra" 25 lipca 1944 zbombardowali własne oddziały co przyniosło ponad 600 ofiar.Jedną z nich był generał por. Lesly McNair.

Następnie 678 bombowców USAAF z 8 Armii Powietrznej zaatakowało w dniu 8 sierpnia 1944 rejon Saint-Sylvain oraz Bretteville-sur-Laize, który był oznaczony granatami dymnymi wystrzelonymi uprzednio przez artylerię. Teoretycznie wszystko wydawało się proste. Jednak ogień p.lot jaki otworzyli Niemcy był tak silny że osłabił ducha amerykańskich pilotów. Skutkiem czego zrzucono bomby zbyt wcześnie. Ok. 200 bombowców lekką ręką pozbyło się ładunku nad własnymi oddziałami. Kosztowało to 300 ofiar, żołnierzy polskich, kanadyjskich oraz brytyjskich. Dowódca 3 DP gen.major Keller został ranny.
Kiedy rozpoczęła się operacja Tractable", 14 sierpnia 44 sytuacja była podobna. Spośród 800 bombowców przynajmniej 77 zrzuciło swój śmiercionośny ładunek na głowy aliantów. Zginęło 65 żołnierzy a ok.350 odniosło rany.

Trudno się za tym dziwić że kiedy Niemcy zestrzelili 10 bombowców podcas operacji Totalize" to żołnierze kanadyjscy głośno wiwatowali.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie