Artyleria jakas

dlugo sie czailem aby podjechac i porobic foty temu cudu , mimo ze niedaleko mieszkam , w koncu ciekawosc wziela gore :)

nie wiem do jakiego gatunku mozna zaliczyc to cos .... czy to jest armata , dzialo , haubica , mozdzierz ?

widok od przodu

dziwny gruby kolnierz na koncu lufy

ta rynienka sluzyla do spuszczania lusek , czy podawania pociskow ?

ciekawy tez ten dlugi dyszel i dlaczego taki dlugi ?

maciupenkie krzeslo dla celowniczego ?

lufa z kolnierzem na koncu

gwint w lufie

jakas mechanika , pewnie do ustawiania wysokosci

co to moze byc i w jakich czasach to uzywano ?
kola niby wspolczesne , ale wydaje mi sie ze ta armatka jakas prymitywna i chyba stara musi byc

Canon de 155 C modèle 1917 Schneider

fajna ...jaki kraj?

marecki - jeśli interesuje cie szczegółowy opis haubicy, to jest dostępny tu:
http://zbrojownia.cbw.pl:8080/dlibra/docmetadata?id=3345&from=publication
Regulamin artylerji ciężkiej. Cz. 2b. Opis i utrzymywanie sprzętu i amunicji 155 mm haubicy wz. 1917

Jaki kraj? Sądząc po stanie oraz śladach libacji jakby... Polska?

U nas to co najwyżej gumy by zostały po niej:)
Ale kto wie..

dzieki za odpowiedzi !!!! armatka stoi w usa , dokladny namiar na zdjeciu obok z gogle earth (8717 Archer ave , Willow Springs Il )
pozdrawiam

marecki -
masz szansę -
zarypać szympansę. ;)
Ta Twoim zdaniem armatka - to haubica i to na dodatek ciężka - 155 mm.
Nie wiem czy to Ci coś mówi - ale to była jedna z cięższych haubic z pierwszej wojny światowej - i została przyjęta na uzbrojenie US Army właśnie podczas jej trwania.
To co pokazałeś na fotkach to jej modernizacja, polegajaca na wymianie starych kół drewnianych z żelaznymi obręczami - pamiętasz z Polski wozy drabiniaste? - Cos w tym stylu, tylko grubsze i szersze - wymieniono przed WW II (druga wojna światowa) na pneumatyki.

To coś co widać na fotkach mocno wrosło" w ziemię.
Dla dobra sprawy i tego Klamota" dobrze było by to wykopać i podstawić pod osie kół podstawki, coby nie stało na oponkach, bo to najgorsza rzecz którą może spotkać ta piękna haubiczka.

Generalnie to zachęcam do myślenia - jakoś w innych wątkach tegoż forum Ty Kolego marecki starasz się sprawić wrażenie gościa, który ma choć kawałek mózgu, więc postaraj się nie zepsuć tego wrażenia i postaw tę haubicę na nogi - tzn. na koła - czyli na kołki. ;)
Życzę powodzenia KH