Australijczycy zakopali F-111

Kiedy dziś otworzyłem nawy Flight Internationale,oczom nie wierzyłem.Tam było zdjęcie F-111 leżących w dole gotowych do zasypania.
Notatka mówiła że kadłuby 24 myśliwców bombardujących F-111 zostały zasypane w ziemii.
Australia wycofała te samoloty niedawno ,i zamiast zezłomować jak czynią to wszystkie cywilizowane nacje do piachu?
Pytanie po co?Co zrobiono ze skrzydłami silnikami no i oczywiście wyposażeniem elektronicznym.

Może zrobią bumerangi odrzutowe z opcją naprowadzania:)

http://www.couriermail.com.au/questnews/ipswich/raaf-base-amberley-f-111-fighter-jets-end-up-on-swanbank-landfill-site-near-ipswich/story-fn8m0yo2-1226204896564
http://www.liveleak.com/view?i=e3c_1322334498


http://www.militaryphotos.net/forums/showthread.php?205001-F-111-s-buried-in-landfill

Amerykanie wycofane samoloty składują na pustyni.A może się jeszcze przydadzą.Australijczycy zrobili to samo i taniej.Cieszy mnie jedna sprawa.Za jakieś 100 - 200 lat jak się skończą dobre miejscówki ludziska z piszczałkami ruszą dalej.Kiedyś ktoś dotrze w to miejsce.Złapie duży dobry sygnał i zacznie kopać...Czy ktoś z nas nie chciałby być na jego miejscu ?

Oni traktują samoloty jak ludzi.

Robia im tradycyjne pogrzeby.

Oni je zakopali bo za dużo azbestu jest w ich kadłubach.
Koszt utylizacji byłby wysoki.Do tego ten typ jest ,,tajny,,
każde jego zadysponowanie wymaga zgody USA.
Na,, pochówek,,USA wyraziło zgodę.