Biały nalot an szkle.

Witam.
Panowie mam pytanie jak usunąć biały nalot ze starego szkła
np.Karczmiaka.Próbowałem myć różne obiekty szklane z białym nalotem różnymi płynami ale bez rezultatu,po wyschnięci szkła nalot pojawiał się na nowo.
Jeżeli ktoś zna dobry sposób pozbycia się tego białego nalotu ze szkła to prosiłbym o podanie go.

Pytanie czy nalot jest efektem chemicznym czy mechanicznym.

Jeśli chemicznym-zmieszaj płyn do mycia szyb z octem (1:5) i kilkakrotnie przemyj (ta metoda jest stosowana w przemyśle na tzw. zaparzonych" szkłach-czyli z białawymi nalotami).

Jeśli mechaniczne-ja bym spróbował polerować-specjalna nakładka do polerki szkła + duże ilości bieżącej wody.

Pamiętaj-nigdy nie zostawiaj szkła mokrego w płynach chemicznych do wyschnięcia-naloty pozostaną, i już ich nie doczyścisz. Dwa lata pracowałem przy obróbce szkła, i powiem Ci że potrafi być złośliwe ;)

Swiety82-Szczere dzięki za podanie sposobów pozbycia się tego uporczywego białego nalotu ze starych wyrobów szklanych.Zaraz będę testował.
Pozdrawiam.

Powiedz skąd jesteś, może jak nie zejdzie to podeślę Ci specjalny proszek do szkła który mi się ostał. Takiego w sklepie nie kupisz. Pytanie tylko gdzie ja go mam...

Testowałem wczoraj sposób z roztworem płynu do mycia szyb z octem(1:5).Sposób jest dobry.Po dłuższym przemywaniu obiektu zauważyłem że nalot na szkle w niektórych miejscach zaczyna powoli znikać.
Dzięki za propozycję proszku do szkła ale najpierw chciał bym przetestować obydwa sposoby które mi podałeś.
Mam jeszcze pytanie,gzie można kupić nakładki do polerowania szkła?

Hmm, przyznam że zabiłeś mi ćwieka :)
Ja mam jako pamiątki" po poprzedniej firmie, ale to specjalne nakładki montowane na silicon do tarcz ściernych na obrabiarki. Nie jest to nakładka na wiertarkę czy podobne do zastosowań amatorskich tylko typowa przemysłówka. Gdzieś widziałem kiedyś na allegro chyba podobne, ale musiałbym sprawdzić... Ja domowym sposobem robiłem tak: nakładka polerska+dobry klej, na to przyklejałem tarczę od wiertarki, najlepiej na stojaku z rączką do opuszczania, z plasteliny robisz okrąg w który nalewasz chłodziwa (może być zwykła woda), i ostrożnie polerujesz od góry. Szkło potrafi się palić, a do obrabiania matowych powierzchni używa się tarcz z cynku, więc sobie wyobraź docisk i temperaturę wynikającą z oporu.

Z prostszych rzeczy to możesz kupić pastę do zakrywania rys z allegro, nałożyć na wolnoobrotową polerkę i próbować aż biały nalot nie zniknie. Ale zawsze delikatnie.

Myślałem że nakładki do polerki można kupić w sklepie:-)
Myślę że bez nakładek poradzę sobie z nalotem,sposób z płynem do mycia szyb+ocet jest dobry ale czasochłonny a ja cierpliwość mam dość sporo.
Sposób z pastą też przetestuje.
Teraz kombinuję żeby szklany obiekt z nalotem pozostawić w roztworze płyn+ocet na dłuższy czas.
Na pierwszy ogień moczyłem" mały kieliszek przez około 12godz.po wyciągnięciu z roztworu opłukałem kieliszek bieżącą wodą i wytarłem go do sucha.Z nalotu który był na kieliszku zostały iałe smugi".Pozostawię go jeszcze na kolejne 12godz. i zobaczę czy jeszcze nalot odpuści.
Znasz może jeszcze jakieś roztwory w których można moczyć"
zaparzone szkło?

Ten jest najlepszy, jedyne co możesz ulepszyć to zwiększyć zawartość octu, powiedzmy 1:3, ale śmierdzi :)

Pamiętaj żeby nigdy nie pozostawiać szkła na swobodnym powietrzu do wyschnięcia-będzie tragedia z czyszczeniem.

Pokaż fotki jak Ci wyjdzie ;)

Witam.
Aktualnie mocze" beczułkowaty kufel do piwa i kieliszek o którym wcześniej wspominałem.Zalałem je specjalnie do połowy roztworem żeby było widać różnicę do którego miejsca działał roztwór.Kufel moczy się prawie 24h a kieliszek grubo ponad dobę.Postaram się dzisiaj wstawić fotki.

Witam
Był jużkiedyś ten problem, osobiście polecam chromiankę, wiecej tutaj:
http://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=10109#10312
Pozdrawiam
Red alf

Witam.
Red alf dzięki za link.

Co do fotek które miałem wstawić.Zdjęcia Kufla i kieliszka wyszły dobre ale jest jeden problem z nimi bardzo ciężko zrobić zdjęcie żeby wyraźnie było widać nalot na szkle.
Musiał bym mieć profesjonalny aparat cyfrowy żeby wyszło pierwsza klasa.

Kufel i kieliszek w trakcie moczenia.
Nalot którego chcę się pozbyć jest na wewnętrznych ściankach kufla a kieliszek jest prawie cały pokryty nalotem.
Niestety nie miałem aparatu żeby zrobić zdjęcia jak wyglądał kufel i kieliszek przed moczeniem.

Kufel po 24h moczenia.
Nalot nie odpuścił do końca i nie uzyskałem rezultatu jaki planowałem.Chciałem żeby było widoczne miejsce do którego działał roztwór.

Nalot z kieliszka zszedł w 90% ale ciężko zrobić fotkę żeby było widać pozostałości nalotu.