Co stało się z transporterem Sd Kfz 251 z Nysy ?

Jak w tytule, czy ktoś wie co stało się z niemieckim transporterem który pod koniec lat 80tych stał jeszcze na poligonie w nysie?

A wiadomo coś więcej na jego temat np:
- Czy naprawdę był to niemiecki 581, a nie czeski OT ?
- Czy ktokolwiek go widział, ktokolwiek cos wie ?
- Bo jak nie, to tylko bajka może być...

O ile dobrze pamiętam to stał w tym okopie zaznaczonym czerwonym kółkiem. Pierwszy raz widziałem go w latach 60tych kiedy to jako łepki" ganialiśmy po poligonie. widać go było z pociągu jadącego na Kłodzko. Ostatnio widziałem go pod koniec lat osiemdziesiątych kiedy jeszcze w nysie była jednostka pancerna na ul.Grodkowskiej.Nie był to jakiś wrak rozbity ale w całkiem fajnym stanie transporter. Co do tego czy był to czeski czy niemiecki tego na 100% nie wiem. Zdjęć pewnie też nikt nie posiada a szkoda. Myślę że nie poszedł na złom kiedy jednostka się rozwiązywała ponieważ to już nie były czasy kiedy ze śpiewem na ustach ściągano wszystkie wraki do huty.

a skąd u nas OT ? zdobyczny w 68 ?

W kwestia wyjaśnienia; transporter prawdopodobnie spoczął na Nyskim poligonie jeszcze za Niemca lub pozostał w okolicy Nysy po wycofaniu się Niemców i po wojnie ściągnięto go na poligon jako niejeżdżący element wystroju;)

Po rozmowie z kuzynem doszliśmy do wniosku że nie mógł to być SdKfz 251 ponieważ ten nie miał pancernej osłony kierowcy i oddzielona szoferka bez dachu. Był to raczej starszy typ. Najbardziej podobny jest ten z Bukaresztu ze zdjęcia więc mógł to być Sdkfz 9 może 10 ?

więc mógł to być Sdkfz 9 może 10 ?"

To są dwa skrajne przypadki jeśli chodzi o niemieckie półgąsienicówki - 10 ma gabaryty vana albo małego dostawczaka, Famo to prawdziwy potwór http://i40.tinypic.com/r0wk1l.jpg