Czarny nalot na stali bagnetu

Mam takowe cos które wcześniej w młodzieńczych latach potraktowałem całym arsenałem odrdzewiaczy garażowych. Po tej akcji cała stal pokryła sie czarna powłoka. Podejrzewam ze to po użyciu bolla czy innego wd40 które wchodzą w reakcje z rdza.
Czy elektroliza cos tu zadziała? Z tego co pamiętam wcześniej czes bagnetu była koloru" polerowanej stali i wyglądała jak nowa teraz wyczystko czarne.

Czarne bo zardzewiałe, elektroliza i szczotka na wiertarce, lub ręcznie włókniną.
Wojtek

Żadnej elektrolizy!!! Bo Ci się te drewniane okładki rozsypią. Szczotka na wiertarce może być.

Właśnie miałem zapytać czy się czasem te okładziny drewniane nie rozsypia :) Częściowa elektroliza(tylko ostrze) wchodzi w grę?

Nie, to się nie uda.
Wojtek

Dla czego sie nie uda ? Jeśli zanurzy w tylko ostrze okładzina nie ma kontaktu z roztworem, dodatkowo można było by zabezpieczyć te okładziny przed oparami?

Co do szczotki na wiertarce, to ta szczotka taka zwykła, druciana, metalowa czy coś bardziej miękkiego"?

Najlepiej jakbyś zamieścił i w tym wątku zdjecia bagnetu w całości. Okładki są ładne i w dosyć dobrej kondycji, ja bym nie ryzykował elektro.

Tak całość.

Tak zblizenie na okładziny. Che odczytac co tam jest wybite w w takim stanie jak jest nic nie widac za bardzo.

Przeczyściłem stal szczotka na wiertarce, Niestety miejsca bic numerów po stronie najbardziej skorodowanej i sie zatarły.