Czyszczenie zardzewiałego żelastwa

Witam, jak w tytule, lepsza elektroliza czy np. kwasem szczawiowym? Co do elektrolizy to czy taki zasilacz od telefonu (12V, 0,5A)starczy tylko na monetki czy można próbować tez na większe np. 10cm żelastwo - nie spali się? A jak z konserwacją, lepsze namoczenie w ropie czy lakierowanie?

Powiem Ci to ,czego nauczyłem się czytając te forum - Tobie też polecam ten sposób zdobywania wiedzy.

Kwas szczawiowy stosujemy wtedy,kiedy chcemy wyczyścić fant,nie niszcząc farby ( najczęściej czyścimy nim hełmy,puszki p-gaz).Elektroliza dobra do bagnetów*,ogólnie fantów którym wiele zaszkodzić nie można.Monetki moczy się w oliwie z oliwek o ile się nie mylę (nie interesuję się numizmatyką).

Co do konserwacji,zależy co i jaka wartość.Ja swoje hełmy które nie są w idealnym stanie konserwują zużytym olejem silnikowym,bagnet spryskałem wd-40.Nie jedna osoba napisze,że nie są to idealne sposoby,że kup paraloid.Owszem,ale czy warto kupować paraloid na przedmiot średniej jakości" ? Odpowiedz sobie kolego sam.

Dobrze byś powiedział,co dokładnie chcesz czyścić,a jeszcze lepiej wstawił zdjęcia.

Mogłem z czymś się pomylić,jeśli tak to przepraszam.

* tyczy się tych bez oksydy (rozpuszcza ją chyba,chodź tu już pewien nie jestem i proszę mnie poprawić jak coś),z okładkami sztucznymi,drewniane zniszczy.

Dzięki za odpowiedź. Pewnie masz rację, wydatek na czyszczenie i konserwację powinien być proporcjonalny do wartości znalezionych rzeczy. Ja dopiero zaczynam poszukiwania, mam m.in. taki zardzewiały 10cm statecznik od moździerza i chyba rzeczywiście nie będę się bawił w lakiery czy jakieś żywice tylko użyję oleju silnikowego, bo po ropie to pewnie zapach zbyt intensywny i ciężko to w domu trzymać. Zastanawiam się jeszcze czy ten zasilacz da radę z takiej wielkości przedmiotem.

szczaw
http://www.odkrywca.pl/moj-eksperyment-kwas-szczawiowy-i-helmy,665420.html#665420

elektroliza
http://www.odkrywca.pl/elektroliza-pytania,565786.html#565786
http://www.odkrywca.pl/search/index.php?sq=elektroliza&ws=txt&id_forum=4&forum=on

autoliza
http://www.odkrywca.pl/autoliza,684890.html#684890


można także czyścić młotkiem,druciakiem na wiertarce itp.

lotki od moździerza jeszcze Ci się znudzą:)
ale sam napisałeś że dopiero zaczynasz to każda rzecz cieszy:)

Moim zdaniem zasilacz 0,5A za słaby na takie lotki. IMO najlepszy jest zasilacz komputerowy, dowolny, stary, do kupienia za parę złotych na allegro. Przykładowa obciążalność wyjść:
+3,3V - 20A
+5V - 30A
+12V - 10A
Chyba nie do zajechania.

Dzięki wielkie za informacje. Jasne, że pierwsze fanty cieszą i to bardzo, mam nadzieję, że będzie tego więcej :) Z tym zasilaczem od kompa to też dobra myśl, mam stary komputer, więc może od niego sobie pożyczę. Pozdrawiam.

uwierz,ja też dopiero zaczynam.Posmaruj go olejem,do tego co rok nawilżaj go szmatką zanurzoną w tym oleju i git.Ja bym przeleciał szczotką na wiertarce.No chyba,że jest ta farba to wtedy szczaw :)

A przepraszam,lotki..no to poproś o pomoc ludzi którzy to robią,ja akurat nigdy tego nie robiłem,zawsze wybierałem inną metodę :)