Eksplozja

Tragiczna zabawa ?http://fakty.interia.pl/podkarpackie/news-podkarpackie-eksplozja-niewybuchu-nie-zyje-jedna-osoba,nId,2455927

Pewnie testowali na sylwestra.

Kolejny darwin w ciagu paru tygodni.
Jesienna selekcja naturalna czy jak..

Koniec roku blisko, a statystyczna liczba wysadzonych sama się nie wyrobi.

Dzieci zostawił czy bez owoców? 44 lata- czyli jak u wieszcza : A Imię jego czterdzieści i cztery..."

Diagnoza darwinizmu może być przedwczesna.Kilka lat temu był wypadek gdzie nieświadomie ze zgrabionymi liśćmi wrzucono do ogniska rozrywkę.

Wrzucili niewybuch do ogniska. Jedna osoba nie żyje
Mężczyźni znaleźli niewybuch w lesie. Następnie zanieśli go do domu i wrzucili do ogniska. Jeden z nich zginął od eksplozji na miejscu, drugi walczy o życie w szpitalu - podaje RMF FM.

44-letni mieszkaniec Woli Górzyńskiej zginął na miejscu.

Do wypadku doszło w Woli Górzyńskiej (woj. podkarpackie). Niewybuch, który znaleźli mężczyźni, był najprawdopodobniej granatem. Nie wiadomo, dlaczego zdecydowali się wrzucić go do ogniska.

W wyniku eksplozji jeden z nich zginął na miejscu, drugi w stanie ciężkim został przewieziony do szpitala w Laskach.

Policja pracuje na miejscu zdarzenia. Jak podaje RMF FM, w domu znaleziono wiele innych przedmiotów z czasów II wojny światowej. Może znajdować się tam więcej niewybuchów.

Źródło: RMF FM

http://www.nowiny24.pl/bieszczady/a/niewybuch-w-woli-gorzanskiej-nie-zyje-drugi-ranny-mezczyzna-zdjecia,12603780/

Jeżeli dorośli ponad 40 letni mężczyżni wkładają uzbrojony pocisk czy granat do ogniska i na dodatek przebywają w zasięgu jego rażenia wniosek może być jeden -byli porządnie pijani

Znałem takich, co na trzeźwo się tak bawili, więc i bez procentów się da.

Po mojemu to se chcieli wypalić z MW skorupę, bo raczej nie wrzucali by przy samych stołach/ławkach czegoś co by je pokiereszowało, że już nie wspomnę o staniu w pobliżu.

Visiu- ale generalnie jest w poincie jakaś różnica?

PS To ma jeszcze jedną niemiłą okoliczność przyrody.

Woda na młyn tych, którzy chcą restrykcyjnego prawa wobec chodzących z elektrycznym kijem...
Bo jak ich samopas puścić, kiedy oni realne zagrożenie dla bliźnich i siebie stanowią?

A później płacz i zgrzytanie zębów...

Różnica może żadna, ale takim wypalaczom się naprawdę zdaje że to bezpieczna metoda - do czasu jak widać.Śp Fraktal z forum też zdaje się przejechał na takim właśnie wypalaniu...

Co do wody na młyn" to ludziska wysadzali się już długo przed dostępem do wykrywaczy, więc argument to raczej słaby.

Po pierwsze primo- Fraktal flexę miał...

Po drugie primo- argument doskonały i zgodny z maksymą Jak chcesz psa uderzyć, kij zawsze znajdziesz".

Może i flex, ja pamiętam że była mowa o wypalaniu.

Na zdjęciu zagadka logiczna - czy Polak zostawił by perłe na stole, wiedząc że po eksplozji może się wylać?

http://www.nowiny24.pl/bieszczady/a/saperzy-zabezpieczyli-arsenal-nalezacy-do-jednej-z-ofiar-wybuchu-ewakuacji-nie-bedzie,12603862/

Ciekawe co ich rozniosło :D

Policjanci w jednym z pomieszczeń gospodarczych należących do 44-latka znaleźli różne przedmioty z czasów wojny, takie jak nieśmiertelniki, menażki, hełmy i bagnety, jak również łuski i amunicję pozbawioną cech bojowych i ładunku prochowego"

i

znalezione w Stężnicy przedmioty prawdopodobnie mogą stanowić realne zagrożenie dla życia i zdrowia. Niewykluczone, że trzeba będzie ewakuować mieszkańców".

...no ale widać był tam ktoś ogarnięty i obyło się bez tradycyjnej szopki.

Teoria z próbą wypalenia ma rację bytu ,niektóre pociski np. p-lot posiadały samolikwidatory od dupy strony" i egzemplarz pozbawiony głównego zapalnika z detonatorem wcale nie jest bezpieczny.

Myślicie, że gdybanie co i w jaki sposób ka-buuuum zrobiło, ma jakiś większy sens?

Wystarczy, chyba, świadomość, że -dziesiąt lat po I i II WŚ, w pewnych okolicznościach przyrody jest zabójczo skuteczne.

Yeti, przecież to forum służy do gdybania?

abcd, samolikwidatory w takich pociskach zwykle tylko zapalały MW i bez zapalnika efekt jest mało widowiskowy - co nie znaczy, że bezpieczny.Rąbnie i sama skorupa z MW, wystarczy tylko że warunki do tego zrobią się sprzyjające o co w ognisku nie trudno.

Visiu- ale to taką polkę na czyimś grobie przypomina.
Przyjdzie pawelek i znów nam nawkłada.

Ciekawa by była statystyka pt. co najczęściej wysadza domorosłych saperów".

Co najczęściej...hmmm.

Głupota?

Yeti masz złe podejście, my tylko badamy kontekst aby takie dramaty w przyszłości się nie zdarzały i aby wszystkim miłośnikom ognisk piekło się lepiej:)