Franciszek Nanowski z Opola ma 102 lata i czuje się świetnie, służył w 4. Pułku Strzelców Konnych w Płocku

Oryginalny tekst na stronie:

http://www.24opole.pl/11284,Franciszek_Nanowski_z_Opola_ma_102_lata_i_czuje_sie_swietnie,wiadomosc.html



Jubilatowi nic tylko życzyć 200 lat! :)

1

2

Aż się łezka kręci. Czy to tylko moje zdanie, że ci ludzie aż emanują klasą?

Oj emanują, emanują. Czesto widać staruszków dosłownie maszerujących chodnikami, puszczając przodem kobiety, otwierając drzwi itp. Nie raz i nie dwa byłem świadkiem kiedy to staruszek uzbrojony w laskę potrafił postawić" się gromadzie młodocianych idiotów bo np. coś dewastowali lub ubliżali komuś.

Niesety jest też przykra strona, w opolskim kurierze, staruszek się wypowiadał że sam musi ze swojej emerytury opłacać za opiekę nad sobą nikt z rodziny mu nie pomaga.

Rodzina porozrzucana po całym świecie został sam... pytanie czy go najbliżsi opuścili ?


Na szczęśćcie nie brakuje życzliwych sąsiadów którzy pomagają.

Ulani, ulani...:)

Wg mojej opinii hańbą dla naszego państwa jest to w jakich warunkach muszą żyć weterani i szerzej- osoby starsze. Nie wspominam oczywiście byłych czerwonych prominentów. Szokujące dla mnie są chasła typu zabierz babci dowód, sposób traktowania starszych ludzi przez służbę zdrowia ie ma już po co leczyć, i tak niewiele lat zostało". Obrzydliwe jest spychanie starszych ludzi na margines spłeczeństwa poprzez nazywanie ich mocherami, wrzucanie ich do worka razem z różnym oszołomstwem i wiele innych rzeczy o których nie mam nerwów pisać...
Kiedyś człowiek starszy był wyrocznią, osobą szanowaną przez ogół społeczeństwa, teraz jest przemiotem kpin i szyderstw. Jest zacofany, zgredziały i niemodny bo nie nadążający za hi-tech.
Mimo wszystko starsi sobie radzą jakoś i brną z honorem przez to wszystko...

Całkowicie się zgadzam z kolegą elcolonello .
Zobaczcie koledzy, co było z Śp.Generałem Skalskim.
Zdrow

Cieszy że udało p. Nanowskiemu dożyć wolnej polski,nie doskonałej ale wolnej