Francja a wykopki

Witam wszystkich.Mam pytanie - jak to jest z poszukiwaniami we Francji? jakie mają prawo w tym temacie? orientuje sie któryś z kolegów? Wybieram się do Fr we wrześniu i chcę zabrać ze sobą wykrywacz a nie chcę przykrych niespodzianek... ;) Pozdrawiam

Witam.
Będąc już kilkukrotnie we Francji, zawsze zabierałem ze sobą wykrywacz. Francuzi z którymi rozmawiałem i kopałem mówili, ze trzeba mieć jedynie pozwolenie właściciela terenu. Nie zawsze miałem takie pozwolenie, ale nigdy nie miałem żadnych nieprzyjemności z tego tytułu.
Pozdrawiam.

Sorry że się wrące ale nie chce zakładać nowego wątku. A wiecie może jak jest w Niemczech, konkretnie w Bawarii ? Pozdrawiam

Z tego co mi wiadomo to jest tam zakaz poszukiwań, chyba ,ze coś się zmieniło.

Witam. A co w wypadku gdy mam ochotę pojechać w okolice Carentan np.? Mi coś się o uszy obiło że zakazane jest poszukiwanie w miejscach walk gdzie zgineli ludzie czy coś takiego.

Pozdrawiam

A widział kolega tereny walk gdzie nie ginęli ludzie?
Jeżeli jest zakaz to wszędzie, jeżeli go nie ma to nie ma.

Wiadomym jest że nie wolno kopać na kurhanach, cmentarzach etc. to chyba w każdym NORMALNYM państwie jest zabronione.
<pozdro

Oj nie chodzi o to. Miałem na myśli miejsca dużych walk.

Panowie a na plazy w Niemczech?

http://odkrywca.pl/wlasnosc-zabytkow-znalezionych-w-krajach-europejskich,674355.html#674355

I wyszukiwarkę tez polecam ...

We Francji pola bitew mają status masowych grobów. Używanie wykrywaczy na nich jest surowo zabronione i czasem dosyć kosztowne. Słyszałem o konfiskatach samochodu za takie wykroczenia...

Na pewno są ostre szykany za poszukiwania pod Verdun

Z tego co sie orientuje status grobow masowych maja tylko tereny inwazji na Normandie. Chyba ze jestem w bledzie... ale w koncu po to jest forum :) aby rozwiewac wszelkie watpliwosci.

Ponizej link do watku o podobnym temacie:

http://www.odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=517975#740

ja widziałem miejscowych kopaczy w Dunkierce
w biały dzień bez ukrywania szukali.

a skąd w małych muzeach w normandii (wiata z blachy jest muzeum) są te wszystkie eksponaty?

Wygląda na to, że we Francji wprowadzono nowe przepisy (jeszcze bardziej restrykcyjne):
http://warrelics.eu/forum/search-technology-metal-detecting/digging-detecting-france-8925/
Chociaż inne źródła podają, że można kopać legalnie, ale trzeba mieć zezwolenie prefekta ( oczywiście nie mówię o polach bitew).

Generalnie jest tak jak w Polsce. Trzeba uwazac... i kopac. Tez bede ok 15 wrzesnia we Francji. Gdzie jarekdawid bedziesz operowal? Pozdr

okolice Nantes , Saint Pierre Montlimart , w tych rejonach będę

Ja okolice Paryza ok 12-16 sierpnia a potem Bretania ile sie da :) Pozdr

na koniec października planuje jeszcze Hiszpanie , ale to już założymy nowy post ;)

Czy może ktoś wypisać państwa w Europie, w których obowiązuje całkowity zakaz posiadania wykrywacza metali. Czy są takie Państwa. Pozdrawiam
Ps. Ale odkopałem co:)

Już znalazłem sam oto link dla zainteresowanychhttp://www.dws.org.pl/viewtopic.php?f=53&t=125500&start=75 aby szybko odszukać wystarczy wcisnąć Ctrl+f i wpisać włochy tak dla ułatwienia dla laików takich jak ja;)

Informacje w podanym linku są niepełne i nieprawdziwe. Nie tylko w kwestii prawa obowiązującego w różnych krajach i dotyczącego poszukiwań.

Pozdrawiam

VW

Podobnie jak na wyspie.Jeśli wygrzebiesz coś na własnym terenie - jest Twoje. Jeśli zahaczysz przypadkiem " sąsiada połowe musisz mu na próg przytaszczyć :)
Pozdrawiam

W takim razie sorka za niezbyt dobry link dobrze, że inni czuwają. VanWorden czy mógłbyś rozwinąć swoją wypowiedz tzn. pochwalić się tym co wiesz o korzystaniu i prawie posiadania wykrywacza za granicami zwłaszcza Słowacji, Austrii, Włoszech i Francji bo te kraje mnie interesują najbardziej?

Midas - używając wyszukiwarki powinieneś znaleźć wszystkie potrzebne informacje bo temat był wielokrotnie poruszany. Generalnie w żadnym z wymienionych krajów posiadanie wykrywacza ani poszukiwania nie są zakazane. Teoretycznie najbardziej restrykcyjnie może być w niektórych departamentach francuskich i we Włoszech, ale w praktyce wystarczy Ci zgoda (najlepiej pisemna) właściciela terenu pod warunkiem, że na jego terenie nie ma stanowisk archeologicznych. Na szczęście ta wiedza jest tam znacznie bardziej dostępna niż u nas i właściciel zwykle wie co ma w swojej glebie.. Mimo wszystko zawsze należy zachować ostrożność i unikać miejsc w których jesteś bardzo widoczny bo ludzka (sąsiedzka) ciekawość i zazdrość mogą spowodować wizytę żandarmów czy karabinierów a to, ze względu na prawne zawiłości, może nie należeć do przyjemności;-)

Pozdrawiam

VW