HasłoMiecze na lemiesze" cz. 2

Zapraszam- poprzedni/pierwszy już dość długo się ładował".

Wśród darów z UNRRY mojej rodzinie trafił się kombinezon lotniczy, taki z futrem. Najpierw został przerobiony na kożuch, potem na półkożuszek, a w latach siedemdziesiątych uszyto z niego kurtkę dla mnie. Dwa lata temu trzeba ją było wyrzucić, bo już się rozpadała.

A z cięższej półki: praktycznie nieskończonym źródłem materiałów i urządzeń był GNEISENAU, regularnie szabrowany przez instytucje i prywatnie, a jeszcze zostało tego sporo dla gospodarki uspołecznionej. Więcej tutaj: http://fow.aplus.pl/forum/viewtopic.php?t=98&highlight=gneisenau

Po wojnie na wybrzeżu ekipy z portów i stoczni przeszukiwały lasy i pobojowiska szukając wraków czołgów i innych pojazdów. A w nich - silników, które potem były montowane na łodziach i kutrach, albo rozmontowywane na części zamienne.

Gwizdek z mausera xd

Część 1
http://odkrywca.pl/haslomiecze-na-lemiesze-cz-1,188013.html#188013

Niemiecka maselniczka jako pojemnik na przybory do golenia
m42 jako miarka do zboża

u mnie oststnio bagnet s84/98 skrócony przerobony na noż do buraków i brukwi. a prócz tego sforznie od Pz III/IV jako przecinaki i bolce do maszyn rolniczych
pozdr

ah, jeszcze jedno, niemiecka apteczka jako pojemnik na śróbki

Ot ciekawostka, znalazłem na necie, nie moje fotki.

http://i68.photobucket.com/albums/i28/pawelmaj/powazki/PA171504.jpg
http://i68.photobucket.com/albums/i28/pawelmaj/powazki/PA171508.jpg
http://i68.photobucket.com/albums/i28/pawelmaj/powazki/PA171505.jpg
http://i68.photobucket.com/albums/i28/pawelmaj/powazki/PA171506.jpg

Gąski i wieniec koła napędowego od tankietki :)

Że jeszcze nie ukradli ;)

pewnie jakby było w bardziej ustronnym miejscu to już dawno by się chętny znalazł. Tak jak na klepki od FT-17 z cmentarza w Biedrusku

W pomorskim muzeum wojska polskiego w Bydgoszczy znajduję się lufa od Ur-a przerobiona na łom, znaleziona u jakiegoś chłopa.

Z allegro wraz opisem sprzedającego:Stary możdzież stalowy, miedziana opaska, stan dobry, wymaga czyszczenia , wys.11,5cm, szer 10cm, tłuczek dł. 19cm

Taka sobie niemiecka skrzynka...

A w środku zainstalowana piła :)

Historia zasłyszana od znajomego: w jego okolicy był dom w któym chłop zamurował URa. po wojnie dom odkupiony, Ura znaleziono, przecięto na pół i lufę wywieziono na złom lub na sprzedaż, co z resztą - niewiadomo.
Poza tym kanister niemiecki z 1939r. gdzieś w piwnicy leży o przecież nic nie warty", bagnety do szlachtowania świń, skrzynki do rkmów jako pojemniki na nity i narzędzia, puszka na maskę jako pojemnik na farbę.

Klamka do wiejskich drzwi.

łuska z armaty wz. 97 osadzona na paliku służyła do prostowania starych gwoździ

klamka to uchwyt od skrzyni posagowej nie wojskowej pozdr

http://www.germanmilitaria.com/Imperial/photos/G005062.html

Wydaje mi się, że ten uchwyt pasuje.

Witam,
jak twierdzi wlasciciel bardzo poreczne pudełko na różne drobiazgi niezbędne podczas prac polowych.Ponoć niezawodnie służy od kilkudziesięciu lat, bez żadnych konserwacji.
Pozdrawiam

... w temacie.

Kidyś służąc w wojsku w jednostce we Wrocławiu na ul Poznańskiej,pamiętam że były tam zasłony porobione ze spadochronów z pieczątkami niemieckimi z roku 1942.

fajny wózek boczny, może ktoś zidentyfikuje z jakiego to samolotu (?)