Skocz do zawartości

hełm rogacz dla radiotelegrafistów !


lysy452

Rekomendowane odpowiedzi

i teraz mam pytanie co dalej z nim zrobic,moze jakies sugestie?pliss nie piszczie po co go piaskowalem itd moze odrazu odpowiem,poniewaz korozja z kołnierza postepowala by dalej,a smarowanie wd 40 nic by nie dalo bynajmniej takie jes moje zdanie,wiec co mozna z nim dalej zrobic?????? pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

groszek37 ten dzwonek nie zasluguje na szpachle,dlatego tylko uzupelnilem ten malutki kawalek rantu i dziurki zaznaczone na foto za pomoca poxyliny,nie chce z niego robic nowego helmu lecz tylko go odrestaurowc,moze ma ktos namiary na dobry zaklad ktory potrafi dorobic w miare orginalny feldgrau do tego dzwonka.ps dzieki groszek za pomoc ale nie w tym przypadku.Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem zabieg z poxyliną i farbą był w ogóle zbędny. Wystarczyło go zakonserwować w inny sposób, i nie ingerować w jego wygląd. Jest to rzadki hełm i każde ,,grzebanie'' odejmuje mu uroku i traci tym samym na wartości. Po pomalowaniu będzie wyglądał tak samo jak to laminatowe badziewie z alledrogo za parę groszy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadzam sie ze to juz nie bedzie to ale helm inaczej wygladal na zdjeciach inaczej wyglada w rzeczywistosci,poxylina byla użyta tylko w 2 ubytkach,korozja byla zbyt zaawansowana zeby go tylko wysmarowac przykladowo wd40,moczylem go w kwasie szczawiowym,rezultat hmm taki sobie,pewnie dlatego ze nie czyscilem go zadnymi szczotkami i szlifierkami,wiec rdza jak byla tak byla i postawilem na ostateczny rozwiazanie czyli piaskowanie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cyrograf nie szkoda go na takie zabiegi? Jak kolego chce ci się odnawiać hełmy to kup sobie odlew laminatowy, nie psuj oryginału. Stan jest całkiem fajny, nie przesadzaj już :) Na twoim miejscu na prawdę dałbym tą farbę do zdarcia, gwizdać na te 2 dziurki które tam ma, postawisz go na półce drugą stroną, malniesz lakierem bezbarwnym najwyżej matowym, co by nie rdzewiał i będziesz miał fajny oryginalny hełmik. Sam zobaczysz ,że za parę lat będziesz żałował ,że tak cenny fancik zacząłeś przerabiać itd. Zgadzam się z ratowaniem, malowaniem itd hełmów ale takich które się sypią bądź są tzw ,,sitkami'' a twój jest bardzo ładny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lina_90 to teraz powiedz mi co zrobilem zle to ze wyciagnelem z ziemi? to ze go wypiaskowalem czy to ze go pomalowalem zeby korozja nie postepowala,moze i chcesz dobrze ale ja ten helm wykopalem a nie jest to fant z szafy po dziadku.pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie