Skocz do zawartości

jak wypełnić utlenione ubytki w manierce aluminiowej


manierka

Rekomendowane odpowiedzi

witam was mam pytanie posiadam kilka ciekawych manierek aluminiowych i mam pytanie czy ktoś z was próbował uzupełniać ubytki utlenione lub przebicia czy przekucia i jak zabezpieczyć żeby korozja aluminium nie postępowała dalej myślałem żeby roztopić cienkie blaszki aluminium i zlać płynnym ubytek i potem miejsce wyrównać i wypolerować próbował ktoś tego? proszę w podzielcie się doświadczeniem czy ktoś z was coś takiego robił
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytanie czy nie bedzie widać jak wypełnie cyną braki w alu i czy nie bedzie widać jak bedzie sie patynowało róznicy bo to inny matriał? ktos próbował z was jakie efekty nie chce uszkodzić chyba że spróbuje na jakimś gniocie pozdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sorki że post pod postem, ale myślałem wcześniej o czymś takim jak robili z pochwą od bagnetu - czyli podklejenie z kawałka puszki i następnie wyszpachlowanie, po malowaniu by to jakoś wyglądało ale manierka aluminiowa raczej nie malowana :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Teraz gdybam ale może to jest jakieś wyjście:
Proszek aluminiowy wymieszać z przeźroczystym klejem typu np. żywica epoksydowa. Po wyschnięciu lekko wyrównać powierzchnię. Zapewne jakieś ślady będzie widać ale to przecie nie nówka, tylko ma kawał historii za sobą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...
Najlepszym sposobem na zabezpieczenie aluminium jest jego anodowanie, ale niestety zmienia wygląd powierzchni. Wszelkie działania typu polerowanie itp. powodują usunięcie warstwy tlenków i w następstwie utlenianie powierzchni. Podejrzewam, że podstawowym problemem jest tutaj odczyn substancji, z którymi miały te manierki do czynienia. Najważniejsze jest więc przede wszystkim jej solidne umycie i zobojętnienie. Spotkałem się z próbami stosowania paraloidu z opiłkami aluminium, ale zawsze miejsca wżerów są mniej lub bardziej widoczne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że tak trzeba byłoby zrobić. Umycie w wodzie destylowanej powinno zmienić odczyn (jeśli jest inny niż neutralny), a paraloid ma takie właściwości, które powinny wzmocnić strukturę, a zawsze daje się usunąć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do uzupełniania braków to tak jak już koledzy wspominali użyłbym przezroczystego kleju epoksydowego plus jak największa dosypka pyłu-proszku aluminiowego (do kupienia tanio w internecie) później obróbka mechaniczna i polerka. A co do zahamowania korozji to proponował bym tak: dla usunięcia różnych soli, kwasów zasad, dobrze wygotować przedmiot w wodzie destylowanej ( zmienić wodę 2-3 razy) następnie dobrze wygrzać-wysuszyć przedmiot z wilgoci w podwyższonej temperaturze np. w piekarniku. Na koniec dobre nasączenie i pokrycie paraloidem co zabezpieczy przed dostępem powietrza i wilgoci to powinno zatrzymać postępującą korozję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj vis..
Przy wyjęciu była cała, dopiero po czasie okazało się, że kruszeje..
Do tego ma swoją historię, pochodzi z kultowego wręcz miejsca, jest niemym świadkiem owych krwawych zimowych dni..
i ma niespotykaną wręcz sygnaturę na spodzie, znajdź mi inną sztukę z takim biciem:)

Panowie dzięki za info, coś pokombinuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie