Jan Piwnik Ponury" ?

Drodzy użytkownicy tego forum, jeśli ktoś ma wiedzę na temat szczegółów działalności Ponurego" na ziemi kieleckiej proszę o opinię na temat, który dotyczy jego żony poślubionej w 1943r. Czy waszym zdaniem prawdą jest, że ona go zdradziła Niemcom, czy może miał kochankę i dlatego został przeniesiony do Okręgu Nowogródek? Przed kim uciekał na lubelszczyznę w zimie 1943/44r. i co wspólnego miał z tym gen. Fieldorf, czy nie chciano Ponurego" już w KeDyWie?

Nie chcę absolutnie rzucać cienia na gen. Nila", ale może on rzucił cień na Jana Piwnika?

a skąd takie informacje? podaj źródło tych ewelacji"

16.06.1944-16.06.2012- rocznica śmierci Ponurego", jakoś cicho w mediach, szkoda że nikt nie wspomniał...

3 raz juz staram sie napisac post w tym temacie , moze tym razem sie uda . Polecam przeczytac ksiazki C.Chlebowskiego najwiecej bedzie chyba [Pozdrowcie Gory Swietokrzyskie ] ale w Wachlarzu , Cichociemnych i Zagladzie V odcinka [ w ostatnim tytule moglem pomylic nr] tez napewno znajdziesz sporo informacji , sa jeszcze wspomnienia przyjaciela J.Piwnika z tamtych lat A. Paczkowskiego , kilkanascie lat temu byly jeszcze organizowane okazyjne spotkania na WYKUSIE gdzie mozna bylo porozmawiac z uczestnikami wydarzen z tamtych lat jak jest teraz nie wiem bo od dawna mieszkam za granica .

To poczytajcie sobie biogarfię Ponurego":

Wojciech Konigsberg: Droga Ponurego". Rys biograficzny majora Jana Piwnika

http://rytm-wydawnictwo.pl/index.php?s=karta&id=498

Tacy ludzie jak Ponury powinni być dzisiaj w rządzie, Polska potrzebuje takich ludzi. Ponury miał pecha, w jego oddziale było co najmniej 3 konfidentów. Tylko Jerzy Wojnowski Motor został ujęty. Co do śmierci Ponurego są dwie wersje. Jedna wersja jest taka że pod Jewłaszami z małego bunkra dostał dwie serie z pistoletu maszynowego. Druga wersja mówi o tym że już po walce Ponury szedł drogą, nagle z jakiejś piwnicy wyszedł Niemiec i strzelił do Ponurego z mauzera.

Kim byli pozostali dwaj konfidenci?

Odnośnie śmierci, to znam tylko wersję, że poległ w boju o stutzpunkt w Jewłaszach. Skąd ta druga wersja?

Świadkowie z oddziału Ponurego podają różne wersje jego śmierci. Nie wiadomo która jest prawdziwa. Co do dwóch konfidentów, do dzisiaj nie wiadomo kto to był. Gdy oddział Ponurego opuszczał zagrożony rejon, ktoś rzucał bibułki do papierosów Solali". Ponury wtedy podzielił oddział na dwie części żeby sprawdzić za którą grupą pojawią się papierki. Bibułki były rzucane za dwiema grupami, Motor z pewnością ich nie rzucał. Można trochę o tym poczytać w tych książkach, ale mogę się mylić bo dawno ich nie czytałem. http://tezeusz.pl/26451,chlebowski-cezary-pozdrowcie-gory-swietokrzyskie.html http://www.antykwariat.waw.pl/ksiazka,1006150/mieczyslaw_mludzik_borem_lasem,44248.html Tu jest trochę o Ponurym. http://ponury-nurt.blogspot.com/2015/06/71-rocznica-smierci-pk-jana-piwnika.html

Pan Chlebowski tego nie stwierdził a Ty chcesz teraz? Gdy już nie ma (prawie) świadków tamtych zdarzeń?
Pozdrawiam

Jacek- nie kop leżącego...

Dunin- trzeba mieć ostrą fantazję, aby przy innej wersji śmierci Ponurego dać śnurek, gdzie stoi napisane:

Kiedy wbiegł na teren strażnicy otrzymał postrzał w brzuch z broni maszynowej, z jednego z bunkrów. Jego ostatnie słowa brzmiały..."


Dwa:

Motor z pewnością ich nie rzucał"

Dlaczego aż z pewnością?

http://yadi.sk/i/tDR3otmzsh4yL