Skocz do zawartości

Kanister niemiecki


seba2954

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, dostałem niemiecki kanister. Jest cały pokryty nalotem rdzy. Farby juz nie ma wcale. Jak najlepiej go wyczyścić? Myślałem o piaskowaniu, bo żadnym innym sposobem nie daje rady go wyczyścić. Proszę o pomoc. Jutro wrzucę zdjęcia.
pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kanistry są z cienkiej blachy.Myślę,że piaskowanie porobi w nim dziury chyba, że zrobi to doświadczony operator i dobrym sprzętem, ale ja bym nie ryzykował. Co prawda nie jest to rzadki fant ale zawsze szkoda. ja bym to zrobił Fosolem albo podobnym środkiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak śpisz na ropie, lub jesteś szejkiem arabskim to rób fosolem...
Jeżeli jest tylko powierzchniowo skorodowany, to dawaj do piaskowania. Jeżeli jest przerdzewiały na wylot, to nie ma sensu.
PZdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie śpię na ropie ani nie jestem jakimś szejkiem a stać mnie na fosol:) Przecież to nie jakieś duże pieniądze! i nikt nie powiedział, że ten cały kanister trzeba zanurzyć w fosolu wystarczy pędzlem potraktować:) A co do piaskowania to też trzeba mieć kogoś kto to zrobi i wiadomo nie za darmo. I fosol jest dostępny w każdym sklepie budowlanym itp a znaleźć kogoś z piaskarką to już większy problem moim zdaniem. pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest powierzchniowa rdza i takie jakby pęknięcie przerdzewiałe na dnie. Czyściłem trochę szczotką na wiertarce i idzie mozolnie. Fosolem też próbowałem, ale boje się, żeby mi się fosolu d ośrodka nie nalało, bo nie będę mógł wymyć dokładnie. A co po czyszczeniu? Jak zakonserwować?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyściłem szczotką na wiertarce, a później fosolem na 10 minut i zmywałem i tak z 7 razy. Dalej rdza na całej powierzchni. Nie wiem już co robić boję się oddać do piaskowania bo jest dziura w dnie i może popękać całkiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja czyszczę szczotką na wiertarce, a jeśli chce szybciej i blacha jest w miarę zdrowa to szczotką na szlifierce. potem pokrywam kanister olejem silnikowym za pomocą pędzla. mam sporo nieużywanego oleju do malucha ojciec dał mi go do konserwacji militariów. ostatnio tak czyściłem kanister, był cały pokryty spora warstwą rdzy i dobrze wyszedł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kanister jest dość sporych rozmiarów więc może jakiś inny sposób czyszczenia ? Widać że ktoś go nieodpowiednio doczyścił i zakonserwował. Sądzę że fosol powinien dać radę a i te znikome resztki farby zostaną.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... ja bym zapodał następujący patent - owinął szmatami i porządnie namoczył w ropie i szczelnie do plastikowego wora, owinąć całość taśmą samoprzylepną jak najciaśniej i niech tak poleży z miesiąc ale to tylko takie moje luźne fanaberie.

pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie