Katastrofa podczas lotu eksperymentalnego.

Izraelski dron skończył w kuli ognia
KATASTROFA PODCZAS LOTU EKSPERYMENTALNEGO

Rozbił się największy i najnowocześniejszy izraelski dron zwiadowczy. Maszyna nazywana Eitan, lub Heron TP, miała stracić skrzydło w locie i rozbić się na ziemi. Według oświadczenia wojska, samolot wykonywał lot eksperymentalny, którego szczegółów nie ujawniono.
Maszyna miała spaść na terytorium Izraela. Według świadka, którego wypowiedź nadało izraelskie radio wojskowe, Eitan obrócił się w powietrzu, odpadło jedno skrzydło, po czym maszyna niemal pionowo spadła na ziemię. Po uderzeniu dron eksplodował w wielką kulę ognia.
Nie ma doniesień o ofiarach lub zniszczeniach na ziemi. Wojsko rozpoczęło dochodzenie i nie podało żadnych możliwych przyczyn wypadku.

Najnowsza generacja

Bezzałgowy samolot zwiadowczy Eitan, jest też nazywany przez swojego producenta, koncern Israel Aerospace Industries, Heron TP. To największy dron produkowany w Izraelu i jeden z największych na świecie. Po raz pierwszy pokazano go publicznie w 2010 roku. Pierwszy lot miał się jednak odbyć zdecydowanie wcześniej, prawdopodobnie około 2004 roku.

Elitan ma 26 metrów rozpiętości skrzydeł, może pozostać w powietrzu nawet 36 godzin i działać nad terenem odległym o tysiąc kilometrów od swojej bazy. Oznacza to, że w zasięgu izraelskiego drona jest nawet zachodni Iran.

Izraelskie wojsko i IAI twierdzą, że Eitan ma w niesprecyzowanej przyszłości zostać też uzbrojony. Będzie wtedy mógł, poza prowadzeniem misji zwiadowczych, precyzyjnie atakować cele lądowe.

http://www.tvn24.pl/12691,1733067,0,1,izraelski-dron-skonczyl-w-kuli-ognia,wiadomosc.html

http://www.altair.com.pl/start-7379

Ja tam w to nie wierzę,w latach 60-tych też głoszono koniec załogowych systemów lotniczych.
Ostatnie wydarzenia z Iranu czy wojna na Bałkanach raczej wskazują że drony jeszcze długo będą marzeniem.
Oczywiście nie dotyczy to wojen z muslimami.
Na nich to model ze sklepu wystarczy.