Konserwacja fasunku

Witam.Ostatnio nabyłem brytyjski hełm Mk II i interesuje mnie jak zakonserwować fasunek.Słyszałem już o konserwacji lanoliną,ale pytam czy do tego nadawało by się to.http://allegro.pl/skora-lanolina-kabura-zabka-rekonstrukcja-replika-i2693466672.html

Ja zawsze kupowałem lanolinę w aptece i rozpuszczałem ją w benzynie ekstrakcyjnej. Efekt był zadowalający. Wydaje mi się,że ten preparat to właśnie coś w stylu gotowej mieszanki. Ale czy właściwości są takie same ? kupisz się przekonasz :)

Pytam dlatego,że hełm jest w świetnym stanie a zepsuć jest nie trudno.

To jeśli chcesz mieć pewność,kupuj zwykłą lanolinę wymieszaj ją w benzynie ekstrakcyjnej,odczekaj pewien czas aż się rozpuści.Następnie nakładaj,czekaj aż się wchłonie i do skutku. Ja np podgrzewałem skórę suszarką,szybsze wchłanianie. No chyba,że zgłosi się ktoś kto już testował specyfik z linku.

Fasunek jest na pewno skórzany ?

Mogę wrzucić jutro zdjęcie ale wydaje mi się że jest skórzany.

Wrzuć jeśli możesz. Bo parciany byś chyba raczej rozpoznał , prawda :) ? Także kupuj lanolinę i czekamy na zdjęcia po !

http://odkrywca.pl/ladownica-mauser,708155.html#708155

Może ci się przyda.

Zobacz szczególnie wypowiedź kol. Barson1 na temat skórzanych oficerek.

PS
Wydaje mi się, że w MkII fasunki były raczej z dermy, sprawdź dokładnie z czego jest, to widać na oko - czy derma, czy skóra

Lanoliny nie rozpuścisz w benzynie ani w spirytusie. Potrzebny jest olej lniany...

Kol. R51
Mi się jakoś rozpuściła (potrząsałem 5 min i odstawiłem na 4h), możesz wytłumaczyć dlaczego nie powinna się rozpuścić - lub dlaczego olej jest lepszy? Pytam, bo może wpływa to znacząco na efekt konserwacji, a ja specem od konserwacji ani chemikiem nie jestem, a mądrego miło posłuchać/poczytać. :)

Lanolinę rozpuścisz w benzynie ekstrakcyjnej na spokojnie i nie mam zamiaru się tutaj z nikim spierać, faktów nie przeskoczysz. Ja rozpuszczałem 10 minut mieszając i też efekt pozytywny.

Brytyjski hełm ma fasunek wykonany z ceraty. Lanolina nic nie da. Z tymi środkami jest zawsze problem.

Kol-R51-nie masz racji!Lanolinę rozpuszczamy właśnie w benzynie lakowej lub ekstrakcyjnej.

Olej lniany nie nadaje się do konserwacji skóry bo wysycha i twardnieje! Czego przykładem są np. obrazy olejne.
Wojtek

Dokładnie!
Oleju lnianego jak i pokostu używa się do impregnacji/zabezpieczania drewna (np kolb broni)

Oj jak rany;) OK a księżyc jest zrobiony z sera...