Skocz do zawartości

Konserwacja hełmu wz. 15


Tominew

Rekomendowane odpowiedzi

Z rdzą będę się powtarzał, ale na pewno trzeba oczyścić mechanicznie delikatnie z purchli i luźnej rdzy. Później można zastosować dwa podejścia. Pierwsze (tego nie lubię) to moczenie w szczawiu (potrafi rozmiękczyć i zmienić kolor farby). Drugie to zastosowanie fosolu (sporo było na forum). Nie rusza farby i nie uszkadza zdrowego metalu, a tlenki zmienia w powłokę antykorozyjną (dlatego nie ma potrzeby dokładnego płukania, jak w przypadku szczawiu).
Niedawno Tomasz70 pisał o dobrym preparacie
http://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=684732#1353550
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyściłem taki hełm w podobnym stanie. Niestety ten rodzaj blachy koroduje dość mocno punktowo tzn. hełm wygląda dobrze ale jak zaczniesz oczyszczać go okaże się, że są dziurki na wylot. trzeba też uważać na mocowania daszków, potrafią się poluzować. Jest to trudny hełm w czyszczeniu.
Co do metody to Fosol jest lepszy od kw. szczawiowego ale w mojej opinii należy b dokładnie płukać ponieważ po jakimś czasie wychodzi na wierzch efekt jego działania w postaci białych wykwitów. Co do zasady b. trudno jest dokładnie zabezpieczyć hełm przed jego dalszym rdzewieniem nie czyszcząc go dokładnie. Ja w końcu zastosowałem autolizę a następnie do zabezpieczenia przed dalszym rdzewieniem B 44.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie