Skocz do zawartości

konserwacja monet


bors74

Rekomendowane odpowiedzi

Dużo naczytałem się już na forum o konserwacji monet.Każdy mówi co innego.Oliwka,woskowanie,poraloid..Niektórzy radzą aby wogóle nie konserwować monet,tylko zostawić tak ,jak się je znalazło.Myślę,że nie ma metody doskonałej,wszyscy eksperymentujemy,lub zdajemy się na porady mniej ,lub bardziej doświadczonych kolekcjonerów.Sam staram się zgłębiać wiedzę na ten temat,bo szkoda mi tych znalezionych z wielkim trudem monet-świadków historii,którym na nowo przywraca się życie.Ale im więcej czytam na temat konserwacji,tym chyba mam coraz większy mętlik w głowie i nie wiem co z nimi robić.Może faktycznie tylko mycie mydłem i bez smarowania niczym zamknięcie w kapslu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od stanu monety. Powiedziałbym, że złotą zasadą jest ratowanie patyny. Jeśli moneta jest piękna, a jedynie punktowo ma zielony zakwit, to należy stosować metody punktowe. Jeśli nie ma szlachetnej patyny, a moneta oblepiona jest mieszaniną tlenków i pyłów z gleby, to można się zastanowić na usunięciem tego całego syfu. Metod jest wiele, od stosowania różnych chemikaliów rozpuszczających tlenki i sole, przez elektrolizę, sonikację i jeszcze bardziej zmyślne metody.
Wszystko zależy od materiału monety, jej formy, stanu zachowania. Nie ma uniwersalnego schematu konserwacji, choć uważam, że powinna być przeprowadzona w taki sposób: wstępne mycie -> dobór metody/brak konieczności dalszego czyszczenia -> przeprowadzenie czyszczenia/brak czyszczenia -> zabezpieczenie/brak zabezpieczenia. I znów wszystko sprowadza się do tego jaki ma być efekt. O oliwie z oliwek już nawet nie chcę pisać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a dlaczego uważasz, że to zły sposób? jak nawet nie wiesz jak to robiłem. monety tak były zawalone ziemią i innymi minerałami, że nie było jak tego doczyścić i jak się dowiedzieć co znalazłem. torba ciekawe jak TY byś to zrobił!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, że można inaczej. Z monetami to w ogóle jest ciekawie, bo każda to osobne studium przypadku.
Tematy o konserwacji jakoś zbyt często podnoszą ludziom ciśnienie. Uważam, że takie tematy też wbrew pozorom są potrzebne. Bo mity, które narosły przez lata na tym forum są niesamowicie wielkie i bardzo często w ogóle nie osadzone w rzeczywistości.
Najgorzej jest oczywiście z miedziakami. Tu każdy ma jakąś wersję konserwacji. Ciekawi mnie zawsze to, że syf na powierzchni może być przez niektórych brany za patynę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam wolę paraloid B44 - wystarcza 5% roztwór. Wosk (Cosmoloid H-80 ) może być na wierzch.
Tylko wcześniej jak będzie stosowana chemia lub elektroliza, to trzeba monetkę dobrze umyć, wysuszyć, gdyby były jakieś np. odciski palca - to wykąpać w acetonie i dopiero malować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na alledrogo znalazłem zestaw do czyszczenia monet.Poraloid b72,ten wosk oraz płyn do czyszczenia monet conservo.Czy ten płyn jest skuteczny?


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Cyrograf15 19:44 30-01-2016
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płyn bardzo poleca u nas na forum jego sprzedawca(?). Nikt inny się w wątku nie wypowiedział. Mój kolega po pierwszym zastosowaniu jest sceptyczny, a innych wniosków nie słyszałem
http://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=748017#1830963

Ja jestem tradycjonalistą i stosuję się do zasady - B44=metal, b72=drewno
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie