Kula muszkietowa?

Pytanie było czy muszkiet czy szrapnel, tak więc wiadomo że broń palna, pytanie jaka.

Skoro już Panowie ustalili kto z kim współpracuje i jak bardzo jest kompetentny, to ja nieśmiało dodam że kula najprawdopodobniej jest z giwery o gwintowanej lufie, co sugeruje jej mała średnica.
W odróżnieniu od muszkietów vel karabinów ( jeszcze w czasach napoleońskich używano tych terminów dość dowolnie i zamiennie ) giwery takie zwano sztucerami, co i dziś ma miejsce choć nie w wojsku i w rzeczonych czasach napoleońskich wyposażone w nie było tak z 5 w porywach 10% wojska.

Sztucer wersalski by nawet pasował, gdyby było to 14 mm. Ale równie dobrze może pochodzić z broni myśliwskiej. Sporo się takich znajduje po lasach, właśnie w mniejszych" kalibrach. Ale tutaj ważny jest kontekst znaleziska.

Znalazłem ją na Skałkach Twardowskiego w Krakowie.

Pozdrawiam
I dzięki za pomoc

a może kulka szrapnerowa?

oczywiście mam na myśłi szrapnelowa ;)

Nic na to nie wskazuje.

Witam

To kula muszkietowa czy szrapnelowa?
Średnica 14-15 mm.

2

3

4

muszkietowa

Dzięki :)

To moja pierwsza muszkietówka:)

To moje. Pewnie masz muszkietówkę. Jeśli chcesz mieć pewność ,dla siebie, sprawdź wagomiar w necie. Najbardziej popularne miały średnicę 19 mm. I jeszcze jedno, podobne były szrapnelówki, sprawdź twardość. Te z dodatkiem antymonu są dużo twardsze niż zwykły zwykłe muszkietowe. Uważaj na biały nalot.Toksyczny.

Panie kochany, tu już dorabiasz teorie. Trudno mówić o czymś takim jak wagomiar kul muszkietowych przy ich różnorodności. A jeśli chodzi o ołów, to ogólnie nie należy do najzdrowszych, ale chyba Napoleon nie ma zamiaru lizać tej kuli. A sam osad" to czemu miałby być taki toksyczny dla niego? :)

viator01 myślisz że jesteś takim znawcą.Ok nie podważam Twojej wiedzy.Jednak dwie sprawy. Po pierwsze.Tak jak kule armatnie miały swój wagomiar,tak też kule muszkietowe mają swój.Pewnie to wiesz.Po drugie tlenek ołowiu jest o 100% bardziej toksyczny niż zwykły ołów.To pewnie też wiesz. Więc po co te komentarze.Dodaj coś na temat.

Po pierwsze - wagomiar kul muszkietowych nie przekłada się dokładnie na średnice kuli, czyli kaliber. Pod drugie, po jakie licho ma sprawdzać wagomiar (np. w łutach), skoro jest pełno opracowań z kalibrami. Po trzecie - podaj źródło, wg którego tlenek jest o 100% bardziej toksyczny przy ormalnym" używaniu kulki ołowianej. Po czwarte - właśnie dopiskiem Uważaj na biały nalot.Toksyczny." dałeś coś na temat ID. Skąd wiesz, że to tlenek ołowiu, a nie węglan ołowiu? A jeśli już, to który tlenek ołowiu, skoro mówisz o znacznych różnicach w toksyczności?

EOT

Ale pojechałeś. Aż miło. Powinienem napisać wodorotlenek ołowiu. CERUSYT jest silnym alkaloidem.to ten biały nalot na ołowiu. Mam przyjemność współpracy z grupą rekonstrukcyjo- historyczną którzy specjalizują się w napoleończykach- muszkietach.Odsyłam do sprawdzenia necie co do tematu.

Ale, że to niby o Tobie w tym necie mam szukać. Jak strzelasz z najbardziej popularnego napoleońskiego muszkietu kal. 19 mm.
Napoleon North poważnie podchodzi do tematu, więc nie rzucaj mu pierwszej lepszej informacji, ale uszanuj jego pasję i podaj przydatne informacje, adekwatne do działu. A poza tym, po co ma sprawdzać twardość, skoro sam wygląd i kształt kuli już dużo daje.
Nie napisałeś o różnicach w toksyczności tlenku(ów) ołowiu w porównaniu z czystym metalem. A mnie to bardzo zainteresowało. Ale już mi się nie chce z Tobą gadać :)

No to ja dorzucę swoje trzy grosze, cytat: specjalizują się w napoleończykach- muszkietach".To ci apoleończycy-muszkiety" żyli w XVII wieku albo wcześniej, bo wtedy w armiach europejskich używano muszkiety, wpierw miały zamki lontowe później kołowe.Zapoznaj się z regulaminami wojskowymi czasów napoleońskich i nazewnictwem ówczesnej broni palnej i nie powielaj bredni skopiowanych z USA.