Ładownica i puszka z maską z ziemi.

Witam, jak zabezpieczyć ładownicę tak aby skóra nie wyschła. Nie mam pod ręką lanoliny a zanim ją kupię to pewnie trochę czasu minie. Może jakiś olejek, krem?

Druga sprawa to maska w puszce, puszka jest szczelna, wypływa z wiadra z wodą na powierzchnię. Puszka zdrowa, tak więc myślę, że maska wyjdzie w dobrym stanie, tak więc czym ją zakonserwować by guma nie sparciała?

Pozdrawiam.

Zapomniałem dodać, że skóra jest elastyczna i nie pęka jeszcze gdyż była wilgotna. Chwilowo moczy się w wodzie z dodatkiem mydła biały jeleń, ale to krótko trwałe rozwiązanie.

Nie stosuj żadnych olejków czy kremów, bo nie wiadomo co zawierają. Trzeba niestety lanolinę, albo profesjonalne środki do pielęgnacji skóry.
Maskę delikatnie umyj. Dawniej do przechowywania posypywało się talkiem. Nie wiem czy są jakieś profesjonalne środki do konserwacji.
O puszkach było już sporo na forum.

Jakby co, mam do sprzedania puszki lanoliny ze starych wojskowych zapasów. 0,5kg po 20zł.
Wiem, że miejsce nieodpowiednie, ale nie wiem gdzie dać takie ogłoszenie, co rusz ktoś ma kłopot z konserwacja skóry.

W aptece lanolina potrafi 20 zł nawet 10g kosztować :(
Myślę, że za taką pomoc koleżeńską nie będzie krzyku.

Na forum nie ma celowo miejsca na handel. Powiedzmy że przymknę oko na ten post. Remingtot, podaj maila tak aby na Forum nie było żadnego dialogu w tym temacie. Załatwiajcie to prywatnie.
Wojtek

Jak ktoś zainteresowany, niech pisze na PW. To nie oferta handlowa, a gest do osób, które tak jak kiedyś ja, za pół kilo lanoliny musiały płacić 50zł...