Little Iron Men 2008

znalazłem zajawkę filmu który niestety pojawi się dopiero pod koniec przyszłego roku.
Film jest na faktach opowiada on a Amerykanach pochodzenia japońskiego którzy walczą za swój kraj USiA :D na terenie okupowanej Europy zimą 1944 w lasach Francji.
Polecam odwiedzenie strony filmu gdzie można wiele się dowiedzieć na temat filmu jak i historii który owy film ma opowiedzieć
Oficjalna strona filmu :
http://www.littleironmen.com/main_content.html
trailer:
http://pl.youtube.com/watch?v=Q0rRN9KKzNQ
Film zapowiada się całkiem ciekawie i myślę że wielu z nas uda się do kina.
Myślę że film godny uwagi i polecenia choć wiadomo pożyjemy zobaczymy.

Film o Nisei? Mam nadzieję że będzie lepszy niż Windtalkers" (chociaż nie był taki ostatni). Nie mogę doczekać się scen z Cassino. Chociaż jak patrze na trailer i zdjecia z planu to na niskobudżetówkę to wygląda. Mimo to chętnie obejrzę.

myślę że w przeciwieństwie do Windtalkers ten fil może być o wiele ciekawszy dla nas gdyż dzieje się na naszym podwórku Europa"

Znowu Kurt Cię wkurzę swoim malkontenctwem;)Amerykańskie kino jest całkowicie i coraz bardziej do bani, bo opiera się na przykrych schematach, skłonnościach do melodramatyzmu i politycznie przekłamaniach faktach.... acha obstawiam że jednym z skośnookich będzie musiał być murzyn informatyk ;)Pozdrawiam... :)

Ciekawie sie zapowiada przynajmniej na trailerze

Ciekawie sie zapowiada przynajmniej na trailerze

Nie wiem czy i Wy odnosicie takie wrazenie, ale te hełmy z plakatu wygladają dziwnie znajomo - jakoś tak nie amerykańsko ...

Wercyngetoryks myślę że trzeba o wiele więcej niżeli parę słów odnośnie filmu by mnie wkurzyć :D
Osobiście nie dzielę skóry na nie upolowanym niedźwiedziu a opinię wyrażę gdy film już zobaczę. Z twej wypowiedzi można wnioskować że kino amerykańskie się stacza powoli ale skutecznie, może i tak może i nie biorąc pod uwagę że kręcą naprawdę wiele a może i więcej
I niektóre filmy są naprawdę godne uwagi inne natomiast lepiej omijać szerokim łukiem.
Melodramatyzm czy przekłamane fakty hm weźmy pod uwagę że nie tylko USiA ale i Rosja kręci filmy o swoich bohaterskich żołnierzach
Można by zrobić naprawdę długą listę filmów które coś wnoszą jak i tych które rozwalają umysł.
Myślę że nie zostaje nam nic innego jak uzbroić się w cierpliwość i poczekać
Tutaj pozwolę sobie ciebie zacytować :
„.... acha obstawiam że jednym z skośnookich będzie musiał być murzyn informatyk ;)”
Ten obywatel był już widziany w filmie Transformers choć nie do końca był skośnooki choć grał z Segalem :D

kiler p zobacz może jeszcze raz ten trailer a może i pięć razy i znajdź i tam plastikowy hełm gdyż ja osobiście nie znalazłem chyba że chodzi ci o linar(wkład hełmu)co ciekawsza nie jest plastikowy.
pozdrawiam Kurt

Kurt, jeśli może jednak Ty jeszcze raz przeczytasz mój post, ale tym razem na spokojnie i ze zrozumieniem, to zapewne zauważysz, że moja uwaga dotyczyła plakatu a nie trailera. Natomiast nie napisze o co mi konkretnie w tym plakacie chodzi, bo jestem ciekaw czy ktoś jeszcze odniósł takie samo wrazenie jak ja, czy może z racji moich zainteresowań wszystko mi się z jednym kojarzy :D

Heheh no to się rozpędziłem jak dla mnie dwie wersje owego hauerka albo jest to japoniec chyba że rusek :D

Amerykańskie kino robi , raczej produkuje, czyli daje kasę pewna nacja, która Polsce nigdy nie była życzliwa nie spodziewajmy sie zatem laurek vide polski hymn wypierdziany" przez Burtona w jednym z filmów... znacie jego tytuł?

mi ten hełm pahnie polskim przedwojennym :p

c

Dokładnie Klaus - o to mi chodziło. Poza tym te koce spięte trokami zwuniętymi w ślimaczki...

Hełm faktycznie najbardziej jest podobny do hełmu polskiego. :-)

Natomiast sposobu troczenia koca nie ma się co czepiać. Podczas II wojny Amerykanie tak troczyli koce zarówno do plecaków M1928, jak i do górnego plecaka M1944 (tzw. Combat Pack).

A że kino Stanów Zjednoczonych podąża za poprawnością polityczną to oczywiście fakt. Innym filmem o amerykańskich obywatelach Nisei w drugowojennych amerykańskich siłach zbrojnych jest „Only The Brave” w Polsce dystrybuowany pod tytułem „Tylko dla odważnych”.