Skocz do zawartości

Łódzkie podziemia


mirek1973

Rekomendowane odpowiedzi

Tajemnica rudzkich lochów
31 maja 1996 r. dziennikarze popularnej łódzkiej gazety Express Ilustrowany" po anonimowym telefonie o zasypywaniu wejść pod ziemię przy starej restauracji Lotnicza" (ul. Pabianicka 167/169) odkryli wejście do tunelu pod ziemią. O tunelach mieszkańcy okolicy wiedzieli, ale nie było to rozpowszechnione.

Przy prowadzeniu dalszych badań pomogli świadkowie. Jeden z nich, Stanisław Sudra twierdzi, że za Lotniczą" podczas niemieckiej okupacji był komisariat schutzpolizei i gestapo, bito i przetrzymywano tam ludzi z Rudy i okolic, a pod lotniskiem Lublinek znajdowały się betonowe schrony. Wszyscy świadkowie byli zgodni, że pod placem przy ul. Pabianickiej znajdował się nieznanego przeznaczenia obiekt wojskowy.

Tunele miałyby prowadzić w stronę lotniska Lublinek – ok. 2,5 km i w stronę ul. Joanny, gdzie również odnaleziono wejścia do lochów. Możliwe, że miały związek z istniejącym w Rudzie obozem jenieckim. W labiryncie został odnaleziony m.in. zagadkowy rysunek, najprawdopodobniej jakiegoś pomieszczenia o dziwo zgodny z sugestiami badaczy, sporządzony został albo w czasie praktycznego używania tunelu, albo podczas wędrówki po lochach kilkadziesiąt lat temu.

Na terenie zakładów Alba" odnaleziono również tzw. schron szczelinowy" – nie wiadomo do czego służył – podczas wojny na terenach dzisiejszej Alby" zakłady miał Adolf Horak. Zostały sporządzone plany lochów.

Express i badający lochy Łódzki Klub Odkrywców Penetrator" wzmocnili badania. Wiele hipotez zostało odrzuconych. Prawdopodobne jest to, że w tunelach istniał podziemny szpital dla lotników Luftwaffe. Miałby być on medycznym zapleczem lotniska na Lublinku. Odtworzone zostały rozmiary i funkcjonalny układ szpitala. Kompleks szpitalny o powierzchni 525 m² i kubaturze ok. 1600 m³ składał się z trzech sal. Uzupełniały go dwa lub trzy pomieszczenia pomocnicze. Połączenie z powierzchnią zapewniały 3 schodowe wejścia i poruszająca się w szybie winda. Pozostałości wydajnej pompy wodnej, liczne otwory wentylacyjne oraz kantyna z magazynem, mówią o samowystarczalności lochów na wypadek odcięcia od zaopatrzenia na dłuższy okres czasu." Współpracujący przy badaniach radiesteci nie wykluczają, że w jednym z pomieszczeń (być może nawet po wojnie) znajdować się tu mogła katownia, gdzie ginęli w mękach ludzie.
No i co wy na to czy macie jakies ciekawe informacje na temat podziemi lodzkich bunkry schrony opl itp ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie