Skocz do zawartości

Luftwaffe, zestrzelenia a fotokamery


Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie do szanownych kolegów odnośnie pewnej nurtującej mnie od dawna kwestii. Dokładnie chodzi mi o niemieckich asów myśliwskich i zgłaszane przez nich zestrzelenia a metody weryfikacji tych zgłoszeń. Czytając artykuł o Hansie Marseillee'u, w jednym z komentarzy zauważyłem zarzut, że w niemieckich samolotach nie było foto kamer, a to podważa ich zwycięstwa. Jak dowództwo sprawdzało te zgłoszenia, bo pomijając oczywiście propagandowe liczby podawane społeczeństwu, na pewno gdzieś w raportach musiały znajdować się prawdziwe dane.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fotokarabin to również żaden pewny dowód, o ile na filmie nie zostało zarejestrowane uderzenie w ziemię lub destrukcja płatowca w powietrzu.

Trzeba rozróżnić trzy przypadki:
- walka nad własnym terytorium
- walka nad terytorium wrogim
- walka nad morzem

Pierwszy z nich, oczywiście najłatwiejszy, dawał pewność oceny zgłoszenia. Zalicza się do nich przede wszystkim walki powietrzne z wyprawami bombowymi nad terytorium Rzeszy. Tu w praktyce nie było zawyżania liczby zestrzelonych samolotów.

Dwa pozostałe przypadki sprzyjają zawyżaniu, które miało dwie przyczyny - naturalne u niektórych ludzi i myśliwych dodawanie sobie zasług", oraz zwykły brak możliwości pełnej i jednoznacznej obserwacji skutków ostrzału w ferworze walki. Co do zasady zestrzelenia musiały mieć świadków, spisywano raporty, ale doskonałe to nie było.

I problem dotyczył w równej mierze wszystkich. Podobno 303. dywizjon w okresie bitwy o Anglię miał stosunek zgłoszonych do realnych zestrzeleń na poziomie 3:1, przy czym i tak był najbardziej wiarygodny.

Przypadek Marseillego jest szczególny, albowiem był to pilot wyjątkowy, i tak samo taktyka walki jego jednostki była wyjątkowa i skrojona pod niego samego. Na zasadzie - Marseille walczy, reszta chroni mu tyły. W takim przypadku świadków z reguły było dostatecznie wielu i Marseille uchodzi za jednego z najbardziej wiarygodnych asów. Był rewelacyjnym pilotem, doskonałym strzelcem, a wszyscy chronili mu ogon.

M.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie