M3 Scout Car - na wesoło

Proszę nie traktować tego jako krypto reklamy itd. poziom intelektualny co niektórych pismaków jest niesamowity
http://www.autokrata.pl/artykul/Chce-sprzedac-kupe-zlomu-za-35-tys-zl_a19147

W końcu może opuści te krzaczory...

http://www.odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=117615#117845

Tu kiedyś wzmianka była..
Niemal 10lat nazad..

Znany temat dla siedzących w pancerce... Niestety faktycznie właściciel oporny i sprzęt nie do ruszenia...

Właścicielowi należą się słowa uznania" za trzymanie tego pojazdu przez ostatnie 20 lat pod chmurką, teraz jest to naprawdę wartość złomu, bo koszty doprowadzenia do stanu jezdnego będą bardzo wysokie, pewne szkody w tym aucie są już nieodwracalne, oglądałem to jakieś 14 lat temu i chciałem kupić, wtedy jeszcze cos z tego można było zrobić, tym bardziej że miałem cały układ napędowy i silnik w super stanie, ale właściciel uważał że ma na ogrodzie niewyobrażalny skarb.
Za 35 tys czyli tak ok. 8 tys E, we Francji spokojnie można kupić w dobrym stanie i kompletny pojazd do restauracji. A jak się dobrze poszuka, jeszcze na transport zostanie. Więc to nie redaktor a raczej niektórzy piszący opinie, mijają się z prawdą i plotą duby smalone, bo nie mają pojęcia o czym piszą.
Jedynie, gdyby można udowodnić w jakiej polskiej jednostce w czasie II wojny służył pojazd, miałby on jakąś wartość historyczną. Ale ostatnio w podobnym stanie kompletności znalazłem rozebrany pojazd w gospodarstwie, tylko że ten został porzucony przez żołnierzy radzieckich na przyczółku sandomierskim. Ten też mógł być porzucony albo przekazany przez sowietów po wojnie. Raczej nie wiadomo.

Jeszcze jedna ciekawostka z wpisów pod artykułem:

...wyłowiony z Nidy Sd.Kfz. 8 który jest teraz po remoncie w pełni sprawny nie wyglądał lepiej na początek..."

Czy może ktoś z forum ma wiedzę i mógłby nam maluczkim rozjaśnić, gdzież to wyremontowana tak pięknie 12-o tonówka
śmiga po kraju albo i świecie?
Kiedy może była akcja wydobycia ?? i takie tam

Pojazd jeszcze do uratowania , ale właściciel niestety nie.
Pozdr..

Kolego Tankist, a czy to takie ważne czy 'Lufcika' wydobyto z Pilicy czy z Nidy :)? I to rzeka i tamto rzeka. Komentarz pod artykułem na poziomie pana 'redachtura' co 'spłodził' tenże.

To nie jest wesołe tylko przykre. Tacy ludzie by księgozbiór jagielonki oddali na skup makulatury. XXI wiek, nieograniczony dostęp do informacji, a głupota i ignorancja maja się dobrze.

Jest na alledrogo za 33 tys. Cena idzie ostro w dół, nie ma co.

Tak się zastanawiam czy ta cena aby na pewno jest wygórowana? Szybka weryfikacja u zwójka G wskazuje na >70K USD za wyremontowany egzemplarz.
Czy 10K USD za w miarę kompletny egzemplarz to aż tak dużo? Pytam z ciekawości.