Skocz do zawartości

Mechanizm samoniszczący w samolotach Luftwaffe? Fug 25a


Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry!

Czy w samolotach Luftwaffe mógł być zainstalowany jakiś mechanizm samoniszczący? Chodzi mi o Ju 188 D2 (wersja rozpoznawcza). W książce R. Michulca Ju 188 i Ju 388" na s. 64 natrafiłem na wzmiankę o samolkwidatorze Fug 25 a". Fug 25 a to urządzenie działające na zasadzie swój--obcy: http://en.wikipedia.org/wiki/FuG_25a_Erstling O ile dobrze zrozumiałem angielski tekst, pozwalało ono Niemcom zidentyfikować samolot jako swój własny

Więc cóż to takiego był ten samolikwidator? Mechanizm niszczący urządzenie, które nie powinno wpaść w ręce nieprzyjaciela?

Historia z samolikwidatorem przypomniała mi się po rozmowie z leciwym już świadkiem, który twierdzi, że na pokładzie uziemionego Ju 188 D 2 znalazł kostki trotylu wielkości mydła. Co o tym sądzicie?

Proszę się nie śmiać, jeśli napisałem coś od rzeczy", w temacie LW jestem akurat trochę zielony. ;) Sprawą Ju 188 zajmuję się niejako przypadkiem".


Pozdrowienia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeoczyłem fragment tekstu z wikipedii...

The Luftwaffe was known for fitting sensitive devices like "Erstling with small explosive charges to allow their destruction in order to avoid capture. A short fuse allowed the crew to reach a minimum safe distance".

Więc sprawa samolikwidacji jest wyjaśniona. Myślicie, że te kostki trotylu, o których mówił świadek, to właśnie ładunek wybuchowy przeznaczony do zniszczenia Fug 25 a?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwie kostki mydła" to dawka raczej na cały płatowiec a nie urządzenie wielkości walizki. Ale zaznaczam, że specem nie jestem. Był jednak kiedyś na Odkrywcy wątek o znalezionych podczas remontu dachu ładunkach trotylu podobnej wielkości. I miały wystarczyć raczej na cały budynek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No już bez przesady z tym budynkiem :) chyba że jakiś wyjątkowo badziewny (np. barak itp.).

Kostka mydła" - nie wiem tak z pamięci, jak wyglądały niemieckie kostki trotylowe z II wojny. Rosyjskie mają wymiary: kostka 200 g - 100 x 50 x 25 mm, kostka 400 g - 100 x 50 x 50 mm. Nawet 800 g TNT to za mało na murowany budynek, może by się zdemolował co najwyżej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tu mamy 30 kg: https://www.youtube.com/watch?v=Ncn7Ky_PLZY

Myślę, że te parę kostek o wadzę około 200 g to mógł być właśnie ładunek samoniszczący urządzenie, o którym wspomniałem wyżej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie