Mecz bokserski w pasiaku. Takie atrakcje promuje Muzeum II Wojny Światowej

W Auschwitz nazywany był Białą Mgłą, boksował za przysłowiową kromkę chleba, pięściami walczył o życie. Muzeum II Wojny Światowej poświęciło mu wystawę. Promowana jest inscenizacją walki w ringu.

W internecie można już znaleźć zdjęcia z przygotowań do sobotniej inscenizacji walki polskiego więźnia KL Auschwitz - Tadeusza Pietrzykowskiego z niemieckim kapo Walterem Duningiem. Na ringu wystąpią członkowie bokserskiego klubu Ring 3city.

http://www.tokfm.pl/Tokfm/7,102433,23437915,w-auschwitz-boksowal-sie-o-zycie-muzeum-ii-wojny-swiatowej.html#Z_Czolka3Img


----------------

Wow... następne będą masowe egzekucje, czy przyspieszona nauka obsługi pieca w KZ?

W końcu sezon grilowy za pasem..

Tylko nie wiem czy kruszarkę do kości mają..

Jak dla mnie, rekonstrukcja jak każda inna. Na dodatek bardzo poprawna politycznie bo T.Pietrzykowski to Polak z krwi i kości. Swoista cegiełka przypominająca co poniektórym, że w obozach zamykani byli też i Polacy. Skoro w Auschwitz w obecnej sytuacji się nie da to czemu nie w Gdańsku...?

Nie rozumiem po co te podśmiechujki.

Kontrowersyjne to to jest. Ale gdyby film o tym nakręcić, w stylu holywoodzkim, to jestem za.

Przypomnę postać Antoniego Czortka, który również walczył w obozie z krwawym Walterem http://dzieje.pl/aktualnosci/sto-lat-temu-urodzil-sie-antoni-czortek-pogromca-krwawego-waltera

W Hollywood film nie powstał i nie powstanie z przyczyn oczywistych. Temat jest zbyt poważny jak na Bollywood więc zostaje czekać na Chinawood.

Według mnie, naszym wojennym scenariuszem nr.1. jest historia Rotmistrza Pileckiego ale niestety w USA również jest to temat tabu.
Pamiętamy film Ucieczka do zwycięstwa", który nakręcony został tylko dlatego, że akcja odbywała się w obozie jenieckim a nie typowym koncentracyjnym.