Skocz do zawartości

MLP - zdjęcia i aktualności 3


s_boj

Rekomendowane odpowiedzi

Rozpoczynam trzecią odsłonę wątku dotyczącego Muzeum Lotnictwa Polskiego. Link do poprzedniej części:
http://odkrywca.pl/mlp-zdjecia-i-aktualnosci-2,689685.html#689685
A rozpoczynam wiadomością na podstawie ostatniego numeru Newsweek Polska. Jest w nim cała strona poświęcona replice Hawker Hurricane z Muzeum Arkadego Fiedlera. W artykule znalazła się także wypowiedź dyrektora MLP Krzysztofa Radwana, informująca że krakowskie muzeum przymierza się do zakupu repliki Hurricane. Dzięki grantowi od Stowarzyszenia Polskich Lotników w Wielkiej Brytanii zgromadzono już część z potrzebnych na ten cel około 40 tysięcy funtów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 142
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
  • 4 weeks later...
Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie jest najlepszym betonowym budynkiem 2011 roku na świecie - uznali jurorzy Cemex Building Award, międzynarodowego konkursu na najciekawsze budynki z betonu architektonicznego.
W finale konkursu rozstrzygniętego pod koniec października w Monterrey (Meksyk) znalazły się dwa obiekty z Polski: Prosta Tower, autorstwa pracowni Kuryłowicz & Associates, oraz nowy budynek Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie. Jury uznało, że najlepszym budynkiem użyteczności publicznej na świecie wykonanym z betonu architektonicznego jest nowy gmach Muzeum Lotnictwa Polskiego."

W tym roku do XX edycji konkursu zgłoszono w sumie 634 projekty."

http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=199151&page=46
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto dodać, że przekazany do MLP Zlin Z-50 LA SP-AUB jest samolotem dwojako niezwykłym. Po pierwsze służył on w Żelaznych", po drugie pochodzi z 1976 r., więc z początku produkcji. Wersja Zlin Z-50 LA jest konwersją wersji Z-50L, która objęła 18 z 25 wyprodukowanych na początku samolotów Z-50L. Z-50 LA przechodziły kolejne konwersje do wyższych wersji i zachowany do dzisiaj samolot serii LA jest bardzo wartościowym nabytkiem dla muzeum.
Zlin z krakowskiej kolekcji ma numer produkcyjny 0009. Jako prototyp, nie mógł być modyfikowany. Zlin z kolei podniósł w ostatnim czasie koszta serwisu wysłużonych maszyn. Z tego względu samolot po wylataniu resursu został przekazany do zbiorów muzeum.
Ogółem wyprodukowano 80 samolotów Zlin 50 w 6 różnych wersjach (z tym, że wersja 50LE powstała zaledwie w jednym egzemplarzu, który obecnie znajduje się w szkole lotniczej w Moravskiej Trebovie).
W Żelaznych" służył jeszcze Z-50 LA SP-AUA (nr 0008), ale został sprzedany do Niemiec i lata obecnie z rejestracją D-EZIL.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
s_boj nie jest dla ciebie dziwne że nie mamy jeszcze w Muzeum Lotnictwa konkurenta naszej Iskry w konkursie organizowanym w Moskwie dla wojsk UW,Czechosłowackiego L-29 Delfin???W Czechach albo na Słowacji na pewno mają tego sporo,nie wspominając o Ukrainie gdzie stoi tego na opuszczonym lotnisku chyba setka!!Wymienione kraje są z nami w miarę przyjaznych stosunkach i za naszą Iskrę by się wymienili mniemam?? Jak oglądałem zbiory lotnicze w Pradze i w Bratysławie to nie widziałem naszego samolotu,może mają na,jak to się mówi,zapleczu ale chyba na ekspozycji nie? Nie wspomnę już o legendarnym SU-15 z Ukrainy gdzie też widziałem masę zarośniętych i rdzewiejących egzemplarzy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to samo pytałem podczas wizyty w muzeum. Wbrew temu, co myśli część osób na forum, ja tam nie pracuję :), mieszkam ponad 350 km na wschód. Ponoć nasz Iskra nie wzbudza w świecie żadnego zainteresowania. Muzeum ma na wymianę Su-7, którego też nikt nie chce. Jeżeli chodzi o radziecki sprzęt, to obecnie jest moda przede wszystkim na Mig-a 15 i chyba jedynie taki sprzęt mógłby podniecić kogoś do wymiany :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jeszcze jedno. Wymiana oznacza transport, transport to z kolei potrzeba zorganizowania przetargu, a specjalistyczny drogowy transport ponadnormatywny, nawet z Czech do Krakowa, to koszt rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 1995r jak zdejmowali w Zamościu(dla mnie skandal!!) z pomnika LiM-2 to zapakowali go,po uprzednim zdemontowaniu skrzydeł i stateczników,do kontenera ciągniętego przez zwykłego jak sobie przypominam Jelcza.Zdaje mi się że nie było żadnego konwoju i samochód pojechał sobie do Gdańska sam!Delfin jest chyba taki sam jak nasz LiM to w kontener też by się zmieścił,no ale z pieniędzmi to masz rację zawsze jest problem bo trzeba ludziom zapłacić chociaż za paliwo i jakiś hotel z wyżywieniem:)No ale mam nadzieję że i Delfin trafi kiedyś do naszego Muzeum Lotnictwa.Pozdro.

Ps.W 1994r z TSWLu został wywieziony do USA nasz zakupiony z serii 9szt.w ZSRR MiG-21F-13 który jako pierwszy wylądował w Polsce,podobno latał po remoncie na pokazach w Oshkosh.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprzedni samolot z pomnika przy TSWL też kupił prywatny kolekcjoner zza oceanu. Kasa poszła na pokrycie zadłużenia jednostki. Gościu kupił, pokrył koszta transportu i cała sprawa nie musiała być ujmowana w ramy prawne, które dotyczą 2 jednostek muzealnych dokonujących przekazania, czy wymiany. Teraz w tym miejscu jest Iskra. Mam do niej blisko :D.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też....:)
Ale z tym długiem to pierwsze słysze mimo że przesłużyłem od stycznia 1995r w 3BOT i innych powstałych po niej jednostkach 16lat? Z tego co ja wiem to sprzedało ten samolot dowództwo WLiOP w Warszawie mimo braku zgody ostatniego komendanta TSWL płk.Hejny!
Do lat 50 przy ówczesnej bramie stał jedyny w Polsce I-16,teraz to by był unikat,a tak został porąbany i wywieziony na złom bo się rozsypywał stojąc pod chmurką.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni Państwo!

W imieniu Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie zwracam się do Państwa z gorącym apelem o wspomożenie akcji zbierania eksponatów oraz pamiątek związanych z historią Polskiego Lotnictwa.
MLP to największa w Polsce placówka gromadząca zbiory dokumentujące dzieje i rozwój naszego lotnictwa, dorobek polskiej techniki lotniczej a przede wszystkim pamiątki związane z Lotnikami spod znaku szachownicy. Każdy przedmiot, zdjęcie, odznaczenie, książka lotów, mundur czy wspomnienia zajmują poczesne miejsce w zbiorach krakowskiego Muzeum.
To właśnie dzięki pomocy życzliwych Ofiarodawców Muzeum Lotnictwa Polskiego jest miejscem szczególnym, przyciągającym nie tylko pasjonatów awiacji ale również stanowiącym przyczynek do zachowania historycznej spuścizny dla przyszłych pokoleń.

Krzysztof Radwan

http://mlp.h2.pl/digitalizacja_archiwaliow/digitalizacja.php
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...
Mam takie pytanie, a może ktoś posiada więcej informacji?
W 2009 r. do muzeum miały trafić Convair F-102 Delta Dagger i Dornier Do-28. Prowadzono też pertraktacje z kilkoma państwami w sprawie Phantomów.
Te sprawy ugrzęzły, doczekają się wznowienia, czy to już se ne vrati?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A, i jeszcze jeden kotlet, odgrzany sprzed lat :)
W 2003 r. MLP nagrało przekazanie MiG-a 25a z Ukrainy. Dla sprowadzenia samolotu do Krakowa, potrzebny był tylko podpis z Ministerstwa Obrony RP. Ministerstwo odpowiedziało, że pierwszeństwo do samolotu ma Muzeum Wojska Polskiego, zaś to ostatnie koniec końców nie było zainteresowane pozyskaniem maszyny. Skończyło się na tym, że MiG-a nie obejrzymy sobie ani W Warszawie, ani w Krakowie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie nie. Jest wiele eksponatów, w tym niemieckich przedwojennych szybowców, które są schowane na zapleczu. Większość z nich wymaga kompleksowej renowacji, ale są to naprawdę światowe unikaty. Mam nadzieję, że wraz z rozbudową muzeum, odbudowaniem zniszczonych przez Niemców hangarów, ruszy też rekonstrukcja maszyn.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak najbardziej. Polecam książkę p. Krzyżana, wydaną w latach 80-tych. Jest czasem na allegro za śmieszne pieniądze. Książka prezentuje oczywiście stan na rok jej wydania, także trzeba odjąć Jeannin Stahltaube z 1913 r., Fokker Spinne III z 1913 r., których już nie ma w kraju oraz część maszyn, które poszły na wymianę i dodać wszystko to, co pozyskano od tego czasu. Muzeum wydaje albumy ze zdjęciami i wykazem zbiorów, ale ich koszt, to jakieś 80-100 zł (też do kupienia na allegro). Poza tym wpis na Wikipedii, dotyczący muzeum zawiera listę ze stanem eksponatów sprzed kilku lat, ale też nie uwzględniono w niej tego, co na zapleczu. Lista jest jednak bardziej kompletna, niż ta na stronie muzeum.
Polecam także ten wątek. Tworząc wykaz, korzystałem właśnie z książki p. Krzyżana.
http://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=669489#1221847

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie