Skocz do zawartości

Muzeum Holokaustu nie chce oddać Polsce wypożyczonych eksponatów


Rekomendowane odpowiedzi

Między Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie a rządem polskim toczą się negocjacje w sprawie obiektów wystawionych w muzeum. Głównym przedmiotem sporu są drewniane baraki z Auschwitz, które zostały mu wypożyczone i których zwrotu w uzgodnionym terminie Polska się domaga.

Jak podaje w piątek Washington Post", negocjacje są trudne, gdyż dyrekcja waszyngtońskiej placówki stara się o przedłużenie wynajmu tych obiektów, a niektórzy eksperci ds. Holokaustu w USA, którzy przyczynili się do projektu i budowy muzeum uważają, że powinny one tam pozostać na stałe.

Niektóre drobniejsze obiekty, jak buty i walizki ofiar Zagłady, zostały już zwrócone do Polski, albo zastąpione innymi. Głównym przedmiotem sporu są jednak baraki, szczególnie wyeksponowane w muzeum, aby wprowadzić zwiedzających w atmosferę hitlerowskiego obozu. Polska stanowczo domaga się ich zwrotu.

Washington Post" cytuje pierwszego sekretarza ambasady RP w Waszyngtonie, Witolda Dzielskiego, który podaje prawne argumenty na rzecz zwrócenia Polsce baraków.

Wszystkie inne problemy są rozwiązywane dość łatwo (co odnosiło się do drobniejszych przedmiotów - PAP), ale w wypadku baraków mamy szczególnie trudną sytuację. Było porozumienie i zgodnie z polskim prawem nie ma sposobu, by baraki nie mogły zostać zwrócone - powiedział polski dyplomata.

Dyrekcja muzeum wyraża zrozumienie dla polskiego stanowiska, chociaż przyznaje, że bardzo zależy jej na zachowaniu baraków.

Jest naszym priorytetem, by zatrzymać baraki na wystawie. Prowadzimy negocjacje z naszymi polskimi partnerami jak to zrobić - powiedziała dyrektor muzeum Sara Bloomfield. Przyznała ona, że porozumienie o wypożyczeniu obiektów przewiduje, iż baraki będą zwrócone i muzeum może potem prosić o kolejne wypożyczenie.

Washington Post" przytacza jednak też krytyczną opinię Martina Smitha, filmowca współpracującego przy projektowaniu wnętrz i wystawy w muzeum, która chronologicznie opowiada widzowi o tragicznym losie europejskich Żydów skazanych przez hitlerowskie Niemcy na eksterminację.

Jego zdaniem, jeśli muzeum straci takie obiekty jak baraki, zniknie cała prawda tego miejsca. Nie rozumiem dlaczego muzeum biernie zgodziło się ustępować. Nie wiem dlaczego Polacy to robią - powiedział on dziennikowi.

Jak pisze Washington Post", jest wiele odpowiedzi na to pytanie.

Nie wypowiadając się pod nazwiskiem, niektórzy obserwatorzy martwią się, że jest to kolejny rozdział w skomplikowanej historii stosunku Polski do Holokaustu. Były w niej wysiłki, aby bagatelizować wiedzę Polaków o okrucieństwach nazistów (w domyśle: w czasie wojny wobec Żydów) i sprawę ich wspólnictwa, oraz próby przedstawiania Holokaustu jako zbrodni popełnionej głównie przeciw Polakom, a nie Żydom - pisze autor tekstu.

Przytacza jednak również opinie, według których stanowczość rządu RP w domaganiu się zwrotu obiektów z muzeum jest odbiciem zmian w podejściu Polaków do kwestii Zagłady i dokonanych rozrachunków z przeszłością, co - jak powiedział cytowany w gazecie profesor historii z Webster University, Warren Rosenblum - wyraża nowego rodzaju dumę i pewność siebie oraz przekonanie, że Polacy chcą sami kierować swoją historią, być jej właścicielami, wiernymi temu dziedzictwu.

Polacy mogą po prostu uważać, że mają prawomocne zobowiązania co do konserwacji miejsc pamięci po Holokauście - stwierdza autor artykułu.

W konkluzji przywołuje on jednak apel ocalonego z Holokaustu pisarza i laureata pokojowej Nagrody Nobla, Elie Wiesela, aby wypożyczone obiekty zostały w muzeum w Waszyngtonie.

Mam ogromną nadzieję, że rząd polski i muzeum znajdą sposób, by baraki (z Auschwitz) pozostały na wystawie. Jest niezwykle ważne, by zachowana ona była w takiej postaci jak teraz. Istnieje niewiele instytucji na świecie, które uczyniły dla upamiętnienia (Zagłady) tak wiele i dobrze, jak to muzeum - stwierdził Wiesel w swym oświadczeniu.

Ambasada RP poinformowała PAP, że jest tylko pośrednikiem w negocjacjach na temat wypożyczonych obiektów - ze strony polskiej prowadzi je Ministerstwo Kultury i Dziedzictw Narodowego.

Prawo polskie nie daje żadnych możliwości, by obiekty zabytkowe wywiezione czasowo za granicę pozostawały tam dłużej niż 5 lat. Muszą po tym terminie wrócić do Polski. Mogą potem znowu zostać wypożyczone na 5 lat - powiedział PAP przedstawiciel ambasady zastrzegający sobie anonimowość.

Jednak według Washington Post", na przełomie lat 80. i 90. wiele obiektów zostało wypożyczonych przez Polskę na okres 20 lat. Umowa ta wygasła kilka lat temu.

http://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/379859,negocjacje-z-muzeum-holokaustu-o-zwrot-wypozyczonych-mu-obiektow.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sikorski ma takie chody w USA, że jak powstaną tam inne żydowskie muzea, to i Leonardo Da Vinci tam się znajdzie. Na szczęście nie będziemy musieli za to dożo płacić, bo jakaś stała oplata za wieczne wypożyczenie np. 80 tys. dol miesięcznie żydom wystarczy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co wy mi tu wyjezdzacie z jakimis barakami?

Lepsze cuda sie dzieja i nikt nikogo nie sciga:

Główna Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu IPN ustaliła, że w minionych latach wysłano za granicę, głównie do Niemiec, aż 62 tys. 937 historycznych dokumentów pochodzących z akt śledztw prowadzonych przez tę instytucję. Były to najczęściej oryginalne dowody zbrodni niemieckich na Polakach w czasie II wojny światowej. Większość z nich trafiła do Centrali Ścigania Zbrodni Narodowosocjalistycznych w Ludwigsburgu (Die Zentrale Stelle der Landesjustitzverwaltungen zur Aufklärung nationalsozialistischer Verbrechten), a stamtąd rozprowadzone zostały po niemieckich archiwach."

Na skutek utraty dowodów zbrodni na Polakach aż 4630 spraw karnych prowadzonych przez pion śledczy Instytutu Pamięci Narodowej pozostaje formalnie w zawieszeniu, a w ponad 600 dalszych nie ma żadnej decyzji procesowej."

wrot oryginałów jest, według strony niemieckiej, niemożliwy, ponieważ zostały one umieszczone w systemie niemieckich archiwów i rozprowadzone po archiwach."[\\b]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Banda złodziejów i tyle, a nasze muzea głupie naiwniaki dają się nabrać na ich hipokryzje.


PS.
Jak hamburger ma ochotę zobaczyć Damę z gronostajem" to niech ON pofatyguje się do Krakowa, anie Dama" do niego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amerykańscy Żydzi zainteresowali się barakami Oświęcimia po 70 latach. Nie wierzyli zdjęciom, dokumentom, nie zrobili nic, żeby ratować swoich. Teraz nie muszą się fatygować do Europy, żeby zobaczyć gdzie ginęli ich bracia. Postawią sobie obóz u siebie, może jeszcze zrekonstruują piece i budując ten Disneyland, będą żyli w niezachwianym poczuciu własnej przyzwoitości, głosząc, że nikt nie utrwala pamięci, tak jak oni.
Nie ma we mnie cienia antysemityzmu, ale nie znoszę takiej hipokryzji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żydzi nie chcą oddać i nie oddadzą , kto zabroni bogatemu, to niech zapłacą . Chociaż w części pomogło by derekcji muzeum ktore borykają sie z brakiem środków na utrzymanie i konserwację tego co mają.
I co tu bić pianę jedynę co można zrobić to zrobić wszytko by zaplacili dobrze. Tych baraków nie ma już od trzydziestu z górą lat ktoś to zauwazył ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba żartujecie, jestem zdania takiego iż przedmioty powinny wrócić do kraju i nie być wypożyczane w ogóle tym bufonom, a jak chcą sobie zobaczyć to niech przyjadą i dadzą zarobić nam polakom! niech kupują bilety w naszych muzeach, niech nocują w naszych hotelach, niech jedzą w naszych restauracjach, niech Polacy się bogacą... a nie jacyś bufonowaci amerykanie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe kiedy upamiętnią pomordowanych Palestyńczyków.Pomordowanych przez potomków tych żydów którzy przeżyli holokaust. Co to za naród że potrafi piać tylko o swoich krzywdach a w międzyczasie dokonuje zagłady innego narodu? Chwilami myślę że wojna trwała za krótko bo ten naród nie wyciąga wniosków z przeszłości,niczego ich to nie nauczyło pomimo że zostali ciężko doświadczeni.Kiedyś byli ofiarami,dziś są katem.
Co do samych baraków powinni je oddać natychmiast bo to własność Polski a jak chcą oglądać to tylko w Polsce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proszę a to kolejny światowy konflikt wisi w powietrzu.A z czyim udziałem???


Izraelski minister nie skomentował wprost artykułu Washington Post", według którego amerykański minister obrony Leon Panetta oceniał jako wysoce prawdopodobną" izraelską akcję militarną, już na wiosnę, przeciwko irańskim instalacjom nuklearnym.
Wysłali okręty wojenne. Niosą posłanie pokoju i przyjaźni"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja im się nie dziwię że nie chcą oddać swojej najważniejszej wystawy.
Ba , ja nawet ich rozumiem.
Jak rozumiem, za przedłużenie umowy są gotowi zapłacić.
I dobrze, byle by nasi muzealnicy nie policzyli sobie za tanio.
Nam są potrzebne pieniądze na konserwację tego co u nas zostało. Cholernie potrzebne , i to duże pieniądze.
Amerykanie, płacić !
Oczywiście tajny protokół zobowiązujący Muzeum do zrobienia kęsim każdemu kto wyskoczy z tekstem o polskich obozach zagłady" uważam za oczywisty i nie podlegający negocjacjom.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, że to napiszę.
Czy w naszym rządzie są faceci czy cipy? Niemcy nie chcą oddać wypożyczonych akt( dowodów zbrodni) bo wpisali je do swojego rejestru? Amerykanie nie chcą oddać baraków które wypożyczyli? co to ma być? Jedno jest pewne tu potrzeba zdecydowanej postawy, a nie cip które nie potrafią odzyskać wypożyczonych eksponatów. Jak mawiał Marszałek Józef Piłsudski: Naród piękny, tylko ludzie kurwy" Ile lat Polska będzie takim chłopcem do bicia? a to żydek, a to amerykaniec, niemiec, czy rusek, każdy z naszym rządem pogrywa jak chce. Smuci mnie to. Marszałku WRÓĆ!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka minut temu w ,,Panoramie,, mówili że jakaś gazeta w USA napisała mniej więcej tak: Polska nie zasługuje na opiekę nad tymi zabytkami (barakami) ,gdyż jest współodpowiedzialna za holokaust.
Ludzie,, trzymejta ,,mnie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

COOO ?
No szlag mnie zaraz trafi.
W takim razie , ze względu na używanie w/w eksponatów niezgodnie z przeznaczeniem, powinniśmy domagać się zwrotu na drodze sądowej ( w USA prawnicy pracują za procent od uzyskanej kwoty odszkodowania).
Plus karne odsetki za każdy dzień bezumownego użytkowania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie