Następny hit

http://radom.wyborcza.pl/radom/7,48201,23633127,zagadka-domu-w-ktorym-znaleziono-cyklon-b-wiemy-kim-byl-wlasciciel.html

mydło z etykietką, że jest zrobione z ludzkiego tłuszczu"

Taki jeden też wierzył w napis i do dziś drzazgi wyciąga...

Słyszałem ze kilka podobnych kostek pochowano na cmentarzu pod Tel Awiwem.

Matrix- ja rozumiem, że wątek na bekę ze służb, ale może coś mądrego, dla odmiany, byś napisał?

Cyklon B pod taktownie zmienioną nazwą Uragan B można nabyć obecnie bez problemu jako środek do likwidacji szkodników produkują go zakłady w czeskim Kolin będące kontynuacją niemieckich Kaliwerke które produkowały Cyklon.Co do mydła,hitlerowskim Niemcom można zarzucić wiele popełnionych okropieństw ale z mydłem chyba Nałkowską fantazja poniosła to historia bazująca na plotkach.

Pomyłka obecna nazwa brzmi Uragan D a nie B,pewno nie chcieli by nazwa w jakikolwiek sposób kojarzyła się z produkcją wojenną

W dodatku sam Cyklon B nie był pierwotnie BŚT a zwykłą trutką o zastosowaniu komercyjnym. Jego zbrodnicze zastosowanie było wtórne.
PS Nałkowską nie poniosła fantazja, Niemcy faktycznie robili mydło z ludzkiego tłuszczu, tyle że w ramach jakichś popapranych eksperymentów, nie na skalę przemysłową.

Niemcom mydła brakowało, bo to czyści ludzie są, to w ramach Ersatzu próbowali....

Partie Cyklonu przeznaczonego do eksterminacji ludzi od zwykłego ponoć różniły się brakiem środka nawaniającego który miał ostrzegać o użyciu trucizny , jeden z dyrektorów f-my Degesch który to zarządził a więc wiedział o morderczym zastosowaniu środka został po wojnie za to skazany.