Niewybuch w pobliżu szkoły w Gdyni. Ewakuowano kilkaset osób.

Około 500 uczniów i pracowników ewakuowano z zespołu szkół przy ulicy Kopernika w Gdyni. Konieczna była też ewakuacja kilkudziesięciu mieszkańców okolicznych domów. W pobliżu szkoły znaleziono niewybuch. To najprawdopodobniej bomba z czasów II wojny światowej.

Jak usłyszał nasz reporter od policji - doszło do reakcji chemicznej i ze znaleziska zaczął się wydobywać dym. Czuć było gryzący, kwaśny zapach.

Niewybuch ma około metra długości. Znaleźli go robotnicy pracujący przy budowie sali sportowej.

Na miejscu są już saperzy. Od wstępnych oględzin zależeć będą dalsze działania.

Policja zdecydowała o dodatkowej ewakuacji kilku pobliskich domów. Mieszkania musiało opuścić kilkadziesiąt osób.

http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-niewybuch-w-poblizu-szkoly-w-gdyni-ewakuowano-kilkaset-osob,nId,1899143

Sytuacja wyglądała groźnie, ponieważ bomba dymiła".

http://wiadomosci.onet.pl/trojmiasto/niewybuch-z-czasow-ii-wojny-swiatowej-w-gdynskim-liceum/x4ghnq

wyglada to na niemiecki nebelwerfer ,może się myle ale..

Mylisz się, bo to ruska M-31.

w żaganiu na posterunku gadają że to kawałek latarni.
podobna akcja w żaganiu z przed roku

Przecież sam napisałeś, że to a posterunku gadają" więc co cię dziwi? ;)

Jak byk katiuszka

Swego czasu w okolicy Łomży fruwała jedna i po paru km rypła w samochód.
Cieli na złomie i odfrunęła:)

Tamto to chyba akurat nebel był ;)

W Łomży była katiusza.
Pozdrawiam

Jacek to zdjęcie z Łomży z samochodu na który spadła Twoja Katiusza" D

http://i.iplsc.com/lomza-fragment-rakiety-zniszczyl-auto/00007MDMOQN03DPF-C322.jpg

Dobrze pamiętałem :)

Bandi- nie klnij, bo Ci Bozia język urwie...

apalająca" no no no :)

Jak dym to ogień,jak ogień to zapalająca,przecież to takie oczywiste:) Równie dobrze mogli założyć,że to dymił dogasający jeszcze silnik rakietowy.

Takie komentarze się przewijają.Gdyby zaczęli od głowicy,efekt byłby bardziej widowiskowy.

Świadek do ~husky1975: Nie tylko się dymiło ale nawet paliło się, ponieważ robotnicy myśleli że to stara rura kanalizacyjna i próbowali przeciąć ją palnikiem. Jestem tego naocznym świadkiem. Widziałem to na własne oczy i myślałem że to pali się rura gazowa"