Skocz do zawartości

Odznaka WH �a własnoręczne zniszczenie czołgu"


Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj wpadło mi w ręce zdjęcie Oberfeldfebla Johanna Schwerdfeger’a z Jäger Regiment 228, który jak się przypuszcza, był pierwowzorem postali sierżanta Steinera z powieści Willi Heinricha „Żelazny krzyż”. Chciałbym jednak zwrócić uwagę na nieco inną sprawę. Sierżant na zdjęciu, bardzo wysoko odznaczony, ma między innymi dwie odznaki „Za własnoręczne zniszczenie czołgu”. Są one jednak przyszyte na niewłaściwym rękawie – tzn. na wszystkich dotychczas przeze mnie spotkanych zdjęciach z epoki, odznaki te przyszywane były do prawego rękawa (a nie jak na załączonym zdjęciu do lewego). Dlatego mam do Was pytanie, czy taka sytuacja to wyjątek, czy też spotkaliście się z takim umieszczaniem tej odznaki na mundurze WH?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo przepraszam, za moją ignorancję, ale dopiero teraz, już po tym jak zaśmieciłem forum swoim postem, uprzytomniłem sobie jaka jest odpowiedź na moje pytanie – na prawym rękawie bluzy nasz Oberfeldfebel ma prawdopodobnie naszytą odznakę Jagrów (jak napisałem był z takiego regimentu) i przypuszczalnie dlatego odznaki „Za własnoręczne zniszczenie czołgów” znalazły się na przeciwnym rękawie. Ale nadal nurtuje mnie problem czy taka sytuacja często miała miejsce? Na przykład w przypadku innych rodzajów wojsk, których wyróżnieniem była naszywka na prawym rękawie: np. strzelcy górscy, strzelcy narciarscy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strzelcy górscy to chyba jedyny wypadek odwrotnego noszenia odznak za zniszczenie czołgu.
Chociaż np. gdzie można było je umieścić jeżeli strzelec był odznaczony np NARVIKSCHILD albo potem KUBANSCHILD, które właśnie noszono patrząc na mundur z przodu na prawym rękawie.
Bardzo już miejsca chyba nie było.

Tu przykład normalnego noszenia -

as" szturmowców oberstleutnant Gunther Vizenz miał dostać aż 21 odznak za zniszczenie czołgu ręczną bronią" /granatami, miną, ładunkiem kumulacyjnym przyczepianym, itp./

pięć srebrnych naszywek za zniszczenie kolejno 5 czołgów zastępowano potem jedną złotą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

acer, tutaj znalazłem kolejne odstępstwo od reguły - SS-Rottenfuhrer/kandydat na starszego podoficera z dywizji Deutschland" - tym razem odznaka noszona jest w ogóle na kuriozalnym miejscu - nad wstęgą z nazwą dywizji. Tym razem nie mam żadnego pomysłu na uzuasadnienie takiego sposobu umieszczenia tej odznaki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sturmann - bardzo dziękuję za sprostowanie - faktycznie w pośpiechu walnąłem byka - oczywiście, że z pułk Deutschland", a dywizja Das Reich"

acer - a mógłbyś wrzucić zdjęcie, o którym piszesz, bo strasznie jestem jego ciekaw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdjęcie zdecydowanie odbiega od tematu, ale nie chciałem już zakładać kolejnego wątku - kolejne kuriozum z mojej kolekcji:
major z dywizji polowej Luftwaffe - facet postanowił nadać oficerski szlif" czapce polowej dla żołnierzy i podoficerów, poprzez doczepienie do niej podwójnego srebrnego sznura z oficerskiej czapki Schirmmutze". Ciekawe co go do tego skłoniło?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie.

Dzięki uprzejmości pewnego kolegi wreszcie wrzucam fotkę pewnego weterana frontu wschodniego.

Odznaka za za rany, szturm ogólny, medal za kampanię zimową, krzyż żelazny II klasy, Krimschild, Kubanschild.

Weteran.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,
Hindus, odnośnie Twojego posta ze zdjęciem majora - zamieszczam skan zdjęcia z Ospreya Niemieckie oddziały powietrznodesantowe 1939-1945" (str. 18): podpis pod fotografią:

Depienne, Tunezja, listopad 1943: kapral Gavin Cadden był jednym z żołnierzy, którzy mieli opiekować się rannymi kolegami. Z lewej strony Hauptmann Hans Jungwirth z I/FJR 5 w "Meyerce z dodanymi sznurami (via Gavin Cadden)"

Może chodzi tutaj o względy wygody? Zawsze o taką czapkę żołnierską nie trzeba dbać jak o oficerską...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

acer, sanitater - przede wszystkim bardzo dziękuję za zdjęcia - są rewelacyjne! Postaram się dzisiaj wrzucić zdjęcie z okresu walk w Normandii - młodszy oficer Waffen-SS, który dodał sznur oficerski do czapki typu crusher".

Przypuszczam, że takie modyfikacje, były raczej spowodowane brakami materiałowymi w warunkach polowych - powiedzmy, że oficer traci swoją czapkę w trakcie działań - bardzo często elementy mundurów oficerskich wykonywane były z lepszych gatunkowo materiałów oraz z większą dbałością - więc uzyskanie nowej nie było wcale łatwe, dlatego adaptowano elementy z sortów mundurowych dla żołnierzy i podoficerów (o które łatwiej było w polowych magazynach), a żeby odróżniać się jako oficer od nich dodawano właśnie sznur.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 10 years later...
Szukałem w sieci, ale nie znalazłem informacji na temat tego z jakiego okresu ta fotka. Słabo widać kolory. Możliwe, że to zdjęcie pokazuje stan za 19 zniszczonych maszyn. Z drugiej strony taki Kiesgen na wszystkich zdjęciach ma 5 srebrnych zamiast jednej złotej. Może nie opłacało się zmniejszać ich liczby na rękawie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie