Ogromne bomby lotnicze tuż obok lotniska. Film i zdjęcia!

Tylko z daleka — od razu ostrzegają nas policjanci, byśmy nadmiernie nie zbliżali do wykopu. Żołnierze właśnie przenoszą bomby na samochody. Wielkie, śmiercionośne niewybuchy dziesiątki lat przeleżały w ziemi tuż koło lotniska w Gryźlinach.
— To są bomby lotnicze — wyjaśnia kpt. Marcin Kiljański, oficer odpowiedzialny za działania patrolu rozminowania 9. Pułku Rozpoznawczego w Lidzbarku Warm. — Dwie są półtonowe i jedna 250-kilogramowa.

Bomby leżały tu od ostatniej wojny. Wypatrzyli je w leju dwaj mieszkańcy Gryźlin. Zaalarmowali policję, a ta saperów. — Na szczęście nie są uzbrojone w zapalniki, to możemy je zabrać i wywieźć na poligon do Orzysza. Tam zostaną zniszczone — mówi st. sierż. Tomasz Piotrowski, zastępca dowódcy patrolu rozminowania.

http://olsztyn.wm.pl/258320,Ogromne-bomby-lotnicze-tuz-obok-lotniska-Film-i-zdjecia.html#ixzz3W2ax8310

Wielkie, śmiercionośne niewybuchy dziesiątki lat przeleżały w ziemi tuż koło lotniska w Gryźlinach."

Ahh ten dramatyzm XD

Na szczęście nie są uzbrojone w zapalniki, to możemy je zabrać i wywieźć na poligon do Orzysza."

A jakby zapalniki były to byśmy jest zostawili...

Pewnie żeby zostawili zasypali razem z tasiemkami którymi wcześniej je zaznaczyli wszak 250 kg duży problem dla leniuszków.A tak jakiś kolejny złomiarz będzie miał okazję je palnikiem rozbroić i przeżyć może nawet udzielić darmowego instruktarzu.;-)