Skocz do zawartości

Pantery z filmu Sami swoi"


Sebek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 115
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Łódzka filmówka miała makiety niemieckich czołgów. Widziałem drewnianą Pantherę" grającą wrak, latem 1972 w Mieroszowie k/Wałbrzycha - [być może wcześniej grała w 4 panc i pies"?]
Realizowano tam serial Gruby".
Czołg stał przez całe wakacje na jednym ze zniszczonych podwórek, pilnowany przez lokalnego ciecia - przesłaniał współczesny" śmietnik :) To było, o ile pamiętam, tuż za Rynkiem: domy od frontu były cacy", ale od zaplecza nosiły jeszcze ślady wojny i nie trzeba było stawiać dodatkowych dekoracji - wystarczył czołg". Nie wolno go było dotykać [cieć przeganiał dzieciaki], bo by się rozpadł. Później zdemontowano Pantherę" w ciągu 2 godzin.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu widziałem plany przerobienia t-34 na tygrysa. Autorem tych planów był nie jaki W. Śniadecki scenarzysta w pierwszej częsci serialu 4 pancerni i pies. Oprócz tgrysa, który zagrał w pancernych były plany przebudowy t-34 w cromwela i panterę . A co do zamieszczone fotografii wydaje mi się że to są makiety. chociarzby dlatego ze na wieża tego czołgu z lewej strony jest zbyt płaska, tzn. nie widzę szczelin wentylacyjnych i ani peryskopów.
Pozdr. MJ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym przerabianiem T-34 lub T-54/55 na iemieckie machiny" wszyscy mają ten sam problem: układ jezdny! Żebyś nie wiem jak dokładnie odtworzył wieżę i kadłub, to zawsze zostają te nieszczęsne zachodzące na siebie koła. Myślę, że tu mogą pomóc tylko... efekty komputerowe. Szkoda, że nie zrobił tego Spielberg w Szeregowcu" :(
Oczywiście mam na myśli te pojazdy, które w filmach mają być w ruchu. Bo makieta, o której wcześniej pisałem, była OK - tylko nie jeździła :)
Przyszłośc w wtej dziedzinie [w/g mnie] to: doskonałe modele wozów pancernych [np w skali 1:16] komputerowo wmontowane w sceny batalistyczne. Z modelami samolotów robiono to już 30 lat temu :) Ale to inna para kaloszy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda, przyszłość w technikach komputerowych. O ile same pojazdy to nie jest nic nadzwyczajnego (sam mam ich kilka w skali 1:1 więc stopień uszczegółowienia jest taki jak w oryginałach) ale uruchomienie tego wszystkiego to zagadnienie zupełnie innego kalibru. Niezależnie zawieszone koła, a jest ich trochę w każdym czołgu, i przede wszystkim gąsienice składające się z ok. 100 ogniw na stronę, które muszą układać się według określonych procedur, to prawdziwe wyzwanie dla animatora.
Myślę, że ze statycznymi modelami wszelkiego rodzaju broni pancernej w tej chwili nie powinno już być kłopotów, kwestia chęci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z modelami w skali" jest taki problem w filmie,że zawsze będzie to widać,nawet jak jedzie czołg 1:16 to wygląda jak zabawka,pamiętacie napewno z filmów ,sceny zatonięć okrętów wojennych niby model duży,niby woda to wada,ale widać inną gęstośc wody,ogień jakiś taki za duży etc.
Mistrzostwem świata były sceny z polskiego filmu Misja Specjalna"- bodajże Storch i moment trafienia go przez UFO ( niezła kombinacja),wogóle tytuł tego filmu powinien być Efekty specjalne" :-).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ChrisFly masz rację, że w filmach, które powstały do tej pory, modele pojazdów - nawet te świewtnie wykonane, są jak zabawki, ale... Właśnie, ale technika idzie do przodu - i to w tempie zaskakującym. KIedyś epokowe" wynalazki powstawały raz na kilkanaście lat - teraz co kilkanaście minut!
Wszyscy pamiętamy np. Park Jurajski" i słynne dinozaury. Choć film ma dopiero 12 lat - to jego efekty specjalne" wyglądają jak... z epoki kredy:) Nic tak szybko się nie starzeje jak: komputery, kobiety i ...efekty specjalnie":) dlatego wierzę, że jeszcze kiedyś zobaczymy film o... Powstaniu Warszawskim, ze sceną zdobycia Panter" - do wyglądu których, nikt z nas nie bedzie się mógł przyczepić :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ten serial to Gruby". Chłopaki znalazły zawinięty w szmaty rewolwer - i poszli na kamionkę wypróbować" :) Po drodze w lesie znaleźli też hełm niemiecki, ale go wyrzucili, bo był rudny" - ta scena mną wstrząsnęła!
W Mieroszowie byłem dwa razy z rzędu - na koloniach. I co ciekawe: gdy przyjechaliśmy drugi raz, miasto ieco zmieniło wygląd": pojawiło się kilka bunkrów przed budynkami [a rok temu jakoś tych bunkrów nie widzieliśmy], na murach wielkie białe napisy: Pst! Feind hort mit" itd. Dopiero potem wyjaśniło się, że to dekoracje do filmu.
Film raczej słaby - i pewnie dlatego bardzo szybko zapomniany. W nim po raz ostatni zagrał super aktor Stanisław Milski [woźny"]...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Whotforze! Ta scena z hełmem mogła wstrząsnąć, ale w 1946r. tego różnego adziewia" było mnóstwo.
Zresztą podejrzewam, że wtedy mało kto, biorąc pod uwagę 5 lat wojny zastanawiał się nad tworzeniem kolekcji i zbieraniem tego typu pamiątek. Ot złom. A po co brać brudny skoro czystych było na pęczki.
A serial masz rację, słaby, tylko ten motyw z tajnymi drzwiami do lochów i obracającym sie krzyżem maltańskim wprowadzał atmosferę tajemniczości.
Pana Milskiego (zawsze mu podprowadzali ten klucz szabrownicy), pamiętam, w dialogach podstawiał już ktoś inny.
Owinięty w szmaty rewolwer pamiętam miał ukruszoną iglicę" i wtedy dopiero dowiedziałem się, że jest coś takiego jak iglica. Zaleźli go chyba pod jakimś mostkiem.
Natomiast jak zwykle w tamtych obrazach Niemcy pojawiają sie tam jako tylko jako tajemniczy i groźny Wehrwolf. Co sie działo z resztą pozostałych jeszcze mieszkańców nie wiadomo. Czarna dziura.
Ot przyszli Polacy na stare opuszczone piastowskie ziemie i to wszystko.
I jeszcze zagadkowy motyw kolegi Maćka Łazanka, którego ojciec nie wiadomo dlaczego siedział w więzieniu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yorik albo masz dobrą pamięć, albo jej trochę pomogłeś Bazą Filmu Polskiego":) - ale masz rację, motyw z aresztowaniem ojca, to dziwna sprawa" - zwłaszcza w tamtym okresie [chodzi o rok prod. filmu]. Jednak to nie ojciec Maćka został aresztowany - on był raczej owarzyszem po linii partyjnej", jeździł służbowym Jeepem, z służbową TT-ką:) [Tadeusz Schmidt].
A hełmy? Coż, pod płot naszej kolonii podchodzili autochtoni" z pobliskiej wioski. Oferowali nam hełmy niemieckie po 30 zł :) Ale nie miałem tyle: wszystko poszło na lody :(
Mówili też o starych okopach, w górach". Za 10 zł chcieli nam pokazać miejsce, skąd wyciągali te hełmy gdy potrzebowali większej gotówki". Takie były czasy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasy były takie że wtedy - w czasie kręcenia tego filmu jak chciales to miejscowi przyniesli ci kilka chełmów za darmo bo dla miejscowych wtedy nie miały one żadnej wartości
waltwor- co to za kolonie były w zasmrodzonym Mieroszowie -to juz nie stać było rodziców wysłać cię chociażby do Kudowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lokomotywa - zapaszki" faktycznie były [przypomniałeś mi!!], ale tuż przed Mieroszowem, natomiast nasz Ośrodek kolonijny był jakieś 3 km za miastezkiem - w górach. Tam było OK. Wtedy wszystkie firmy miały własne ośrodki wypoczynkowe. Na kolonie i obozy każdego roku jeździło jakieś 1,5 młodych ludzi. A teraz - chyba 10 x mniej...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odnosnie filmu o strzelaniu z mozdzierza - to farsa. a efekt łatwy do osiągnięcia

do lufy wrzucana jest atrapa pocisku i z lufy odpalana jest petarda, zeby wylecial dym. a pan heniek za górką odpala z konsoli przycisk, i odpala podłożone wcześniej ładunki na górce a na koncu w szopie.

metoda banalna - a jaki efekt

zauwazcie ze pocisk od mozdzierza po kazdym strzale zostaje wyjęty spowrodem przez dół lufy :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Whatforze ! Daję słowo honoru! Z pamięci!
Źle mnie zrozumiałeś.Aresztowali ojca kolegi Łazanka. Ojciec Łazanka budował odzyskiwał stare piastowskie dziedzictwo jako pracownik gazowni.
I jeszcze sobie przypomniałem, że Pana Milskiego podstawiał (chyba?) Pan Zintel -zresztą bardzo udanie.
A co do hełmów- to zazdroszczę. Ja swojego pierwszego M-42 pozyskałem w połowie lat 70-ch z chłopskiego gospodarstwa, gdzie służył jako naczynie do ... Wtedy już przewaliła się przez wsie fala handlarzy.Ceny poszły w górę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie