Pieniądz przed wojną

Jak w temacie na pierwszy ogień pensje.
Nauczyciel- 130 zł
Posterunkowy- 150 zł
Kapral WP- 150 zł
Przodownik policji- 240 zł
Maszynista- 400 zł
Sędzia- 500 zł
Profesor- 1100 zł
Pułkownik WP- 1100 zł
Dyrektor poczty- 1500 zł
Dyrektor okręgowy PKP- 1600 zł
Generał Broni- 2700 zł
Prezes Sądu Najwyższego- 3100 zł
Marszałek- 6000 zł

Mam jeszcze ceny i kursy walut. Wrzucę przy najbliższej okazji.

Fajny pomysł. Ale jako malkontent mam dwa ale". Po pierwsze- co to znaczy przed wojną"? 1920? 1938?
I drugie- tego typu informacje, wg mnie, dużo lepiej wyglądają w zestawieniu właśnie z cenami- wtedy można poznać przybliżoną moc nabywczą złotówki.

jajo 3 grosze...

Drodzy użytkownicy
Jakby ktoś z nas znał płace na kolei bardzo chętnie poznam tą informacje i źródło szczególnie PKP i DRG

Pozdrawiam

ja dodam ceny detaliczne w 1939 r.

chleb żytni 1 kg - 0,30 zł
mąka pszenna 1 kg - 0,43 zł
ziemniaki 1 kg - 0,08 zł
mięso wołowe 1 kg - 1,30 zł
mięso wieprzowe 1 kg - 1,48 zł
mleko 1 l - 0,24 zł
masło 1 kg - 3,96 zł
cukier 1 kg - 1,00 zł
węgiel 10 kg - 0,41 zł

pozdrawiam

5 gr- jajko, mała bułka
10 gr- 1 kg ziemniaków, rozmowa telefoniczna, pół litra mleka, gazeta popołudniowa
50 gr- 1 kg mąki, bilet na tramwaj, 1,5 kg chleba żytniego
1 zł- 1,5 kg chleba pszennego, 1 kg wołowiny, 1 kg cukru, wizyta u fryzjera męskiego
2 zł- 0,5 litra wódki, garnek emaliowany, obiad w niedrogiej restauracji
20 zł- buty, 2 sukienki, płaszcz
100 zł- 2 tony węgla, 2500 cegieł, dobry polski rower
Ponadto:
Motocykl Sokół- 2300 zł
Fiat 508- 5400 zł
Maszyna do pisania- 1220 zł
Benzyna- 72gr/litr
Radio dwulampowe- 160 zł

Kursy walut - rok 1937

1 dolar - 5,30
1 funt szterling - 26,30
1 frank szwajcarski - 1,60
1 frank francuski - 0.32
1 marka - 2, 13

Wszystkie ceny i pensje pochodzą z 1937 roku.

A co z płodami rolnymi ? Gdzieś słyszałem ze mirą przeliczeniową ( przynajmniej na wsiach ) był kwintal pszenicy. Prawda to ?

człowiekuśniegu ceny są podawane w złotówkach, a waluta ta została wprowadzona w Polsce w wyniku reformy Grabskiego w 1924 r.Podane ceny i pensje nie mogą zatem pochodzić z roku 1920 i wcześniej.

Magius- masz rację, zagalopowałem się. Co nie zmienia faktu, że wartość złotówki ( czy choćby kurs wobec USD i franka szwajcarskiego ) był zmienny. Między 1924 rokiem, poprzez 1925 ( wojna celna ), zamach majowy, czy też rewaluację roku 1934 kurs złotówki zmieniał się o c.a. 100 %. Tym samym zmieniała się moc nabywcza wymienionych pensji.
I takich szczegółach jak data narzekałem.

Pozdrawiam.

A dla wiedzy i rozrywki (?):

http://wyborcza.pl/1,76842,6381482,Krach_w_Polsce__lud_w_slawojce.html

a ktoś ma moze informacje o wartosci pieniądza z wczesniejszych okresów? Np zabory

Ceny w rolnictwie:
koń - 250 zł
krowa - 180 zł
tucznik - 88 gr/kg
pszenica - 260 zł/tona
owies - 215 zł/tona
Jeśli dysponujecie cenami innych produktów, zamieśćcie je tutaj.

http://www.poszukiwania.pl/portal/modules.php?name=Content&pa=showpage&pid=167
tutaj są ceny i zarobki za panowania Stanisława Augusta, Księstwa Warsazawskiego i Królestwa Polskiego.
pozdro

Pensje na papierze to jedno, a do kieszeni to drugie.
Z 1928 roku
http://www.grochowscy.pl/images/galeria/archiwalne/img103.jpg

1. Kol. Yeti świetny link zapodałeś. Wprawdzie dla kogoś kto się trochę II RP interesował nie ma tam rewelacji - bo te sprawy są znane [acz wstydliwe], ale wielu młodym przeczytanie wywiadu z prof. Jerzym Tomaszewskim powinno trochę rozjaśnić pod beretem".
2. Ale wracając do tematu, ze wspomnień osób które żyły w tamtych czasach pamiętam, że dniówka robotnika rolnego, który się wynajmywał do pracy w polu a pańskim", czy też u jakiegoś bogatego chłopa - wynosiła 1 złoty, tu należy pamiętać, że dniówka to nie było 8 godzin tylko praca od świtu do zmierzchu...
3. Jest teoria, która głosi że polityka monetarystyczna [silna złotówka] spowodowała taką zapaść gospodarczą II RP [trochę podobnie do tzw. planu Balcerowicza/Sachsa na początku lat 90-tych]. Według tej teorii, gdyby nie tak rygorystyczny kurs złotego to kosztem większej inflacji [bo nic nie ma za darmo na tym świecie] znalazłyby się pieniądze i na roboty publiczne i na częściową przynajmniej modernizację beznadziejnie zacofanej armii.
4. Proponuję przeniesienie wątku do działu II RP..., bo pośrednio [finanse] jest związany z wojskiem, a tu a głównym" szybko odejdzie w niebyt, a jest dość pouczający.

Pytanie do wszystkich podających cyfry. Z jakich źródeł pochodzą te dane? Większość z nich to są bzdury. Wystarczy otworzyć Roczniki Statystyczne" by przekonać.

Informacje o cenach czerepałem z gazet.Ceny są zaokrąglone, i były różne w różnych regionach kraju.

Te 130 zł dla nauczyciela to nie jest przypadkiem tygodniówka? Z opowieści znam że nauczyciele podobno nie najgorzej zarabiali.

raczej napewno ceny te są wyssane z palca...Bo jak inaczej wytłumaczyć że osoba po studiach o wysokim prestiżu społecznym jak nauczyciel zarabia mniej niż posterunkowy Policji który nie musi mieć nawet matury?

oczywiście ten prestiż to przedwojną był ;)