Po kwasie szczawiowym

Witam!mam prośbę o małą podpowiedz.Więc tak mam już hełm po kwasie rdza trochę zeszła wyszła zieleń i orzełek:)chciałbym do końca się pozbyć tej rdzy ale boję się po raz kolejny go moczyć gdyż szkoda mi orzełka.macie może jakieś poradę?może nalać po prostu do wiaderka trochę wody trochę kwasu jeszcze i wycierać te miejsca gdzie jest jeszcze rdza??

Ile moczyłeś?
Ja ze swojego doświadczenia wiem że to co ma wyjść wychodzi max po 24-48godz.Dalsze moczenie niema sensu bo możesz stracić kalki, Moczysz, wyciągasz,szczotka+płyn i znów do kwasu. Kwas szczawiowy ma to do siebie że super usuwa rdzę powierzchniową ale słabo sobie radzi z dużymi purchlami rdzy. Eksperymentalnie moczyłem kiedyś hełm w kwasie ok 10 dni i tam gdzie było mało rdzy wyżarło prawie do blachy a tam gdzie były jej duże skupiska niewiele pomogło. Możesz spróbować potraktować większe skupiska rdzy punktowo Fosolem. Pozdrowy!

W sumie moczyłem 18h po 15h jak wyszła już kalka częściej go obserwowałem z godziny na godzinę orzełek został wyżerany przez kwas więc wyciągnąłem go.Spróbuję jeszcze tym fosolem dzięki!!

Ewentualnie zabezpieczyć orzełka przed działaniem kwasu i dalej ognia w szczawiowy.