Pociąg z diamentami znaleziony pod Wałbrzychem? Niewykluczone! vol.3

Zgodnie z sugestią
http://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=745696#1808846 - część 2

Woytas- A może od razu zgniłe jajco Młodemu podrzucić?

...Pożar lasu na wałbrzyskim Konradowie"...

Jeszcze nie :)
Patrząc na tego typu akcje można zobaczyć jakim sprzętem dysponują służby". Teraz czekam na użycie oddziałów szturmowych z nadleśnictwa.
Następnym posunięciem będą pewnie sądy 24 godzinne.

Ciekawe kiedy wejdzie tam wojsko i jaki mają sprzęt do poszukiwań, chyba nie HS ? :)

http://wiadomosci.onet.pl/wroclaw/wojsko-sprawdzi-miejsce-gdzie-ma-byc-ukryty-zloty-pociag/wgt93q

Za Onet cytuję:

Jak ustalił jednak reporter RMF FM, wojsko dysponuje georadarami, których zasięg wynosi jedynie dwa i pół metra.

:))))

T.

Wrocławski patrol z kanarkami lata...

ja zapytam jeszcze raz. Dlaczego kierownikiem wydobycia nie został jeszcze Piotruś? Dawno by było wyjęte , zidentyfikowane , podzielone(złoto i diamenty) z akt znalezionych wytoczyłoby się niejedną sprawę , pociąg odmalowany jeździł by po Polsce i sławił imię Fundacji Thesaurus.
Pozdrawiam

co wiecej są to georadary saperskie pracujące do głębokości 2,5m. Ok. 50 sztuk takich geordarów kupił MON na koniec 2014r., ale służą one przede wszystkim saperom. Nie ma siły trza wiercić... :)

armia nie chce zakłócać rynku specjalistycznych usług." - przeca mówio że sprzętu nie majo....

Pożar poszycia leśnego w okolicach góry Chełmiec położonej między Wałbrzychem a miejscowością Boguszów-Gorce wybuchł dziś we wczesnych godzinach przedpołudniowych.

- Płonie około 2 ha poszycia leśnego. Na miejscu z ogniem walczy osiem zastępów straży pożarnej i dwa samoloty gaśnicze. W chwili obecnej strażacy zapobiegli rozprzestrzenianiu się ognia - mówi WP mł. bryg. Paweł Kaliński z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu.

Jak dodaje Kaliński, nie ma zagrożenia dla ludzi. To kolejny w ostatnich dniach pożar lasu w okolicach Wałbrzycha. W niedzielę ogień strawił ok. 250 m kw. poszycia leśnego wzdłuż trasy kolejowej między Wałbrzychem a Świebodzicami, gdzie ukryty ma być legendarny złoty pociąg".

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019397,title,Walbrzych-kolejny-pozar-lasu-Na-miejscu-osiem-zastepow-strazy-i-samoloty-gasnicze,wid,17814631,wiadomosc.html?ticaid=11581f

Ric Savage i jego ekipa wykopali by w jeden dzień i dodatkowo negocjują prowizję. WP za poszukiwania weźmie więcej niż warte to co znajdzie. A i już przy okazji powstał sztab generalny WP w Wałbrzychu. To i pewnie jakiś generał załamie nową fuchę.

Już ciężko się w tym połapać. Wojsko ma poszukiwać to co już podobno jest znalezione?

Zastanawia mnie milczenie tych 2 panow ktorzy znalezli sklad. No postawmy sie na ich miejscu. Mamy 100% pewnosc ze dokonalismy odkrycia stulecia. Wystaplismy o 10% znaleznego. Jestesmy pewni lokalizacji... i przez kilka nastepnych dni obserwujemy jak instytucje ktorym zglosilismy znalezisko nieudolnie i niekompetentnie do tego podchodza. Widzac ze wszystko zmierza we wiadomym kierunku (nic nie znaleziono...) ujawnilbym sie, skontaktowal z mediami i publicznie przedstawil dowody zeby w razie czego wykazac niekompetencje w/w instytucji. Oczywiscie naraza sie na grozby i inne nieprzyjemnosci ale majac w perspektywie upadek" calej sprawy tak bym wlasnie postapil. Wiec ja juz zielonego pojecia nie mam o co w tym wszystkim chodzi. No uwazam sie za w miare inteligentnego czlowieka ale w ciagu ostatnich kilku dni przekonalem sie ze najwyrazniej tak nie jest ;-(

:) dobre pytanie lepsze niż niejedna odpowiedź.

Kaspian chodzi o to, że to ściema ;)

Chyba nie wierzysz, że wojsko wyposażone w georadary do 2,5m, smętki i magnetometr ze smarthphona coś znajdzie? :)

Legenda o złotym pociągu przetrwa próbę czasu i pozostanie dalej legendą. Legendy są tylko legendami.

Wiedza jest dobra, ale tajemnica jeszcze lepsza. :)

T.

jak pisałam wyżej, nikomu oprócz garstki ludzi nie zależy na odnalezieniu tego pociągu. Więcej będzie z tego syfu niż dobrego. Pokręcą się, pokręcą i wrócą do koszar.

Wcale nie byłbym tego taki pewien, że to ściema.
Ściemą to jest gadanie przez GKZ o obrazach z georadarów i te bajki o hitlerowcu na łożu śmierci. ale cała reszta?
Być może ktoś chce, aby ludzie myśleli, że to ściema.
Na razie trudno cokolwiek powiedzieć, ale dobrze, że jest szum, bo trudniej byłoby zatuszować pewne dziwne ruchy".

rudno będzie zatuszować"

Mam dni analfabety. :x

Skoro wojsko nie ma możliwości technicznych (brak np. odpowiedniego georadaru), by przeprowadzić prace badawcze w wiadomym celu to ja się pytam po jakiego grzyba wojsko wysyłać! To ociera się o niegospodarność - przecież na wejściu wiemy, że penetracja terenu na gł. 2,5m nic nie da! Kasa wyrzucona w błoto. Oby chociaż guziki, śruby wykryto bo to jest jeszcze w zasięgu wojska! Widzę sens jeżeli chodzi o prace saperskie ale nie w zakresie poszukiwania zalegającego pociągu.

Jeżeli tajemniczy odkrywcy mają namierzony pociąg i dogadany temat znaleźnego to najbardziej sensowne jest wykonanie np. odwiertów wraz z połączeniem innych technik poszukiwawczych. Wojskowy georadar nie jest nawet przydatny do określenia zalegania wlotu do tunelu, a co dopiero jego głębiej położonej części!

To się kupy nie trzyma!

tesbor

Przecież jest mowa o tym, że mają wynająć prywatną firmę z georadarem więc może zacznij od czytania ze zrozumieniem.

Szepol ! Nigdzie nie jest napisane i nigdzie nie padlo ze bedzie wynajeta prywatna firma z georadarem ! Taka sugestia padla ze strony MON do Wojewody i tyle ! Nie ma zadnej na to reakcji ze strony Wojewody.

Wypowiedź eksperta , buahahahahahahahahahahahahha
http://www.superstacja.tv/Wiadomosc/Ekspert_Jestem_Przekonany_Ze_Tego_Pociagu_Nie_Ma,1466032/Polecane/index.html
Pozdrawiam

Sorry... czytać ze zrozumieniem potrafię. Napisałem wcześniej niż mój wpis o wojskowym georadarze pojawił się (zawiecha jakaś serwera?) i do tego fakt, przeoczyłem tekst o georadarze niewojskowym. Odszczekuję mój wątek niegospodarności!

Jacek- nienawidzę Cię...

Dwa- krawat? Przecież gość w krawacie mniej się awanturuje...