Skocz do zawartości

Podhełmówka WH a mole?


Mruk

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam problem z podhełmówką, kolory są jak prosto z magazynu, a zawdzięcza to tym, że przebywała w kieszonce na klapie wewnątrz sierściucha;) ale do brzegu, wszystko fajnie, kolory jak z magazynu, ale zauważyłem, że coś ją zaczyna jeść, bo wydaje mi się, że niektóre dziurki są świeże, i teraz moje pytanie jak to małe dziadostwo wyplenić? gazowanie już było, tj. worek, fancik do niego, muchozol i jazda, potem siedziała w tym worku z takimi tabletkami na mole, ale myśle, czy jeszcze jej do piekarnika na 100 albo więcej stopni C wsadzić co by te małe darmozjady wygrzać, głownie chodzi o jajeczka i larwy moli, bo dorosłe nie są podobno tak groźne, ale mam pewne obawy co do kolorów, czy jak np wsadzę ją na 120C to czy kolory nie wyblakną, no i czy wogóle zaszkodzi coś to małym wrogom"?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam sprawdzony sposób. W sklepach, albo w necie można kupić coś, co się nazywa papier na mole", albo mottenpapier" firmy Expel lub Globol. Nie ma zapachu (ale sprawdź, bo jest też chyba lawendowy) i działa na larwy i mole przez pół roku. Stosowałem do już zaatakowanych rzeczy i zadziałało. Co jakiś czas wrzucam nowy kawałek papierka i po kłopocie. Tylko palcami tego za bardzo nie dotykaj, bo jak przesadziłem, to mi opuszki drętwiały :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm, wolałbym coś, co je najpierw wytruje, bo jak już się zalęgły, to taki papier jak i piguły, i inne plajstry niewiele się tu zdadzą, to jest dobre na dorosłe osobniki, co by jajek nie składały, tak myśle co by tego sierściucha jakoś nie ogarnąć, choć na nim dziur nie widać, poza futrem ale ono może być równie dobrze przetarte, a jego z paskami skórzanymi do piekarnika nie załaduje, z piekarnikiem wpadłem na pomysł, bo wiem, że z kornikami tak się robi w drewnie i podobno skutkuje, więc tutaj też by mogło pomóc, bo co przy 100C przeżyje, tylko boję się o kolory, bo to jednak nie repro a oryginał;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu się mylisz, bo taki papier truje także larwy jak tylko się wylęgną, a mam wrażenie, że zanim cokolwiek zje. Jest na pewno lepszy niż aerozole i inne takie. Zawieszki działają odstraszająco na dorosłe osobniki, a papier to mocna trucizna, która jest zapodawana przez cały czas w podobnym stężeniu, więc przez kilka miesięcy nie trzeba stosować żadnych zabiegów.
Co do bagna, to ono strasznie śmierdzi i nie polecam :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest najpewniejszy i najtańszy sposób i nie smrodzi :)
U mnie sprawdziło się w 100%, teraz mam taki papier w każdej szafie i szufladzie, gdzie miałyby gady coś do zjedzenia i jest święty spokój od kilku lat, a już mi zaczynały do owijaczy dobierać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Witam

Po wielkich trudach udało mi się dostać ten papier na mole Expel, a do tego czasu wygrzałem podhełmówkę w 120 stopniach;) pomogło w teorii ale w tej temperaturze to raczej nic się nie uchowało, ale mam pytanie o ten papier o ile po wyjęciu z torebki zapachnie lawendą, to zaraz tego zapachu nie czuć nawet biorąc papier blisko do nosa, to taki urok czy kupiłem jakiś stary papier?

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie