Pojazdy za płotem" - Fort IX Czerniakowski

Generalnie będąc tam w zeszłym roku naliczyłem koło:
14 T-34/85
2 ZSU-257
7 PT-76
6 OT-62 TOPAS
4 OT-64 SKOT
1 BRDM-1
1 BTR-60
2 ciągniki Mazur

Czy Muzeum ma co do nich jakieś plany np. wymianę między innymi muzeami (w myśl zasady co u nas z techniki armii krajów zwykłej demokracji jest wyjątkowe, u nich działa to podobnie ale odwrotnie bo mało tam techniki pancernej z krajów demokracji ludowej) czy po prostu mają one tam stać bo kiedyś je tam postawiono ratując je (chwała tym osobą) przed piecem hutniczym

artyleria lufowa też tam jest

widok na TOPASY i ZSU-2-57 i dla tych co mają lepsze oko BTR-60 i BRDM-1

Czy może Panowie mają jakieś pomysły co można by było konstruktywnego zrobić z tym wcale nie tak często spotykanym sprzętem.

2xMazur i kolejny rząd 4 T-34/85

Fajnie by było żeby ten sprzęt doczekał lepszych czasów i też mógł znowu jeździć, w końcu mają te pojazdy juz kilkadziesiąt lat i są reliktami zimnej wojny, niedługo bedzie tego też coraz mniej przydałoby im się chociaż odrdzewienie wiata lub garaż i fachowe świeże malowanie

Mi się zdaje że powinni wymienić w formie 1 pojazd nasz za 1 pojazd (francuski, brytyjski, amerykański). Przecież inne muzea europejskie też mają takie magazyny" jak nasze. Taką wymianą można by wzbogacić naszą kolekcje pojazdów by nie trzeba było za Odrę jechać by coś zobaczyć pojazdy Made in Free World.

Bo tak to w MWP w Warszawie jest:
Leopard 1
M107
z okresu II wojny:
Sexton
Grizly
T16
Humber

a w Polsce pozatym chyba:

z okresu II wojny:
dwa M16
LP2
Universal Carrier
M3 White
M36

po wojenne to:
chyba dwa Ferrety
chyba jeden Hotchkiss

Tak tylko kto za taki zapuszczony sprzęt Ci się wymieni oni raczej o swoje dbają wymiana by musiała wygladać tak dwa nasze szmelce za jeden porządny sprzęt od nich zeby to było uczciwe...

Oj znalazło by się jakieś muzeum lub jednostka wojskowa, która ma za dużo starych własnych pojazdów a chciało by pokazać coś z obozu byłego przeciwnika.
Wystarczą tylko chęci i jak zwykle fundusze na transport.
Co do wymiany parę pojazdów naszych za 1 ich, to okej ale niech to będzie coś z okresu II wojny światowej.
Jakiś Stuart czy Sherman (ich w USA jest od groma u nas żadnego nie ma) a jakby tak zaszaleć (sfera marzeń) to by można by było jakiegoś Crusadera z RPA ściągnąć bo tam ich ponad 15 przetrwało. Albo Chariotera z Finlandii sprowadzić zdemontować mu wieże i przerobić na Cromwella.

B tych po wojennch to jest jeszcze
-saracen
-fv 432
-hotchkiss kurz jest z 5szt( albo wiecej)
a z wojennych
-podwozie czołgu angielskiego
-dingo

Rzeczywiście o Dingo zapomniałem, ale podwozie jakiego czołgu angielskiego z okresu II WŚ jest w Polsce? Można prosić o zdjęcie.

Muzeum w Bydgoszczy kupiło halfa scoutcara, dingo , ma tez w remoncie stuarta i achillesa

Cromwell

a można by od ( fortu IX ) nabyć jakiś pojazd ? prywatnie za kasiore

No ja się staram.

Radzio, to ty jeszcze odkopujesz ten ruski czołg co zakopany jest pod bunkrem a wujek miał ci go wyciagnąć traktorem???

Radziu robi zapasy na zimę.Tyle ton jedzenia.

Przestańcie. Pisze list do tego fortu, mam już też załączniki - zdjęcia potwierdzające na istnienie tych maszyn w tym miejscu. Po co tyle sprzętu ma się marnowac jak można temu zapobiec.

No racja pewno nawet nie wiedzą co sami mają:)

Najpierw zainwestuj w słownik języka polskiego, a później kupuj czołgi ;)

Radziu ale daj komuś to pismo do sprawdzenia i poprawki.Bo jak im wyślesz w swoim stylu to jak nic wezmą Cię za terrorystę i skończysz w Guantanamo.

Radziu i jeszcze dobra rada.Nie pisz listu do fortu tylko napisz może list do Dyrekcji MWP.Wiesz nie jestem pewny czy fort posiada umiejętnośc czytania i pisania.

Mam pytanie jaki był sen przenoszenia poniższych eksponatów z Muzeum Wojska w Warszawie gdzie były prezentowane, za płot" do Fortu IX gdzie nie można ich oglądać.

Stug

armata 21cm

PzKpfw III

PzKpfw V