Skocz do zawartości

Ciąg dalszy sprawy pojazdu spod Górowa Iławeckiego


Piotr Maszkowski

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie dotarły do nas najnowsze wieści w sprawie Jagdpanzera spod Górowa Iławeckiego. Jak wcześniej informowaliśmy, prezes stowarzyszenia „Dreyse” Leszek Jachimczuk spełniając wymagania starosty zlecił niezależnemu rzeczoznawcy budowlanemu opracowanie ekspertyzy technicznej przepustu drogowego pod którym spoczywa wrak działa pancernego. Dzisiaj otrzymaliśmy wyniki tych badań i trzeba przyznać, że pojawia się pewna nadzieja bowiem pozostawienie obiektu w dotychczasowym stanie zagraża bezpieczeństwu poruszających się po drodze pojazdów. Zresztą w załączniku zamieszam do wglądu wnioski końcowe i zalecenia rzeczoznawcy odnośnie obiektu.
Trzeba jednoznacznie przyznać, że sytuacja która ma miejsce zdecydowanie kompromituje starostę w oczach opinii publicznej. Przede wszystkim osoba prywatna zleca ekspertyzę bądź co bądź dotyczącą sfery zainteresowań starostwa i zarządu dróg powiatowych. Co więcej, Leszek Jachimczuk z własnej kieszeni, a trzeba dodać że nie jest osobą majętną, zobowiązał się do opłacenia rzeczoznawcy. Zaznaczmy jednak, że wielokrotnie zwracał się w tej sprawie do starosty, aby ten współfinansował koszty ekspertyzy, spotykał się w każdym wypadku ze zdecydowaną odmową. Pomimo, że ani przepust, ani droga, ani nawet sam pojazd nie jest jego własnością. Podsumowując w ciągu najbliższego tygodnia ekspertyza trafi na biurko starosty. Miejmy nadzieje, że spowoduje to zwrot sytuacji i zmusi do podjęcia zdecydowanych działań.
Istnieje jeszcze jeden problem. Chcielibyśmy prosić wszystkich o wspomożenie Leszka Jachimczuka w opłaceniu ekspertyzy rzeczoznawcy która kosztuje 600 zł. Nasza redakcja dorzuca się jako pierwsza. Cała inicjatywa jest naszym wspólnym przedsięwzięciem, wielu z nas śledzi z uwagą postępy w działaniach od wielu miesięcy, a sprawa przeciąga się niepokojąco długo. Na placu boju pozostał jeden człowiek wspomagany przez „Odkrywcę”, który poświęca wiele sił i energii, aby ocalić wspaniały zabytek. Przyświeca mu szczytny cel i nie robi tego dla zysku. Ewentualne wpłaty prosimy kierować przekazem pocztowym na adres:

Prezes Stowarzyszenia Historyczno-Kolekcjonerskiego Ziemi Górowskiej „Dreyse”
Leszek Jachimczuk
ul. Woryny 15
11-220 Górowo Iławeckie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam
sledze caly czas rozwoj wypadkow w sprawie tego pojazdu i mam nadzieje, ze w koncu ujrzy swiatlo dzienne, a nie pojdzie na zyletki ciety po kawalku, by ktos na flaszke zarobil...do wszystkich zainteresowanych historia, uratujmy ten unikat...
jest nas setki, kazdy przeznaczajac najmniejsza kwote pomoze rozbic tepy opor urzedasow tego wesolego badz co badz kraju i wesprzec ludzi, ktorzy walcza o przywrocenie zabytku dla nas
popieram wizyta w urzedzie pocztowym
pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Wars98
Usunąłem twój post absolutnie świadomie z następujących powodów:
1.ten wątek ma na celu wsparcie akcji wydobywania pojazdu a nie dyskutowanie na tematy ogólne
2. jesli chcesz wspomóc tę incjatywe wplac pieniadze organizatorowi wydobycia pojazdu i zachec do tego swoich znajomych tak jak zrobila to redakcja
3.jesli nie chcesz wspomagac wydobycia pojazdu napisz swoje uwagi lub watpliwosci w innym watku ktorych kilka jest poswieconych temu tematowi

mam nadzieje ze rozumiesz moja motywacje i zdecydujesz sie na wsparcie grupy zajmujacej sie wydobycie. Zapewniam ze redakcja podejmuje wszelkie wysilki by od strony prawnej i organizacyjnej udzielic wszelkiej pomocy.

inne osoby chcace sie w tej kwesti wypowiedziec bardzo prosze o umieszczanie na tym watku tylko konstruktywnych i wspomagajacych opinii lub pomyslow. Na temat tego czolgu wypowiedzialo sie bardzo wiele osob i wiele osob deklarowalo pomoc wiec teraz jest dobry moment by zmienic slowa w czyny
pozdrawiam
proteus


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora proteus 12:07 16-11-2005
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!
Proteusie. To nie to, że niechcę pomóc. Problem w tym jak się pomaga.
Nie ma tu podanego żadnego konta na które byłby zbierane przez organizatora akcji wydobycia spod przepustu wraku pieniądze.
Pisz też jak to pomagacie, więc nie rozumiem w czym problem żeby wysupłać i te 600 złotych??
Jeśli wątek poświęcony sprawie nie jest miejscem do dyskusji na ten temat, to ja już naprawdę nie wiem gdzie miało by się dyskutować na ten temat. Zakładać i mnożyć wątki na ten sam temat to pomysł wyjątkowo głupi.
Pisanie o umieszczanie tylko konstruktywnych" wątków traktuję jako stwierdzenie: umieszczaj tylko wątki schlebiające nam, bo wszelkie krytyczne nam niepasują.
No cóż co forum to obyczaj. Ja tam zniżać się do takiego poziomu nie zamierzam. Usunięcie mojego posta traktuję jako krok wyjątkowo mało elegancki.
Pozdrawiam
wars98
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwagi warsa są całkiem na miejscu bo w jaki sposób stwierdzić czy dana wpłata dotarła do adresata i na właściwy cel. Proponuje by redakcja odkrywcy założyła te 600 zł, a następnie w nowym odkrywcy zamieściła nr właściwego konta z informacją o celu zbiórki i dalszym losem wpłaconych pieniędzy. Wydaje mi się że w ten sposób szybko uzbieracie te 6 stów, które wam się zwróci a i będzie spora nadwyżka, którą będzie można przeznaczyć na samą akcję wydobywczą czy też zabezpieczenie pojazdu. I tu dochodzimy do sedna albo redakcja wraz z osobami bezpośrednio działającymi na miejscu zajma się zbiórką pieniędzy profesjonalnie albo wcale. Bo jak poadjecie adres na który można wysłać pieniądze to podejrzewam że wpływnie więcej pieniędzy i w takim wypadku co z ich nadwyżką? I ja też uważam że usunięcie postu warsa 98 było mało eleganckie. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do redakcji Odkrywcy.
Załóżcie konto, podajcie jego numer na forum. W dobie bankowości internetowej zgromadzicie te pieniądze błyskawicznie - bo wydaje mi się, że mnóstwo osób się w to zaangażuje. Wyprawa na pocztę to gehenna. Czasami trzeba mieć kilkadziesiąt minut żeby cokolwiek załatwić (w Łomiankach gdzie mieszkam odebranie awizo zajęło mi ostatnio 45 minut). W przypadku konta znacznej liczbie forumowiczów przelanie pieniędzy zabierze 5 minut i kilka kliknięć myszą, a w przypadku przekazu pocztowego będziecie te pieniądze ciułać niepomiernie dłużej.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

post usuniety z podobnych powodow jak kolegi warsa98
jeszcze raz powtarzam ten watek słuzy poparciu akcji wydobycia znaleziska a nie rozwazaniom na temat redakcji i jej zachowań.
Jesli krecio nie chce sie przylaczyc to prosze o nie wypowiadanie sie w tym watku.
Zreszta kolega Krecio mysle, ze jest ostatnia osoba majaca prawo oceniac dzialania redakcji. Moja opinia o braku takiego prawa wynika z analizy wrogich i obrazliwych postow umieszczonych przez niego na innych forach i deklaracjach ze nie czytuje wogole odkrywcy.
Tak wiec jesli masz zamiar pomoc to pomoz a nie oceniaj innych.
proteus


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora proteus 20:01 16-11-2005
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kilka słow informacji
1. Redakcja odkrywcy nie jest organizatorem wydobycia lecz wspiera Stowarzyszenie Dreyse" pomagajac organizowac sprawy prawne, logistyczne i pozyskiwac sponsorow przedsiewziecia
2. wydawca Odkrywcy jest podmiotem gospodarczym i nie moze prowadzic zadnych zbiorek pieniedzy czy akcji sprzedazy cegielek. Zreszta nawet jesli by mogl to musial by zaplacic podatek od tego co by uszczuplilo wplywajace srodki.
3. stowarzyszenie Dreyse" nie posiada rachunku bankowego wiec wszelkie wplaty moga byc dokonywane tylko za pomoca poczty. jesli ktos chce pieniadze przeslac z internetu to istnieja portale umozliwiajace taki transfer pieniedzy.
4.Mysle ze Leszek Jachimczuk i stowarzyszenie ktore reprezentuje rozliczy sie z powieryonych pieniedzy co do grosza. Chcialem przypomniec ze nie chodzi tu tylko o oplate ekspertyzy ale takze o pieniadze na akcje wydobycia pojazdu.
5. Idea zbierania wspolnego pieniedzy wziela sie nie z tego powodu ze odkrywcy nie stac na wylozenie 600 pln. lecz z tego ze bylo i jest wiele glosow iz wydobycie pojazdu powinno byc wspolnym przedsiewzieciem ludzi ktorym zalezy na ratowaniu takich znalezisk. Nie kazdy moze przyjechac do gorowa. ale kazdy moze przeslac kilka zlotych by wesprzec stowarzyszenie ktore podjelo sie opieki i czuc sie pozniej

mam nadzieje ze wyjasnilem poruszane kwestie.
jeszcze raz prosze o przesylanie pieniedzy i poinformowanie jak najwiekszej ilosci darczyncow o incjatywie stowarzyszenia Dreyse

pozdrawiam
proteus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!
Proteusie. Mylisz się i to bardzo. Wydobycie wraku i jego renowacja to nie zakup butelki z piwem czy bułki z masłem. To kosztuje i to całkiem sporo.
Jeśli stowarzyszenie Dreyse" wciąż jeszcze nie ma konta, to powinno czym prędzej je założyć, a jego numer powinieneś zamieścić w swoim piśmie i forum, o ile rzeczywiście wspierasz te działania.
Wycinanie postów sugerujących wprowadzenie elementarnego porządku do Waszych działań w tym zakresie świadczy jak najgorzej. Brak mi słów.
Jeśli za sugestię jak coś poprawić mam być uciszany, to przechodzi mi ochota by wysupłać choć złamany grosz.
Twoje zachowanie świadczy, że nieliczysz się z innymi, obyś się kiedyś nieprzejechał na tym...
P.S. Dreyse"! Życzę powodzenia! :)
Pozdrawiam
wars98
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drogi Warsie
Mysle ze jestem swiadom ile kosztuje renowacja takiego pojazdu. Licze sie rowniez z opinia innych osob i ich opiniami. Jesli uwazasz ze usuniecie twojego posta bylo nie eleganckie moze najpierw zastanow sie czy twoj post byl elegancki i czy byly tam same eleganckie slowa. wedlug mnie w swoim poscie ty nie liczyles sie z wielka praca pracownikow i sympatykow odkrywcy ktorzy poswiecili wiele czasu pieniedzy i zaangazowania by sprawe doprowadzic do konca. Wydaje mi sie ze eleganckie bylo by najpierw dowiedziec sie co odkrywca zrobil w tej sprawie a pozniej oceniac. Jeszcze raz ci powtorze ze nasza intencja jest to by poszukiwacze choc w symboliczny sposob uczestniczyli w calym przedsiewzieciu. zapewne w przyszlosci bedziemy sie zwracali jeszcze wielokrotnie o wspomozenie innych akcji poszukiwawczych.
jesli jednak jak piszesz szkoda ci kilku zlotych dla ludzi ktorzy oddali serce dla sprawy. no coz to juz twoja sprawa. jeszcze raz prosze bysmy wsparli akcje a nie unosili sie emocjami. pozdrawiam cie i zapraszam do rozmowy w innych tematach.
proteus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!
Proteusie. Nie odwracaj kota ogonem.
Usunięcie mojego posta i sugerowanie teraz przez Ciebie o tym że mogły być w nim słowa inne niż eleganckie jest -nazwę to wprost i po imieniu - jest to nadużycie i zwykłe chamstwo.
Podobnie jest z twierdzeniem, że to ja się nieliczę z pracą ludzi chcących wydobyć wrak, czy że nie wiem co robią. Po pierwsze informujecie o tym na łamach forum i pisma, po drugie są i inne sposoby by się o tym dowiedzieć, wkońcu dla chcącego nic trudnego.
A pieniędzy nie jest mi żal dla, jak to piszesz, ludzi ktorzy oddali serce dla sprawy, ale po prostu styl w jakim jest to robione mi nieodpowiada, budzi on moje wątpliwości, i chyba słusznie.
Pozdrawiam
wars98
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś mi się wydaje ze kolega Proteus zdrowo przesadził.Tekst Warsa nikogo nie obrażał .
Chyba ze ktoś jest wybitnie nadwrażliwy . Nie obrażam się gdy ktoś żąda przedstawienia wypisu z rejestru sądowego i nr konta
A co do zrzuty to bardzo chętnie się dołożę . Sam siedzę w zarządzie stowarzyszenia i wiem że załatwienie konta to godzina roboty i wszystko gra .Czy w tym państwie wszystko musi być zrobione byle jak ? A ludzie lubią jak wszystko jest dobrze przygotowane !
Pozdrawiam i życzę Kolegom z Górowa powodzenia !
Oksio TPS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny Proteusie,
Czyz nie prosciej jest mnie zbanowac? Slow uzywanych przeze mnie nie ukrywam. Tu ich jedynie nie uzywam aby byc w zgodzie z regulaminem. Natomiast moij nick jest chyba powszechnie znany i zainteresowani wiedza kto zacz.
Moje opinie o wytworach Twojej gazety tez nie sa nigdzie nie chowane. Nie robie Ci wrogiej propagandy za Twoimi plecami. Mowie to w sposob otwarty. Jesli za obrazliwe i wrogie uwazasz pietnowanie glupoty i nieprawdy w wydawnictwie majacym ambicje byc liderem srodowiska" to tkwisz w jakiejs swoistej schizofremii. Inaczej tego wytlumaczyc nie potrafie. To nikt inny jak Twoja gazeta rok temu przy sporym udziale Twojego prcownika w osobie I. Kwicinksiej rozpoczela dziecinade na forum OH. Po co? Zamiast nawiazac wspolprace ustawiliscie sie od razu jako opozycja. Wasz problem... Jesli mi i ten post wytnieszz pod uwage, ze narazasz sie na smiesznoisc i niekonsekwencje. W usunietym przez Ciebie poprzednim wstawiles tekst o OT moich wynurzen po czym wyjasniles ogolowi moj wrogi stosunek do O. Tak wiec ja tylko odpowiadam.
pozdr.
krecio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musze powtorzyc bo narobilem okrutna ilosc bledow.

Szanowny Proteusie,
Czyz nie prosciej jest mnie zbanowac? Slow uzywanych przeze mnie nie ukrywam. Tu ich jedynie nie uzywam aby byc w zgodzie z regulaminem. Natomiast moj nick jest chyba powszechnie znany i zainteresowani wiedza kto zacz.
Moje opinie o wytworach Twojej gazety tez nie sa nigdzie chowane. Nie robie Ci wrogiej propagandy za Twoimi plecami. Mowie to w sposob otwarty. Jesli za obrazliwe i wrogie uwazasz pietnowanie glupoty i nieprawdy w wydawnictwie majacym ambicje byc liderem srodowiska" to tkwisz w jakiejs swoistej schizofremii. Inaczej tego wytlumaczyc nie potrafie. To nikt inny jak Twoja gazeta rok temu przy sporym udziale Twojego pracownika w osobie I. Kwiecinksiej rozpoczela dziecinade na forum OH. Po co? Zamiast nawiazac wspolprace ustawiliscie sie od razu jako opozycja. Wasz problem... Jesli mi i ten post wytniesz, to wez pod uwage, ze narazasz sie na smiesznoisc i niekonsekwencje. W usunietym przez Ciebie poprzednim, wstawiles tekst o OT moich wynurzen po czym wyjasniles ogolowi moj wrogi stosunek do O. Tak wiec ja tylko odpowiadam.
pozdr.
krecio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znów dyskusja schodzi na jałowy tor.
Proponuje by stowarzyszenie Dreyse założyło konto to np. w jednym z banków internetowych trwa 5 min. i nie jest obarczone żadnymi kosztami a jest bezpieczne.
Po drugie, zgadza się, redakcja odkrywcy nie powinna zbierać tych pieniędzy powinna natomiast zamieścić ogłoszenie o tym, a przecież za treść ogłoszeń nie ponosicie odpowiedzialności.
Po trzecie domniemywam,że Stowarzyszenie Dreyse jest Stowarzyszeniem zwykłym w myśl przepisów ustawy o stowarzyszeniach co pociąga za sobą brak możliwości otrzymywania darowizn ale można ten zakaz ominąć i każdą z przelanych kwot można potraktować jako I składkę członkoską w zamian za nią osoba wpłacająca będzie wpisywana na liste członków stow. Dreyse. Jeżeli jest Stoważyszeniem rejestrowym to nie ma problemu.
Po czwarte odkrywca zamieszcza zdjęcia reportarze i zarabia na wspieraniu akcji zabezpieczenia i ew.wydobycia pojazdu więc troche dobrej woli i profesjonalizmu ze strony redakcji bo chyba tego ostatniego troche brakuje (macie przecież jakiegoś prawnika, czy o zgrozo nie?)Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie z kolega pni że odkrywca powinien umiescic ogloszenie o zbiorce pieniedzy. ale wlasnie to uczynilismy na naszej stronie. ten watek jest takim ogloszeniem. nie wydaje mi sie ponadto by wplata na poczcie byla az tak uciazliwa. odkrywca nie ma mozliwosci ani zamiaru ingerowac w wewnetrzne sprawy stowarzyszenia i jesli odpowiada im taka forma zbierania pieniedzy to juz jest sprawa darczyncow czy pofatyguja sie na poczte czy nie.
Jesli chodzi o to czy zarabiamy na pokazywaniu znaleziska. to oczywiscie mozna tak na to spojrzec gdyz odkrywca jest sprzedawany i sila rzeczy zarabia na sprzedazy. Prawda jednak jest taka ze udzialowcy nigdy nie wzieli z wydawnictwa nawet zlotowki dywidendy a wszelkie zyski sa przeznaczane na kolejne poszukiwania. Wspomagamy bardzo rozne akcje poszukiwawcze.
Mysle ze ta sprawa niestety udowadnia jeszcze jedna bolesna prawde o srodowisku poszukiwaczy. fajnie jest pogadac gorzej gdy przychodzi do konkretow. Spodziewalismy sie ze osoby ktore tak chetnie wypowiadaly sie na temat znaleziska rownie chetnie podejma temat zbierania pieniedzy na raport czy na wydobycie. i dalej mam nadzieje ze moje obawy sa niesluszne i ze stowarzyszenie zostanie zasypany chocby symbolicznymi darowiznami.
pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko można tak skomentować. Ja tylko postuluje by miało to ręce i nogi. A pomysł by było to w gazecie a nie tylko na forum powstał dla tego, że więcej osób kupuje gazete niż zagląda na to forum. Jeżeli chodzi o moje stwierdzenie, że zarabiacie na tym to oczywiście mam na myśli ilość sporzedanych egz. gazety. Ja tylko kupuje Odkrywce gdy jest coś nowego o wydobywanych pojazdach.
Jeżeli chodzi o stowarzyszenie to jeżeli chce mieć pieniądze ze zbiórki to musi się postarać, a odkrywca jeżeli chece wspierać to niech działa a nie narzeka na złych poszukiwaczy. Chodzi mi o staranne działanie a nie akcja wspierania pod tytułem wysyłajcie pieniądze na adres... Tak może każdy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o wątpliwości dotyczące możliwości pozyskiwania środków finansowych przez Stowarzyszenie Dreyse, informujemy że takowe są ujęte w jego statucie. Nie podanie numeru konta wynika tylko i wyłącznie z faktu jego braku. W przyczyny takiego stanu nie wnikamy.

Pozdrawiamy wszystkich

Redakcja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kluczowe dla możliwości pozyskiwania środków finansowych przez jakiekolwiek stowarzyszenie jest jego forma prawna tzn. czy jest ono stow. zwykłym" czy ejestrowym" tzn. zarejstrowanym w KRS. Status takiego stowarzyszenia ma znacze pomocnicze. I tak w myśl przepisów o stow. Stowarzyszenie zwykłe nie może: (...)
5) przyjmować darowizn, spadków i zapisów oraz otrzymywać dotacji, a także korzystać z ofiarności publicznej.
2. Stowarzyszenie zwykłe uzyskuje środki na swoją działalność ze składek członkowskich."
Oczywiście dotyczy to Dreyse jeżeli jest w takiej formie prawnej. Pozdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Statut stowarzyszenia Dreyse" został zarejstrowany w Sądzie Rejonowym w Olsztynie oraz został wpisany do Krajowego Rejestru Sądowego-Rejestru Stowarzyszeń, innych organizacji społecznych i zawodowych, fundacji publicznych pod nr KRS 179520. W związku z powyższym może otrzymywać darowizny, dotacje zapisy i spadki, co również ujęte jest w statucie.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie