Śnieg,śnieg... a monety?

da sie coś teraz szukać.Sam nigdy tego nie robiłem ale mój znajomy zimą chodził po lesie.CZy można szukać w takich warunkach?Jak i czym kopać?A może to nie możliwe?

monety?? no wiesz jak sobie zatrudnisz kogos kto ci bedzie odsniezac to moze cos z tego wyjdzie :)przy takiej warstwie sniegu to wykrywka moze lekko" swirowac-duza przewodnosc wody zawartej w sniegu moze cie zgubic..pozatym jak zamierzalbys kopac w zamarznietej glebie?? ja raz probowalem bo wykrywke kupilem w zimie i nie moglem sie oprzec.. ale to raczej komedie przypominalo..
pozdrawiam

hihihi przypominaja mi sie moje pierwsze wypady - była jeszcze zima. Wtedy to znalazłem jeden z moich pierwszcych fantów -pocisk mausera- wyciąganie go ze zmarznietej gliny było tragiczne - skakanie po saperce , walenie saperką jak kilofem. zapociłem sie przy tym niemilosiernie. teraz o nawet w piaszczystej glebie niama co szukac i sie meczyc. no chyba ze sie zaczyna i sie ma więcej zapału jak rozumu :D

Byłem w wojsku i okopanie sie w piachu w 20 stopniowym mroznie to pestka .wastwa zmarzliny gdzie w strachy przed dowódca walisz saperka aż ziemia ustąpi by sie okopać do pozycji leżącej.Może teraz to sie wydaje że to by były ekstremalne warunki ale kiedyś.myślałem że dasie kopać bo znajomy mówił że w lesie nie jest tak źle i nawet w sylwestra kopał i miał wyniki

wiesz wszystko zalezy od zimy i od rodzaju podloza jak kopal w sciolce to jest w lisciach to moze i nie problem, pozatym wiadomo ze wykopac dolek sie da ale przeciez nieraz kopiesz 10 dolkow a fantu w zadnym nie znajdziesz..wiem cos o tym bo wykrywacz w zimie kupilem i bylem kilka razy bo poprostu nie moglem sie doczekac ale nie znalazlem niczego okopalem sie jedynie jak glupi..teraz to za nic w swiecie bym sie nie wybral-nieoplaca sie skorka za wyprawke. lepiej w zimie poszukac map poczytac troche i zaplanowac sobie wypady na nowy sezon :)
pozdrawiam

Odpuść sobie rozpuści się to poszukasz, po co się męczyć. Wiosna coraz bliżej
pozdrawiam

Nie moge sie doczekać bo kupiłem solarisa i mam teoretycznie świtne miejscówki na monetki.Przez moje okolice chyba szedł kiedyś szlak kupiecki , bo nawet samo ukształtowanie terenu plus to że sa stare drogi leśne z dojsciem do wiosek.Nawet wykopywano ciekawe rzeczy przy pracach w polu.

oj rubin, rubin :) jak to mówią cierpliwość przynosi owoce, czy jakoś tak podobnie. Nie wiem ile u ciebie jest śniegu ale jeśli dużo, to nie powojujesz, ale jak bardzo chcesz to możesz spróbować twój wybór.
powodzenia

witam a ja kopie zimą w zeszłym roku przy mrozie -20 też kopałem w jeden dzień połamałem 2 szpale ale kupiłem szpadel fiskarsa i teraz żadnej zimy się nie boje.Mam śfira na punkcie wykrywki pozdro :)