lotnisko Marynin kolo Radzynia Podlaskiego

Potrzebuje pilnie informacji na temat lotniska Marynin koł Radzynia Podlaskiego (jakiekolwiek informacje- potwierdzajace istnienie, co sie tam dzialo). Chodzi mi o okres II wojny światowej- dokladnie lata 1942-44. Podobno pracowali tam Polacy. Bede bardzo wdzieczna za kazda informacje i pomoc!!

Lotnisko to istniało juz wcześnij, i ma swoje Wrześniowe" zasługi.
Jak sie nie mylę to lotnisko Marynin k.Radzynia wchodziło w skład Brygady Bombowej a rozlokowana była tam 55 eskadra bombowa 5 p. lotn. kpt. pil. Józefa L. Skibińskiego.
Ale jak Cię droga terszt interesuje okres 42-44r. to albo tropem wrześniowym szukać w bibilotekach, albo pytać miejscowych - najpewniej, wątpie by gdzies było dokładnie opisane co tam sie dziło chyba ża jakies wspomnienia żołnierzy.
Sam chciałem dotrzeć do info dotyczących lotniska w Rogoźnicy - jedynie miejscowi mi coś nakreślili !

Pozdrawiam

Moja rodzice i dziadkowie pochodzą z Radzynia. Rodzice mówią, że Marynin to była jedna wielka jednostka wojskowa z lotniskami ciągnąca się pod samą granicę. Jak wyjeżdzali z tego rejonu 25 lat temu to już na tym terenie stały domy, ale były jeszcze wielkie puste place.
Dziadek '27r nadal tam mieszka. Co konkretnie miałbym się go spytać?
Pozdrawiam.

moj ojciec urodzony w 28r pracowal tam jako mlody chlopak i nie moze znalezc zadnych dokumentow w archiwach potwierdzajacych istnienie tego lotniska jako niemieckiego i ze pracowali tam Polacy

Co ciekawe, gdy zapytałem rodziców czy było to niemieckie lotnisko, powiedzieli ie jesteśmy pewni, nie wiemy".
Archiwa pewnie zostały zniszczone.
Skontaktuję się z dziadkiem i jak powie coś ciekawego to napiszę.
Pozdrawiam.

Mieszkałem 10 km.od Marynina.Ot,co wiem.Lotnisko jest w lesie do dzisiaj,pas startowy z betonowych płyt,a wzdłóż pasa wnęki na samoloty.Wykrzystywane przez luftwaffe jako lotnisko polowe już podczas barbarossy.Jak chcecie się przekonać to wiele dowodów znajdziecie wykrywką,choć osobiście odradzam bo może rozerwać w tym lesie.Po wojnie w Marynine była jednostka lwp,a las z przyległościami podlegał pod wojskowy pgr.Budynki tegoż pgr-u stoją przy skraju lasu obok wjazdu na pas startowy.Były tam też strzelnice wojskowe,na które wykorzystano kilka wnęk na samoloty przy pasie.
Wiele razy bywałem tam na konno.

Houk.

w Maryninie było lotnisko polskie a potem przejeli go Niemcy i baaardzo go rozbudowali. z opowiadań słyszałem ze były tam schrony w ziemi, hangary itd. Niemcy wsyztsko zaminowali i nie zdążyli wysadzić jak ich ruscy przycisneli z nienacka. na tym terenie pozostała cała masa niewybuchów, pocisków, amunicji itd. tamte okolice są naszpikowane urwiłapkami. ostatnio rozmawiałem z pewnym starszym Panem który znał dobrze temat i opowiadał powojenne zabawy młodzieży z niewypałami- cała masa ludzi tam zginęła bezpośrednio po wojnie i jeszcze w późniejszych latach

lotnisko niemieckie było tam na pewno

Raczej było to lotnisko stricte polowe.Nigdy nie słyszałem o hangarach i schronach w ziemi.Z resztą świadczy o tym charakterystyka tego lotniska.Ci,co widzieli wiedzą o co chodzi.

Houk.

ma ktoś fotki z tamtych terenów stare albo współczesne ??
Może ktoś dotarł do niemieckich fotek z czasów bytowania Luftwaffe na tych terenach :D

Z Małaszewicz jest sporo to i może jakieś się znajdą z Marynina :)

przed wojną stcjonował w Maryninie k/Radzynia - 55 eskadra (d-ca kpt. pil. Józef L. Skibiński), składająca się z 10 szt. P.23 Karaś".

A nasz Kochany Karaś dla wyglądał tak :

Jak ktoś ma wiadomości o lotnisku niech napisze :)

przypomnienie :)

Witam wszystkich zainteresowanych, od dawna zbieram informacje dotyczące lotnisk na terenie woj.Lubelskiego
trochę faktów: W drugiej połowie lat 30 Sztab Główny WP na wypadek wojny wyznaczył Lubelszczyźnie zasadniczą rolę do odegrania jako zaplecze zaopatrzeniowe i szkoleniowe. Nie będę się tu zbytnio rozwodził wspomne tylko, że baza lotnicza w Małaszewiczach i Biała Podlaska miały być najważniejszymi ogniwami całej sieci mniejszych lotnisk, tereny na lotniska polowe wybrano między innymi w miejscowościach: Frampol, Hołubie k. Sokala, Jeleniec, Krzesk, Łysów k. Łosic, Marianów, Marynin, Adamków, Wojcieszków k. Łukowa i Nosów.
A więc jak widzicie interesujące was lotnisko było oznaczone jako polowe.
Dalej zgodnie z planem operacyjnym, w okresie letnim z miejsc stałej dyslokacji na lotniska Lubelszczyzny przebazowano jednostki Brygady Bombowej i tak oto w Maryninie znalazła się 55 Eskadra z 5 Pułku Lotniczego z Lidy w liczbie 10 szt. PZL-P23 Karaś. Oczywiście jak wszystkie polskie lotniska tak i Marynin nie uniknął ataku lotniczego w wykonaniu dzielnej Luftwaffe.
Po wkroczeniu Niemców Ponownie Lubelszczyzna miała się stać ważnym elementem machiny wojenej i znowu powstaje cała sieć lotnisk podczas przygotowań do realizacji planu Barbarosa.
Marynin zostaje odbudowany i rozbudowany podobnie jak inne lotniska w tym okresie również zniszczone lotnisko w Białej zostaj odbudowane i rozbudowane. W Maryninie stacjonuje SKG 210 wyposażony w samoloty Bf-110 oraz III/KG 53 w samoloty He-111.
Dodam jako ciekawostkę że wszystkie samoloty niemieckie stacjonujące w tym okresie na Lubelszczyźnie miały charakterystyczne malowanie w postaci żółtych przednich części. Dla zainteresowanych dodam również że w tym okresie powstają lotniska niemieckie w Rogoźneczka, Woskrzenice, Halasy które zbudowane były od podstaw przez niemców.
Na lotnisku Rogoźneczka stacjonowały Bf-110.
Halasy Bf-109.
Woskrzenice Ju-87B przy tej miejscowości należało by się zatrzymać i opisać inne wydarzenia z okresu okupacji, związane z pewnym specjalnym niemieckim obozem o których się za komuny nie mówiło i było staranie zacierane , ale myśle że jeżeli ktoś będzie chciał zadać sobie trochę trudu to zdobędzie informacje.
Ponieważ ZUBIKED szuka info dotyczących lotniska w Rogoźnicy
dodam, że mieściło się ono po lewej stronie obecnej trasy K-2 jadąc od Białej Podl. W miejscu gdzie masz skręt z K-2 na sycyne masz również las po prawej i wjazd do niego w tym lesie znajdowały się składy amonicji bomb itp. Jeżeli pojediesz dalej prosto trasą K-2 i miniesz ten las zobaczysz po lewej stronie pola i malutki lasek po między nimi. te pola to lotniska choć i ten lasek też ma swoją historie. Po prawej stronie K-2 do dziś widnieją ślady okopów ale to pozostałości po armii radzieckiej gdy niemców gnali do Berlina.

Dzięki !!! Temat trochę pociągnołem i dotarłem do tych informacji.
Trochę sie mylisz tylko co do skałdu amunicji bombowej. Skład był w lesie Łysochy za Bacutilem. Aktualnie są tam dosć spore doły - leje .
Ale jak ty dotarłeś do info co do tego lasku , to taka miejscowa tajemnica ?
Niemcy gdy zbliżał sie front zaorali lotnisko. Sowieci jednak je przejeli i służyło chyba do 49 roku.
PZDR

koledzy ładnie to nakreślili , teren zaorany pod uprawę ,las pełen niewypałów, mieszkałem blisko ale nawet nie chciałem tam wchodzić, dużo tragicznych wypadków od czasów wojny nie słyszałem nic o bunkrach.itp

Bylem w Maryninie zarowno w lesie, jak i na polach, tuz przy tym betonowym pasie jak i daleko od niego i stwierdzam, ze jest to teren nie warty przeszukiwania. Mnostwo śmiecia, sladow dzialalnosci LWP i resztek ich ekwipunku (ale takiego z lat 70/80), tony amunicji (zwłaszcza do radzieckich działek lotniczych i niemieckich mauserow, ale innych tez nie brakuje) i co gorsza niewypałów (w tym granaty i naprawde duze pociski).
Z fantow wrzesniowych to poza guzikami z cynku to nic nie znalazlem. Z fantow" 1942-1944 to tylko łuski najróżniejszych kalibrow przy czym im wieksza łuska tym rzadziej wystepuje (ale tez porazajaco duzo to ich nie ma nie liczac tych od ppszy)

Innymi slowy - z wykrywaczem tam wiecej nie pojde, ale na gdzyby - owszem (rosna piekne koźlarze)

ZUBIKED powiedziałbym tak prawda leży jak zwykle po środku i Ty i ja mam racje sklad bombowy owszem znajdował się za Bakutilem ale został tam ulokowany w póżniejszym okresie początkowo znajdował się on po tej samej stronie drogi k-2 co Lotnisko, potem w miejsce bomb trafiła amonicja lufowa.
A tak nawiasem na temat szukania z wykrywkami na dawnych lotniskach na pewno słyszeliście o grzybiarzu z Roźniczki który znalazł składzik bombek, jako porządny obywatel powiadomił policje która następnie odwiedziła go i zabrała mu wykrywke. Tak jak inni koledzy wspomnieli rejony dawnych lotnisk to nie miejsce na łażenie z wykrywaczami zbyt dużo jest tam niewypałów bomb i innego świństwa.

Dzięki < aloszak > za wiadomości.

Jeszcze mam pytanie do ciebie albo kogoś kto zna temat Marynina :
Może wiesz jak długo tam ruscy urzędowali ?
Co się stało w wrześniu z tymi 10 samolotami PZL-P23 Karaś co były na tym lotnisku polowym?
Jeden zdaje się spadł koło miejscowości Dołcha przy torach a chłopaków pochowano na parafialnym cmentarzy.

Koło miejscowości Dołha został zestrzelony Karaś 32 Eskadry Liniowej Armii Łódź, który to przypuszczalnie zmierzał do Małaszewicz lub Białej Podl, gdyż tory kolejowe były bardzo dobrym punktem orientacyjnym, zresztą właśnie między Dołhą a Białą Podl właśnie przy torach rozbiły się też inne samoloty polskie w wyniku stacia z Luftwaffe.
Co się stało z Karasiami z Marynina nie pamiętam dokładnie w tej chwili a nie chciałbym podawać błędnych inf.
Natomiast jeżeli chodzi o ruski okres Marynina trwał on bardzo któtko z uwagi na szybko postępujący front podobnie jak Lotnisko w Białej po przesunięciu lotnictwa bliżej frontu pełniło ono rolę lotniska awaryjnego.
Dopiero podczas konfliktu Koreańskiego na początku Lat 50tych podjęto decyzję o rozbudowie Lotnictwa i tym samym do łask powróciły Lotniska w Białej Podl, Maryninie, Krzewicy.
W Maryninie stacjonowała 4 Eskadra Wyszkolenia Pilotów Szturmowych oraz 7 i 11 Eskadra Wyszkolenia Podstawowego. A więc jak widzisz był to lotnisko szkolne, podobnie jak Krzewica i Biała Podl.

dzięki :)
Dalej mi się nasuwają pytania !
- Co z tymi samolotami się stało (pl) ?
- I jeszcze jedno. Ilekroć przejeżdżam drogą 814 jadąc do Radzynia widzę po lewej te lotnisko. Patrząc na pola nie widzę tej płyty startowej o której ktoś tu na forum wspominał
Została rozebrana ? czy zarosła ?
Zaciekawiło mnie te lotnisko aż sięgnąłem do wikimapji
i nic pola są piękne i wielkie więc na lotnisko pasuje
Szukając na tych zdjęciach, nie znalazłem gdzie ta płyta się mieściła / mieści :(


Pomożecie ?

?? i gdzie ten pas ?

Zrobilem poprawki na twojej mapce, i pas jest juz widoczny.

Legenda:
zółty - droga (taka ziemno-betonowa)
czerowny - zabudowania (chyba po jakims PGRze, jakas stadnina jest tam dalej)
niebieski - pas lotniska

Pozdrawiam!

Dzięki Leszek :)

I ja dalej z tymi pytaniami :D
Ten pas co zaznaczyłeś to czyja robota ruskich czy niemiaszków ?
I jeszcze jedno gdzie przebiegały polskie wrześniowe pasy może wiesz ? Też w lesie czy na terenie teraźniejszych pól ?

Coś jeszcze dodam - Czy są tam pozostałości po infrastrukturze lotniczej z czasów bytowania luftwaffe ?
np okopy stanowiska po działach zarysy po budynkach (kantynie , magazynach )
Czy wogule tam Niemcy inwestowali ?

CZy koledzy rozumieją termin lotniska polowego ?

Ja co prawda tam nie byłem ale zakładam z dużym prawdopodobieństwem zjając inne lotnisk polowe.
Las był miejscem na magazyny, hangary o ile takie były i budynki obsługi naziemniej. ( kto w lesie układa betonowy pas ?) Pas a raczej całe lądowisko to ten szary obszar na zdjęciu a nawet i wiekszy. Ten pas betonowy moze być utwardzoną drogą do magazynów amunicji itp.


Topik lepiej udaj sie do biblioteki regionalnej ( jesteś bodajze z okolic ) napewno coś znajdziesz. Bo zadajesz infantylne pytania. Początki lotniska siegają 1920 roku, kiedy to Stanisław Korwin-Szlubowski przekazał pałac i włości na własność Państwu Polskiemu.Masz już podstawy, marsz do biblioteki.