Skocz do zawartości

Kamizelka ratunkowa z Titanica


Rumburak

Rekomendowane odpowiedzi

Ta kamizelka wcale nie musi pochodzić z wraku.Parę lat temu w telepatorze pokazywano małą poduszkę tzw,jaśka pochodzącego z Tytnica i z jego logiem.A jego historia była taka,ze ktoś z lądowej obsługi poprostu zapitolił go przed wypłynięciem statku.Z tą kamizelką może być podobnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Titanic był statkiem firmy Blue Star Line" albo White Star Line" w tej chwili nie pamiętam już dokłądnie jaki kolor miała w logo ta firma...firma ta miała bardzo wiele statków które miały identyczne wyposażenie jak na Titanicu...Z ciekawostek to kolega ma w swojej kolekcji guzik tej własnie firmy znaleziony pod Gdańskiem...jak tylko do niego wpadne to zamieszcze wam fotkę tego obiektu...Titanica przeciez nie było w Gdańsku a guzik sie tu znalazł..podobnie moze być w przypadku tej kamizelki...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NOoo ale taki sprzęt z danego statku to chyba jest oznaczony, że z tego statku pochodzi... przykładowo koło na jakiejś polskiej łajbie może mieć tam nie wiem napis ORP Orzeł czy co... Wnioskuję więc, że tym bardziej na statku takim jak Titanic, którego awet Bóg nie zatopi" wszystko było ładnie podpisane, czyli napisy na szalupach, kamizelkach itp itd... chociaż mogę się mylić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy kamizelki były sygnowane? Może i tak ale nie fabrycznie bo w raziekoniecznosci uzupełnienia braków statek musiałby czekac na nową partię towaru - bez sensu. Możliwe że sygnowano już na statku. Titanic należał do White star. Biała gwiazda na czerwonym polu. I trzeba powiedzieć sobie jasno ze na titanicu sygnowano niemal wszystko - od serwetek po filiżanki i leżaki. Titanic miał bliźniaczy okręt - Olympica. Wiec jakis powód do uznania że to kamizelka titanica jest.
jasno napisano ze to kamizelka osoby która przeżyła. Szczątki z titanica znajdowano nawet po miesiącu od katastrofy i ponoć kapitanowie unikali kursu przez te rejony przez dłuższy czas.
na focie panna modell" prezentuje ten arefakt niczym gadżet z najnowszej kolekcji Diora.
Dziwi mnie fakt że ktoś sprzedaje kamizelkę za 70000pd. Niby dużo ale ponoc Dudek zarabia tyle w 2 tygodnie. Chciałbym mieć cos z Titanica. Najbardziej śrubę okrętową przed domem. ponoc 3 piętra jak nie wiecej. Albo ogniwo kotwiczne. drobne 70 cm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj, bodajże w Daily Mail był artykuł o wystawionych na aukcji 3 kluzykach należących do pocztowca z Kornwalii który był jednym z pięcioosobowej komórki pocztowej na Titanicu z lstem od room stewarta który go widział jako ostatni. Powszechnie znane są historie orkiestry która grała... (i do tej chwili gra :)), kapitana który poszedł na dno czy mechanikach i maszynistach którzy pozostali na swoich posterunkach aby utrzymać światła do końca. Natomiast mało kto wie że ci pocztowcy oddali życie ratując poczte która była pod ich opieka...wyniesli na pokład G ok 200 worków z listami...zgineli wszyscy. Tylko czy to są te klucze? Skąd by się wzieły jak właściciel poszedł na dno ze statkiem?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oto kolejna informacja w sprawie Titanica:

Zegarek 'Titanic-DNA', zawierający autentyczne części Titanica, wydobyte z dna oceanu, prezentowany jest w Bazylei na Baselworld 2007 - targach zegarków i biżuterii. Impreza będzie dostępna dla publiczności do 19 kwietnia.

a oto linek: http://www.rzeczpospolita.pl/News/1,55,67463.html#67463
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie