Skocz do zawartości

No to ktoś zarobił !!!


szuflanos

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem jak ta aukcja była wystawiona że nikt nie licytował chociaż do 500 zł.Tak swoją drogą sprzedalibyście go za zeta,czy ryzykowali -negatywa-.
P.s Ktoś o takim nicku pisze tu na odkrywcy, ale może to tylko zbieg okoliczności :) pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Negatyw negatywem ale wygrywający tą aukcję wpłacając 1 zł. na konto sprzedawcy ma prawo otrzymać wylicytowany towar zgodnie z regulaminem Allegro. Jeżeli nie to dochodzi swoich praw na drodze cywilnej i prawdopodobnie ma sprawę wygraną. Sprzedający wystawiając wykrywacz na aukcji też zapoznał się z regulaminem i go zapewne zaakceptował.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, rzecz jasna że z prawnego punktu widzenia nabywca powinien zapłacić 1 zł na ten wykrywacz sprzedającemu.
Ale czy ktoś z Was miałby w sobie na tyle bezwzględności, żeby wykorzystać ewidentną pomyłkę dupowatego sprzedawcy? Zarobić na jego gapowatości? Jak byście się czuli chodząc z tym wykrywaczem? Jak świetni biznesmeni czy raczej jak złodziejaszkowie? Bo ja to drugie.

M.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie dla tego pisałem wyżej czy się dogadają co do ceny. Myślę że połowa ceny nowego wykrywacza byłaby w tym przypadku zadowalająca. Osobiście ja bym tak postąpił. A tak na marginesie ciekawe czy ten koleś nie ma więcej takich wykrywaczy w tej cenie ?.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie to sprzedawca dogadał się co do ceny jeszcze przed wystawieniem aukcji. dogadali się na przykład na 1300zł, a ustalili że sprzedawca wystawi od złotówki żeby uniknąć prowizji ze sprzedaży. prowizja ni jest niska od kwoty np. 1300zł. według mnie tak właśnie było. pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Być może tak było że się umówili na taką cenę. Ale raczej to pomyłka, taki sprzęt jak cibola bez problemu by poszła za porządną kasę i na prowizję by było stać sprzedającego bez żadnego ryzyka. Wracając do uczciwości ludzkiej to powiem wam że jeśli chodzi o pieniądze to ludzie są bezwzględni, wiem to z własnego doświadczenia. Codziennie przez moje ręce i moich współpracowników przechodzi kilkadziesiąt tys. nie swoich pieniędzy i niestety trafiają się niebotyczne pomyłki. Ludzie nigdy nie oddają, a ten co dał za dużo siedzi i beczy, i nie ma co liczyć na ludzką uczciwość.Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli prawo sankcjonuje ewidentnie idiotyczne sytuacje to czym jest to prawo? Kim są jego jego ortodoksyjni wyznawcy krzyczący ciągle dura lex sed lex" a jednocześnie za pieniądze w każdej chwili gotowi podjąć się udowodnienia, że ziemia jest płaska? Kogo usiłują zrobić z ze mnie, z innych, panowie w czarnych chałatach obszytych kolorową wtążeczką? Nie dajmy się zwariować.
Mrand
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznaje sie bez bicia że to ja kupiłem tę Cibolke lecz nie jak niektórzy sie rozmarzyli za 1 Pln a za 1200 z przesyłką do stronie sprzedającego. Myśle i mam nadzieje że zrobilem dobry interes. Wykrywka wg. sprzedającego kupiona 3 tyg. temu. Obecnie jak niektórzy być może zauważyli kopie z Bandido i mam nadzieje że Cibolka bedzie troszke lepsza zasięgami i z porównywalnie dobra dyskryminacją. Pytałem o to w jednym z watków lecz nikt nie potrafił lub nie chciał podpowiedzieć czy warto zmieniać. Cuda zdarzają sie bardzo rzadko i na pewno nie na Alledrogo.

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i Cibolka wczoraj doszła. Sprzęt nówka funkiel, akumulatorki, ładowarka. Odpaliłem i biegiem do ogródka gdzie wcześniej zamiatałem Bandido, już widziałem te garści monetek i klamerek których nie wyczesało Badnido, ale po 30 min nic......Chyba te 10 cm wiekszego zasięgu w Ciboli to była bajka. Sprawdze jeszcze w innych miejscach które wcześniej przeszukałem Bandido ale nie należy chyba oczekiwać rewelacji. A miało być tak wspaniale....Stare, poczciwe Bandido miało iść do szafy ale chyba nic z tego. Myśle ze jeżeli przełoże cewke(pajęczyna) z Ciboli do Bandido to efekty na Bandido bedą lepsze. No i na pierwszy rzut oka dyskryminacja w staruszku jakby troszke lepsza...A miało być tak wspaniale...Mam cichą nadzieje że to po części mój brak obycia z nowym sprzętem choc obsługą raczej nie bardzo różnią sie od siebie...

Macie moze jakieś rady i tipsy co do Ciboli żeby skutecznie szukać monetek?

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zamieniaj cewek! Sonda Bandido i Cibola to dwie różne sprawy. Jeśli warunki gruntowe pozwalają stosuj tzw. super-strojenie" czyli dokręcaj Treshold prawie do końca (nie pozwala używać Pin-Pointu ale to żadna strata). Dyskryminacja w Ciboli jest przynajmniej taka sama jak w Bandido - moim zdaniem jednak lepsza. Musisz przyjąć do wiadomości, że Cibola z racji większej czułości i wyższej częstotliwości pracy widzi w ziemi więcej stąd i dyskryminacja ma więcej do roboty a za nią operator. Nie oceniaj pochopnie sprzętu po 1 godz. pracy. Zobaczymy co powiesz po 100 godz. w terenie :) Pozdrawiam
Mrand
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Axelu-xxl
Po godzinie z Cibolą możesz powiedzieć o niej tyle co nic. To, że nie trafiłeś nic nie oznacza, że Cibola nie jest lepsza od bandyty. Powiem więcej, po godzinie z Explorerem czy XLT będziesz miał ochotę wyrzucić go w diabły i powiesz, że to najgorsze sprzęty na świecie. Dlatego pochodź jak proponuje kolega przynajmniej ze 100 godzin i powiedz coś o nim. Jak pochodzisz z 1000 godzin wtedy będziesz mógł stwierdzić, że jednak trochę poznałeś wykrywacz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie