Skocz do zawartości

Sprowadzanie pojazdów wojskowych--pytanie?


Kaligari

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktos z was wie jakie sa formalnosci lub utrudnienia przy sprowadzaniu pojazdow wojskowych z Austrii,Niemiec lub Czech do Polski?
Chodzi dokladnie o Jeepa Willisa i podobne pojazy z przed i po 45 roku.
Czy sa jakies haczyki ktore moga udaremnic sprowadzenie takiego pojazdu do Polski?
Ewentualnie na co trzeba zwrócic szczególna uwage i jak sprawa wyglada u nas w polsce?badania tech.rejestracja itp.

Prosilbym kogos kto sie na tym zna o info,
z góry dziekuje i pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze Jeep Willys.
Papiery to taka sama droga jak przy rejestracji każdego samochodu sprowadzonego z UE. Jeżeli się nic nie zmieniło to pojazdy zabytkowe nie są objete podatkiem VAT. Zabytkowe tablice to urzędowa gehenna finansowo- czasowa, ale biegli i konserwatoprzy zabytków znają temat formalnie, w szczegóły nie wchodzą. Jest trochę info w sieci. Pozdrawiam. KaktuS.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaktus, papiery TO NIE TAKA SAMA DROGA jak przy sprowadzaniu auta z UE. I nic się nie zmieniło, pojazdy zabytkowe nie są objęte CŁEM i AKCYZĄ, VAT płacisz - tylko tam gdzie kupujesz sprzęta. Przy rejestracji musisz mieć VAT25.
Co do sieci masz rację, jest sporo o procedurze. Trzeba tylko zapytać pana googla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po kolei:
Sprowadzanie - daję linka http://www.w114-115.org.pl/forum/viewtopic.php?t=1226&highlight=
Rejestracja
Wniosek +
1. Dowód własności pojazdu.
2. Dowód rejestracyjny, jeżeli pojazd był zarejestrowany.
3. Uwierzytelniona kopia decyzji w sprawie wpisania pojazdu, jako dobra kultury, do rejestru zabytków lub dokument potwierdzający ujęcie pojazdu w centralnej ewidencji dóbr kultury.
4. Zaświadczenie z przeprowadzonego badania co do zgodności z warunkami technicznymi.
5. Tablice rejestracyjne, jeżeli pojazd był zarejestrowany na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
6. Protokół z oceny stanu technicznego pojazdu zabytkowego.
7. Do wglądu dowód osobisty.
do Cavalry Ranger - ładny Mutt ładny ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opis z linka odnosi się do sytuacji sprzed 2004 roku (tu posty z forum pisane w 2002 r.). Od tego czasu trochę się zmieniło. Teraz po prostu kupujesz sprzęta i przywozisz do kraju bez żadnej zgody.
Rejestracja też nie jest taka hop-siup, szczególnie gdy w WK nikt nie miał do czynienia z czymś takim jak zabytek" (patrz mój przypadek czyli 1A :)) Należy się najlepiej zaopatrzyć we wszelakie pisma i kwity. Im większą ilością zarzucimy panią z okienka, mającą głównie doświadczenie z rejestracją Golów III z rzeszy, tym większe szanse że nie odwali naszego przypadku.
Dzięki Kaktus za dobre słowo o mucie ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hoho bedzie OT, ale tematu pań z wydziału komunikacji nie odpuszczę. Moje zdarzenia:
1. maj 1997 r. kupiłem pierwszy militarny pojazd Gaz 69 ME.
WK - na wniosku, w rubryce kolor wpisałem Khaki.
Pani: ( znudzona i oschłym tonem ) nie ma takiegi koloru w rejestrze, ale jest zielony"
ja: ( lekko z jajem ) a wojsko jaka ma nomenklaturę barw?
Pani: ( wyrażne ożywienie i czytanie dokumentów przez parę minut) nieważne Pan kupił ten pojazd od prywatnej osoby. Proszę nie udziwniać.
ja; O.K. mogę wpisać zielony kolor,bo bez wypełnienia rubryki chyba nie przejdzie???
Pani: tak to znaczy zielony moze być - ale na nowym wniosku, tych z poprawkami nie przyjmujemy.
To nie koniec po miesiącu zgłosiłem sie po tzw. twardy dowód i wtedy ta sama pami:
No tak czekaliśmy - musze pana poinformować że pańska sprawa znajdzie się na policji, bo kupił pan kradziony samochód, wczoraj dostałam pismo z WK w XXXXXXX że taki pojazd nigdy nie figurował w ewidencji.
Ja: ( w pierwszej chwili załamka na maxa, ale zaraz potem jadowicie): a w jakim WK pani zapytała miejskim czy gminnym?
Pani: (spokojnie i olewczo)w miejskim a co ???
Ja ( z miną złośliwego trola) na tak, ale w XXXXXXX jako mieście wojewódzkim są dwa WK miejski i gminny. na mojej umowie kupna - sprzedaży, jest pod podpisami stron umowy,
pięczęć z datą informująca o figurowaniu w ewidencji. A zreszta na policji wszystko wyjaśnię.
Pani ( blada i zmieszana jak beton w dużej gruszce ostrym tonem) na to poproszę z adwa tygodnie - co za bałagan mają w tym WK w XXXXXXXX, koleżanka panu da miękki dowód, ja muszę już iść na szkolenie. I znikła... Dowód otrzymałem.
A w 2000 kupiłem Forda GPW ( w papierach Willys).
Lokalny Urząd Skarbowy daje umowę do opłaty pan ( dla odmiany szuka szuka po tabelach - w końcu mówi nie ma takiego w kategorii Jeep. Ja na to możliwe, rocznik 1943 r. raczej nie chodzi na giełdach. Pan - acha ale ta wartość to mało... Ja ale jest napisane w umowież e pojazd jest w złym stanie technicznym i nadaję się do kapitalnego remontu ( zgodnie z prawdą). Pan na to takie kwestie załatwia Pani kierownik. Pani kierownik zobaczyła zdjęcia mojego i oryginału porównała i załatwiła. tylko że ja ja k ten głupi wygadałem sie o fordzie i 15 min tłumaczyłem Pani kierownik szczegóły tematu.
Z nowymi tez miałem jazdę -sierpień 2004 r. kupiłem mojemu kotkowi Corsę B Sport, z rzeszy. W WK spotkałem się przy okienku z ta samą panią co w 1995 i znowu jazda z kolorem. Cors jest niebiesko - zielony, inaczej turkusowy ( wpisałem ) lub morski. Pani dała mi wybór: kolor niebieski albo zielony ( wybrałem ten właśnie), wersji sport nie było w ewidencji.

Duża ilość kwitów jest na pewno lepsza od małej.
o Cavalry Ranger ponownie- Mutt jest w planach na rok 2009, po za tym to od miłośnika marki Nie każda morda pasuje do Forda" :-) Pozdrawiam. KaktuS.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie