Carska Klamra Kadecka

dziwnie regularnie porysana na prawym boku.
może ekspertem nie jestem, ale w zagłębieniach między wypukłościami, powinna byc patyna.
tylko sugestie.
pozdro!

Musiałaby leżeć w słoiku w szufladzie a i tak by było widać ślady zębów czasu, tu nie ma nic.
Pozdrawiam

Pewnie udziela się tu jakiś nasz kolega-kopiący policjant.
Wystarczy zdjąć te odciski i wszystko jasne!!!
Mamy łobuzów!!

Te dziwne rysy to odciski palców producenta . Klamra była bardzo dobrze odtłuszczona a następnie dotykana palcami i zaczęła śniedzieć po liniach papilarnych.

Bartek

Witam - pytanie do ekspertów - czy sądzicie że ta klamra to orginał czy kopia? Osobiście skłaniałbym się ku kopii ale jeśli ktoś mógłby coś więcej dodać to będę wdzięczny.

Pozdrawiam AKCarski

2

Nie podoba mi się w tej klamrze:
- brak patyny;
- całkowity brak śladów używania, przetarć, rys itp. - a takie byłyby nawet wtedy, gdyby te 90 lat przeleżała w szufladzie;
- przetyczka na poprzeczce - ja spotykałem się wyłącznie ze stalowymi.
Ale nie powiem na 100%, że to kopia, kurde, naprawdę nieźle zrobiona, jak na kopię... No, ale znamy przecież wyroby z Przemyśla, niedawno na Allegro była odznaka Muromskiego Pułku do złudzenia przypominająca oryginał, nie zdziwiłbym się, gdyby kopiowano również tak rzadkie klamry jak ta.

dla mnie kopia -pozdro

Potwierdzam werdykt kolegi, dodatkowo nie podoba mi sie rysunek orła. Tarczki herbowe na skrzydłach wyraźne a ich tło czyli same skrzydła rozmyte. Dziwne.

Dla porównania
http://www.allegro.pl/item270779272_pryazhka.html
Ta chyba nie budzi watpliwości . Zwraca uwagę też inne miejsce mocowania haczyka.

Bartek

Moim zdaniem też kopia, zwłaszcza stan zachowania i przetyczka, a co do tych kopii z P. to szczególnie artylerię jest cholernie ciężko odróżnić od oryginału, a już wkrótce się tego po prostu zrobić nie da.

Panowie po lekturze naszych uwag fałszerze tak poprawią swoje kopie, że tak jak pisze MK nie będzie możliwości odróżnić je od oryginałów. :/

Moim zdaniem to kopia. klamerki kadeckie tego wzoru były wykonane z ciękiej blachy a ta na zdjęcu wyglada raczej na odlew, pozatym widać na około zaczepu i w miejscu przymocowania poprzeczki, zaczernienia spowodowane świerzym lutowaniem. Dla mnie kopia w 100 %.

Troche wygładzić, porysować, wsadzić na miesiąc w krowie gówno i zejdzie na Allegro za 600 złociszy:-)

Tak z ciekawości(jeżeli jest kopią)to jaką techniką wykonana:dopracowany odlew,kopia galwaniczna,czy regularnie tłoczona w mosiężnej blasze tak jak oryginały,tłoczenie świadczyłoby o posiadaniu matrycy a więc o masowej produkcji fałszerskiej,dla kilku egzemplarzy matrycy wykonywać się raczej nie opłaca.

Już widziałem doskonale podrobione klamry grenadierów, artylerii czy piechoty, nawet z perfekcynie wybijanymi sygnaturami na poprzeczkach, ze już o patynie, delikatnych wżerach czy rysach nie wspomnę, schodzące na allegro i nie tylko za niebotycznie pieniądze. Ta do doskonale zrobionych nie należy, zresztą widać nawet po mocowaniu zaczepów, ale i tego sie pewnie doczekamy. Pewnie puszczona niewielka partia na rozpoznanie rynku...... Utalentowanych ludwisarzy przynajmniej w Podk. jest kilku. Kopia.

pozdr.

do ABCD - regularnie tłoczona w mosiężnej blasze ...