lotnisko lubin

panowie proste pytanie :) gdzie w okolicach lotniska w lubinie ,w ktorym miejscu mozna chodzic zeby cos znalezc ?? przynajmniej jakies luski ??:) wiem ze miejscowek nie zdradzicie swoich ale tak wiecie mniej wiecej :)... prosze o pomoc ... ( chce sie wybrac z kolega i niewiemy zbytnio w kotrym miejscu chodzic )

http://www.odkrywca-online.com/chrostnik-krzeczyn-obora-itp-k-lubina-,593195.html#593195

Przeczytaj! Prawdopodobieństwo, że coś znajdziesz jest znikome.

Witam
Jeśli chcesz znaleść pare łusek na lotnisku, to na starej strzlnicy tuż za lotniskiem.Wszystko do okoła jest przeryte.Troche dalej w kierunku na Gole znajdziesz pare granatów RG-42 (więc uważaj)!!

Witam
Jeśli chcesz znaleść pare łusek na lotnisku, to na starej strzlnicy tuż za lotniskiem.Wszystko do okoła jest przeryte.Troche dalej w kierunku na Gole znajdziesz pare granatów RG-42 (więc uważaj)!!

tw1972 gdzie jest ta strzelnica?

a gdzie jescze mozna tak mniejwiecej pochodzic ?? do 25 KM od lubina w kazda strone ??

kolego michal. przestan robic z siebie kretyna.Nikt Ci nie powie gdzie cos mozna znalezc, bo jak wie to sam pojdzie i znajdzie.

Pochodzić możesz hmmmmm.... wszędzie gdzie chcesz. Tak naprawdę teraz nikt nieznajomy nie podsunie Ci miejscówki. Chyba, że znajdziesz kogoś z kim będziesz kopał. Zobacz sobie http://www.odkrywca-online.com/kontakty/index.php tutaj, pewnie kogoś znajdziesz. No i możesz odezwać się do mnie na GG: 6669777. Pozdro.

stara strzelnica na której strzelali sobie niemcy z lotniska jest równolegle do pasa startowego zaraz za lotniskiem.Nie spodziewaj się takiej dużej jak na Przylesiu,są tam o ile pamiętam dwie rubierze.

Do kolegi Michała
Przeszedłem szlak od Lubina przez Rudną,pod Orskiem kończąc,natrafiłem tylko na kupe niewypałów ,łusek i nic więcej nie znalazłem,jeszcz tylko zamak od ppsz-y i łyżeczke od niezbędnika (chyba mam pecha bo inni coś tam znajdują)Sprawdź trase Tymowa-Olszany Naroczyce(wzdłuż drogi)

ty longwood nie nazywaj mnie kretynem !! nie pytam sie o konkretne miejscowki tylko miejscowosci albo tereny gdzie mozna chodzic a jak nie rozumiesz to sie nie odzywaj !!

to powodzenia

no dobra, masz:-)
Nie ma sensu szukac na miejscu bitew II wojny.Zasadniczo wszystko w tych okolicach jest juz zryte na poltora metra-no chyba ze masz wykrywke z najwyzszej polki-cos powyzej 5 tys, to jest szansa ze chwyci cos czego inni nie znalezli-bo statystyczny poszukiwacz gania z solarisem, co najwyzej muszkieterem.

Obecnie na topie sa bitwy kampani napoleonskiej z lata 1813 roku- a to za sprawa ksiazki J.Olczaka, ktora wyszla 3 lata temu i bardzo szczegolowo opisuje wszystkie, najmniejsze nawet potyczki.Poniewaz do 2004 roku nie bylo praktycznie zadnych zrodel o tych bitwach/ no z pominieciem moze bitwy kaczawskiej/ to nikt w tych miejscach nie grzebal, a 3 lata to zbyt malo zeby wszystkie przetrzepano, wiec jest szansa ze trafisz w miejsca gdzie nikt przed Toba nie szukal.Tyle ze taka filozfie wyznaje kilkuset poszukiwaczy i kazdy tydzien zmniejsza obszar 'dziewiczych' terenow

Rada jest taka: szukaj w miejscach potyczek wojen slaskich/malo kto sie ta tematyka zajmuje/, ew .wojny trzydziestoletniej.
Sek w tym ze nie ma dobrych zrodel, kazda informacje trzeba szukac tygodniami-ale wlasnie dlatego warto, bo malo komu sie chcialo tak robic i miejsca niezryte leza, zapomniane.
Taka moja rada.dodam ze sam stosuje ta filozofie i jestem zadowolony z efektow.I zal mi tych kolesi ktorzy kopia tylko luski w miejscach gdzie od 15 lat, co weekend ktos biega z wykrywka.I sie dziwia ze nic ciekawego nie ma juz:-)pzdr

o dzieki ... :)

Dobra rada kolegi longwooda,sam właśnie opracowałem plan
wypadu w tamte miejsca na podstawie również zagranicznych stron intarnetowych,tylko narazie nie mogę się zebrać.

i moje najnowsze natchnienie:'wojny husyckie na dln.slasku'
Fajna ksiazka, niestety bez map ale i tak mysle ze cos sie znajdzie dzieki niej:-))))Choc nei wiem czy fant sredniowieczny sie calkiem nie rozlozyl w glebie:-)bedzie pogoda to sie okaze

moze znajdziesz jakis miecz xD =) hehe

miecze to wyzbierali wiesniacy tuz po potyczkach, bardziej licze ze znajde cos schowanego napredce przez uciekinierow:-)
ale jak znam zycie to na pewno sporo gwozdzi znajde:-)

heh gwozdzie to rutyna ;)

a wlasnie a w poblizu lubina byl jakis front I wojenny ????

Nie, najbliższe walki pierwszowojenne to koło 300 km na wschód:-) Lubin leżał wtedy na daleeeeekich tyłach.

ehhh szkoda... :( ale rogacz mi sie i tak trafil niedaleko xD

Możesz pokazać zdjęcia ;-)?. Gdzie to takie rogacze się trafia?

jak go zrobie to dam zdjiecia ;)

a dokladnie niewiem gdzie to bylo bo moj tato go przywiozl z wioski jakiejs ... wykopany