goraszka 2008

Panowie!

organizator pikniku lotniczego Goraszka rozsyła do grup rekonstrukcyjnych maile z zaproszeniami na ta impreze - mi nic do tego, ale pamietajcie , ze ta impreza to pełna komercja i organizator zarabia bardzo duzo pieniążków a rekonstruktorzy są jak małpy które przyciągaja publiczność

lotnictwo to cholernie drogi sport i trzeba miec dużo pieniążka żeby sie w to bawic - pamiętajcie o tym - fundacje Polskie orły stac na zapłacenie za występ tylko każdy oszczedza i tak jak koledzy mowia między soba występ poniżej 150 zł za osobe za jeden dzień to nakrecanie koniunktury na której GRH tracą .

Są imprezy na których możemy wystąpic za darmo i sie z tego cieszyć - Góraszka to nie jest taka impreza...

Szanowny Kolego Odkrywca7,

Kolega z pewnoscia zdaje sobie sprawe, ze choc jest to impreza komercyjna, to pieniadze, ktore w ten sposob zostaja zebrane sa przekazywane na cele charytatywne, a nie na wakacje na Wyspach Kanaryjskich 4-osobowego skladu Fundacji. Tak wiec wspomagamy pilotow, policjantow, strazakow itd., ktorzy ucierpieli podczas sluzby spoleczenstwu. Niejednokrotnie dajemy pieniadze takze wdowom.
Oprocz wyzej wymienionej dzialalnosci staramy sie propagowac lotnictwo (i nie tylko) w naszym kraju. Dlatego tez, oprocz organizacji Goraszki, przeznaczamy pieniadze na rekonstrukcje starych maszyn (aktualnie rekonstruujemy do stanu lotnego samolot SB Lim-2).
Jestesmy bardzo wdzieczni wszystkim osobom (w tym rowniez grupom rekonstrukcyjnym), ktore poprzez swoj udzial w naszej imprezie podnosza jego atrakcyjnosc, co przeklada sie na wieksza ilosc widzow na naszym Pikniku. To z kolei powoduje, ze miedzy innymi dzieki WASZEJ pomocy jestesmy w stanie przekazac wieksze pieniadze na nasze cele statutowe i pomoc osobom, ktore tego naprawde potrzebuja.

A to ze kolega Odkrywca7 twierdzi, ze pokazy lotnicze sa droga impreza jest prawda. Prosze tylko pamietac, ze my sie NIE BAWIMY, tylko zbieramy pieniadze, ktore potem przekazujemy dalej.

Pozdrawiam,

Mateusz